32Crash – Y2112Y
Czytano: 4623 razy
70%
Wykonawca:
Galerie:
- Nocturnal Culture Night 2011 - 2011-09-19 (Festiwale)
- Castle Party 2008 - 2008-07-29 (Festiwale)
Katalog płyt:
- 32Crash - Hyperreal Limited 12
- 32Crash - Y2112Y CD
- 32Crash - Y2112Y + AD MMCXII Limited 2CD
- 32Crash - Weird News From An Uncertain Future CD
- 32Crash - Weird News From An Uncertain Future 2CD Limited Edition
- 32Crash - Humanity EP
Długo zbierałem się do tej recenzji. Dlaczego? Chyba dlatego, że chciałem jeszcze kolejny raz przesłuchać wszystkie ścieżki przed napisaniem tego tekstu i trudno jest mi jednoznacznie ocenić ten album.
Y2112Y to druga pełna płyta belgijskich artystów: Len Lemeire (Implant), Jan D'Hooghe (Vive La Fête oraz Implant) i Jean-Luc De Meyer (Front 242). Album to kontynuacja wizji zaprezentowanej w 2007 w Humanity (EP z 2007) i Weird News From An Uncertain Future (2007). Tytuł jednoznacznie charakteryzuje materiał, mały kroczek na przód i mamy rok 2112. Znów mamy do czynienia z futurystyczną wizją przyszłości z lekką nutą sarkazmu: mamy obcych na ziemi, zaawansowane technologie, roboty, zniszczony świat, kolonie, podróże w czasie... Podobna tematyka była już poprzednio lecz tym razem ruszyliśmy kolejnych 5 lat do przodu (poprzednia płyta opisywała rok 2107).
Być może niektórzy dożyją opisywanych czasów i osobiście sprawdzą jak dobrymi prorokami są członkowie 32crash. Czasu jak na tak wielki skok technologiczny pozostało niewiele, ale być może czekają na nas jakieś wielkie rewolucje.
Całość otwiera "100Y"dobrze charakteryzując styl muzyczny całości. Osobiście wolałbym coś bardziej nastrojowego ale rytmiczna gitara i żywa perkusja to kierunek jaki obrali panowie z 32Crash.
Utwór warty wyróżnienia to "What Happened Here" - jego początek dosłownie płynie. Delikatne intro spokojnych elektronicznych dźwięków z dołączającą do nich nastrojową gitarą basową, przechodzi dalej jednym uderzeniem w szybszy, typowy dla całości, rytm.
"Not Quite Human" to wolny ale bardzo nastrojowy utwór z interesującym wstępem. Kawałek się wlecze, tempo utworu wręcz usypia. Przyzwyczajeni do bardziej niegrzecznych dźwięków, czekamy na uderzenie ale ono nie przychodzi i to jest w nim najfajniejsze.
Kawałek "xn+1=a*xn*(1-xn)" to wesoła, skoczna, niemalże weselna kompozycja dobra na oczepiny. Mnie nie przekonuje. Wolę traktowanie muzyki bardziej serio. Tutaj poziom kiczu, na którym lekko balansują twórcy niestety przekroczył moją granicę.
"The Attack On ZA4" rewelacyjnie oddaje treść. Podniesienie morale, zagrzewanie do ataku i szybki marsz murowane. Te melodię powinno puszczać się na przejściach dla pieszych.
Największa perełka na płycie to przedostatni "MelangOhlm's Hit And Run". Świetny, nastrojowy, rozkręcający się stopniowo przechodząc to bardziej dobitnych dźwięków. Ten kawałek magnetyzuje, buduje napięcie z każdą kolejną nutą po czym przechodzi do energetycznego finału. Zdecydowanie powinien otwierać album swoim "21, 1, 2 is the year, november 18th is the day...". Najdłuższy (4:22) na długiej liście dwudziestu krótkich utworów.
Płyty słucha się przyjemnie. W porównaniu do poprzednich dwóch wydawnictw zespołu, jest więcej rockowych instrumentów: perkusji i gitar. Całość ma zdecydowanie bardziej punkowo elektroniczny charakter - do tego dochodzi świetny, mocny i nastrojowy wokal De Meyera. Im bardziej zagłębiamy się w materiał tym więcej znajdujemy w nim nieładu, zmiany tempa, żywiołowości, punkowego charakteru.
Ścieżek jest dużo, ale brakuje mi listy pewniaków na hity. Kawałków, które wiercą się w głowie zaraz jak się skończy słuchanie takich które zmuszają do sięgnięcia po pilota i naciśnięcia po raz kolejny przycisku "play". Właściwie jedyny magiczny zapadający w synapsach to wspomniany "MelangOhlm's Hit And Run".
Y2112Y to dobra płyta EBM choć nie jest utrzymana w klasycznym stylu dla tego gatunku. Mimo tego zatwardziały fan EBM nie będzie zawiedziony. Warto sięgnąć po ten krążek i samemu sobie wyrobić opinię.
02. Aliens On Earth
03. Dawning Sun
04. What Happened Here
05. The Man Who Came From Later
06. Into The Hole
07. Impressionist Piece For A Free Planet
08. Hyperreal
09. Kryptonically Yours
10. Elegy For Himself
11. Human Decomposition
12. Not Quite Human
13. Perpetuum Mobile
14. xn+1=a*xn*(1-xn)
15. Lasercutter
16. The Attack On ZA4
17. Neighbours
18. MelangOhlm's Hit And Run
19. A Tiny Foil Of Oil
20. The Ol-Lesar Mass
Inne artykuły:
Y2112Y to druga pełna płyta belgijskich artystów: Len Lemeire (Implant), Jan D'Hooghe (Vive La Fête oraz Implant) i Jean-Luc De Meyer (Front 242). Album to kontynuacja wizji zaprezentowanej w 2007 w Humanity (EP z 2007) i Weird News From An Uncertain Future (2007). Tytuł jednoznacznie charakteryzuje materiał, mały kroczek na przód i mamy rok 2112. Znów mamy do czynienia z futurystyczną wizją przyszłości z lekką nutą sarkazmu: mamy obcych na ziemi, zaawansowane technologie, roboty, zniszczony świat, kolonie, podróże w czasie... Podobna tematyka była już poprzednio lecz tym razem ruszyliśmy kolejnych 5 lat do przodu (poprzednia płyta opisywała rok 2107).
Być może niektórzy dożyją opisywanych czasów i osobiście sprawdzą jak dobrymi prorokami są członkowie 32crash. Czasu jak na tak wielki skok technologiczny pozostało niewiele, ale być może czekają na nas jakieś wielkie rewolucje.
Całość otwiera "100Y"dobrze charakteryzując styl muzyczny całości. Osobiście wolałbym coś bardziej nastrojowego ale rytmiczna gitara i żywa perkusja to kierunek jaki obrali panowie z 32Crash.
Utwór warty wyróżnienia to "What Happened Here" - jego początek dosłownie płynie. Delikatne intro spokojnych elektronicznych dźwięków z dołączającą do nich nastrojową gitarą basową, przechodzi dalej jednym uderzeniem w szybszy, typowy dla całości, rytm.
"Not Quite Human" to wolny ale bardzo nastrojowy utwór z interesującym wstępem. Kawałek się wlecze, tempo utworu wręcz usypia. Przyzwyczajeni do bardziej niegrzecznych dźwięków, czekamy na uderzenie ale ono nie przychodzi i to jest w nim najfajniejsze.
Kawałek "xn+1=a*xn*(1-xn)" to wesoła, skoczna, niemalże weselna kompozycja dobra na oczepiny. Mnie nie przekonuje. Wolę traktowanie muzyki bardziej serio. Tutaj poziom kiczu, na którym lekko balansują twórcy niestety przekroczył moją granicę.
"The Attack On ZA4" rewelacyjnie oddaje treść. Podniesienie morale, zagrzewanie do ataku i szybki marsz murowane. Te melodię powinno puszczać się na przejściach dla pieszych.
Największa perełka na płycie to przedostatni "MelangOhlm's Hit And Run". Świetny, nastrojowy, rozkręcający się stopniowo przechodząc to bardziej dobitnych dźwięków. Ten kawałek magnetyzuje, buduje napięcie z każdą kolejną nutą po czym przechodzi do energetycznego finału. Zdecydowanie powinien otwierać album swoim "21, 1, 2 is the year, november 18th is the day...". Najdłuższy (4:22) na długiej liście dwudziestu krótkich utworów.
Płyty słucha się przyjemnie. W porównaniu do poprzednich dwóch wydawnictw zespołu, jest więcej rockowych instrumentów: perkusji i gitar. Całość ma zdecydowanie bardziej punkowo elektroniczny charakter - do tego dochodzi świetny, mocny i nastrojowy wokal De Meyera. Im bardziej zagłębiamy się w materiał tym więcej znajdujemy w nim nieładu, zmiany tempa, żywiołowości, punkowego charakteru.
Ścieżek jest dużo, ale brakuje mi listy pewniaków na hity. Kawałków, które wiercą się w głowie zaraz jak się skończy słuchanie takich które zmuszają do sięgnięcia po pilota i naciśnięcia po raz kolejny przycisku "play". Właściwie jedyny magiczny zapadający w synapsach to wspomniany "MelangOhlm's Hit And Run".
Y2112Y to dobra płyta EBM choć nie jest utrzymana w klasycznym stylu dla tego gatunku. Mimo tego zatwardziały fan EBM nie będzie zawiedziony. Warto sięgnąć po ten krążek i samemu sobie wyrobić opinię.
Tracklista:
01. 100Y02. Aliens On Earth
03. Dawning Sun
04. What Happened Here
05. The Man Who Came From Later
06. Into The Hole
07. Impressionist Piece For A Free Planet
08. Hyperreal
09. Kryptonically Yours
10. Elegy For Himself
11. Human Decomposition
12. Not Quite Human
13. Perpetuum Mobile
14. xn+1=a*xn*(1-xn)
15. Lasercutter
16. The Attack On ZA4
17. Neighbours
18. MelangOhlm's Hit And Run
19. A Tiny Foil Of Oil
20. The Ol-Lesar Mass
Inne artykuły:
- Nocturnal Culture Night 2011 - 2011-12-26 (Relacje)
- 32Crash - Humanity - 2011-11-04 (Recenzje muzyki)