85%

Już od jakiegoś czasu obserwujemy intrygującą drogę, którą podąża Rukkanor, zmieniając się (i rozwijając!) z płyty na płytę. Tym razem do swojego repertuaru industrialnego, elektroniki lat siedemdziesiątych i dźwięków związanych z ruchem new romantic z lat osiemdziesiątych (OMD, Numan, Heaven 17, Visage) dołącza kolejne gatunki: EBM, synth pop i coś, co możnaby określić mianem dark disco. Trudno uwierzyć, że tą fuzją dźwięków kieruje jeden tylko człowiek, Robert Marciniak. Despartica - Face Two" to druga część muzycznej interpretacji poezji dziewiętnasto- i dwudziestowiecznej. Uspokojona trochę, lecz jeszcze bardziej tajemnicza muzyka jest idealnym podkładem dla złowrogich hymnów ("Death") czy posępnych elegii ("Leisure"). W środkowych, wyjątkowo elektronicznych utworach ("High Flight", "Mad Song", "Stars") Rukkanor świetnie się odnalazł, wszystko brzmi spójnie, wystarczająco mrocznie, ale też dostatecznie lekko. Na pewno lżej niż na płytach wcześniejszych i to pewnie nie każdemu przypadnie do gustu. Artysta powiedział "Tylko przez zerwanie z tym, co już się osiągnęło, można stworzyć przestrzeń dla nowych zdarzeń.". No cóż, może i muzyka neofolkowa straciła właśnie swojego wybitnego przedstawiciela, nowego reprezentanta zyskała jednak elektronika, którą Rukkanor zdążył już wzbogacić dużą dawką eksperymentów i romantyzmu.

Tracklista:

01. Death
02. Leisure
03. A Long Sleep, A Famous Sleep
04. Sea Fever
05. High Flight
06. The One Grief
07. Mad Song
08. Stars
09. The Dead
10. When You Are Old
11. Past Present Future


Inne artykuły:

• Rukkanor - Despartica - Face One - 2013-10-17 (Recenzje muzyki)
• Cold Fusion & Rukkanor - Silk Road - 2011-01-20 (Recenzje muzyki)
• Rukkanor - Deora - 2007-01-10 (Recenzje muzyki)
• Temple of Silence 2 - 2006-09-22 (Relacje)
• Cold Fusion/Rukkanor - Wunderwaffe - 2006-03-20 (Recenzje muzyki)
• Rukkanor - Requiem for K-141 KYCPK - 2005-12-20 (Recenzje muzyki)

Najnowsze komentarze: