80%

Nowe wydawnictwo od LARMO, które ujrzało światło dzienne 14 maja 2024 to majstersztyk. Łącząc elementy surowego noise, industrialu, przesterowanych wokali i hipnotyzujących transujących linii melodycznych Mirosław Matyasik osiąga jakość tyle zróżnicowana i dźwiękowo skomplikowaną jak i zarazem w pewien sposób chwytliwą. Oczywiście melodie wpadną w uszy osłuchane z krzykliwą, szokująca materią, nie łagodnymi pejzażami, ale jest w tej dźwiękowej brutalności i agresji ogromna moc (zwłaszcza z wokalem Gosi na "NBxN.N"). Mirosław Matyjasik pokazuje wiele odcieni industrialu i za to bogactwo ten album plasuje się u mnie wysoko. artysta pracuje na swój sukces of ponad 20 lat, eksperymentuje osiągając wysublimowane efekty, które zarazem trafiają do mniej wyedukowanego słuchacza. To duża sztuka zrobić coś ambitnego co zarazem spodoba się szerzej. Nie ukrywam, że "Alarm" momentami wychłoszcze Wam uszy niczym Merzbow (jak np. na " HNW X" czy "HNW XX"), ale też zmusi Was do tańca w najlepszym klubowym, mrocznym stylu ("PL(STICK)', " Flat Breath" - także w rewelacyjnym remiksie MONYA czy "Grit"). Nie zabrakło też dźwiękowych eksperymentów ("Separator", "Komunikat"). Larmo na tym albumie podjął współpracę z wieloma artystami jak wspomniana Gosia - Małgorzata Wójcik, Patryk Rzeszutek BIESY | GLITCHANGEL, Paula Pieczonka (MOIRA | BRUDNE CZYNY | END FOREST), Łukasz "Pachu" Pach (HOSTIA) czy MONYA. 
Wydawnictwo zdecydowanie warte uwagi, polecam

Autor: khocico
Tłumacz: khocico
Data dodania: 2024-05-15 / Recenzje muzyki