AlterNation - magazyn o muzyce Electro, Industrial, EBM, Gothic, Darkwave i nie tylko
Wywiad z Splendor


Czytano: 8351 razy


Galerie:

Ostatnie tematy na forum:

1. Gdybyście mieli stworzyć wizytówkę zespołu Splendor -- jakie informacje by się na niej znalazły?

B.Cathedral Byłoby na niej tyle brokatu, że nie dałoby się nic przeczytać.


2. Kiedy tworzycie nowe utwory czy jesteście wtedy w jakimś specjalnym nastroju, który znalazłby odbicie w Waszej muzyce i tekstach?

B.Cathedral Pomysły przychodzą w niespodziewanych momentach, ale dopiero, gdy na próbie zmierzamy się z utworem, gdy go gramy, powstaje jego atmosfera a w nas emocje. W moim wypadku wpływa to na sposób śpiewania danych fraz.

Zee Teksty i muzyka odbijają ostatecznie wszystko, co jest związane ze Splendorem. Zresztą, wpływają na nas w równym stopniu, co my na nie...


3. Wasz image sceniczny jest bardzo wyrazisty, skąd czerpiecie pomysły?

B.Cathedral Nasz image jest wyrazisty ponieważ występujemy na scenie, a na scenie wszystko musi być bardziej skontrastowane. Nigdy nie schodzimy z tej sceny. Inspiracji zdecydowanie nie szukam na polskiej ulicy. Street fashion, moim zdaniem, miało rację bytu tylko w Londynie w latach 70-tych i 80-tych. Inspiruje mnie haute cuture i tysiąc innych rzeczy.

M.Provocateur Czerpię pomysły z mojej wyobraźni, świata mody i szeroko rozumianej sztuki – wszystko to łączę z sobą i tak powstaje mój image.

Herr Dr Image jest dla nas ważny, dlatego jest przemyślany. Mój wizerunek także wynika z mieszania różnych stylów i trendów.


4. Jak wyglądają koncerty na żywo? Czy stosujcie jakąś oprawę, np. dekoracje itp?

M.Provocateur Nasze koncerty staramy się jak najbardziej urozmaicić, chcemy żeby każdy był niepowtarzalny. W tym celu tworzymy, w miarę możliwości, dekoracje sceny. Często zapraszamy też gości. Wielu koncertom towarzyszy tancerka(mim).

Herr Dr Chcielibyśmy też eksperymentować z oświetleniem, jednak najczęściej gramy w klubach, więc po prostu brak nam warunków na takie projekty.

Zee I dlatego niektóre pomysły zostawiamy sobie na przyszłość.

B.Cathedral Zresztą, zawsze i przede wszystkim, to my jesteśmy główną dekoracją sceny.


5. Czy jest jakaś filozofia, którą kierujcie się jako zespół?

B.Cathedral „Trzeba siać”


6. A jak brzmi muzyka Splendor -- czy staracie się tworzyć w jakimś konkretnym nurcie czy może tworzycie całkiem nowego?

M.Provocateur Staramy się stworzyć coś naszego, tak żeby muzyka Splendor była rozpoznawalna.

B.Cathedral Nie zastanawiam się nad nurtem gdy tworzę piosenkę. Choć, oczywiście, zdaję sobie sprawę, że nasze gusta muzyczne podświadomie wpływają na brzmienie muzyki.

Herr Dr Nie myślałem o tym... Chcemy grać muzykę nieprzewidywalną, prawdopodobnie trudną do zrozumienia ludziom, którzy wszystkie zespoły i piosenki postrzegają w ścisłych kategoriach nurtów muzycznych.


7. Jakie są powiązania zespołu Splendor z nurtem visual kei?

M.Provocateur Bardzo szanuję dokonania japońskiej sceny VK. A Splendor uważam za zespół visual rockowy, ponieważ przywiązujemy tyle samo uwagi do aspektu wizualnego, co do tworzonej muzyki.

Zee Wierzę, że visual rock, jak rzadko który gatunek muzyczny, uświęca scenę. Rozgranicza powszechnie mylone pojęcia "instrumentalisty" i "muzyka". Bo i jak można stawiać znak równości między opanowaniem techniki grania na danym instrumencie, choćby i opanowaniem mistrzowskim, a prawdziwym kreowaniem muzyki (w tym naładowaniem jej emocjami, oraz dzieleniem się nią w sposób wciągający odbiorców - w formie prawdziwie spektakularnego widowiska)? A jednak, polska scena rockowa panicznie boi się rozmachu. Uznanie zdobywają sprawni instrumentaliści. Wyśmiewa się wszelkie próby wystawania poza ich szereg. Japońską scenę muzyczną, chociażby visual kei, charakteryzuje odwaga ekspresji, w Polsce nieznana... nieznana zanim pojawił się Splendor, oczywiście.

Herr Dr Tak, zwykle zespoły rockowe są nudne, a szkoda. Nam zależy na czymś więcej, więc chyba też należymy do visualu.

B.Cathedral W Japonii muzycy malują się, farbują włosy i noszą wyszukane stroje, a nikogo to nie dziwi. W Polsce jest Splendor i ludzie zaczynają się dziwić. Dobrze, niech się dziwią. Można powiedzieć, że Splendor to visual rock – rock sound and vision, jednak na pewno nie jesteśmy zespołem visual kei, gdyż visual kei to konkretny rodzaj muzyki na scenie japońskiej. Nasza muzyka to bardziej glam/new wave/new romantic rock z dodatkiem Lizy Minelli (jeżeli już tak szufladkujemy), czyli po prostu visual rock.


8. Na Waszej stronie można odnaleźć sporo odwołań do chrześcijaństwa jak je rozumieć w kontekście Waszej twórczości?

B.Cathedral Chrześcijaństwo przez wieki inspirowało malarzy, czy kompozytorów, bo ma piękną i wyraźną symbolikę, taki też jest Splendor.

M.Provocateur Wszyscy wychowaliśmy się w tej religii. Mocno na nas wpłynęła. Bardzo lubię sztukę chrześcijańską i klimat jaki tworzy. Inspiracje religijne można też odnaleźć w naszych tekstach.


9. W kwestii tekstów -- o czym opowiadają i czy chcielibyście aby słuchacze identyfikowali się z nimi?

Zee Jeżeli rzeczywiście można identyfikować się ze słowami... Z pełnym przekonaniem polecam nasze teksty. Na pewno nie są monotematyczne, więc trudno streścić w kilku słowach, o czym opowiadają. Właściwie moralizatorstwo to jedyne, na co w tekstach nigdy się nie odważymy.


10. Czy moglibyście opowiedzieć nieco o pobocznej działalności poszczególnych członków zespołu (http://www.michaelprovocateur.net.ms/, http://www.bartcathedral.net.ms/)

M.Provocateur Jeszcze zanim powstał zespół cieszyliśmy się dużą popularnością ze względu na nasz wygląd i gwiazdorską postawę. Niektórych to niezwykle irytowało i denerwowało, a innym bardzo się podobało. Dlatego tworzymy też własne strony internetowe - są odpowiedzią na potrzeby naszych „osobistych” fanów.

B.Cathedral Jeżeli chodzi o Bart Cathedral Solo Project, to jest on chwilowo uśpiony ze względu na moją pełną koncentrację nad Splendorem. W każdym razie, projekt solowy to taki duży worek, do którego wrzucam rzeczy nie-splendorowe.


11. W październiku wydajecie Wasz nowy materiał -- czy możecie zdradzić jakieś szczegóły?

M.Provocateur Zespół powstał pod koniec 2005 r. Do tej pory zdążyliśmy już narobić sporo zamieszania wokół siebie, zagrać koncerty w wielu miastach i to u boku znanych, a często wręcz kultowych zespołów. Teraz dla Splendor nadszedł czas na nagranie materiału studyjnego i znalezienie odpowiedniej wytwórni. Na pewno przygotujemy jakąś niespodziankę na krążku.


12. Jakie są plany, marzenia zespołu Splendor?

Herr Dr Wydanie w pełni sponsorowanego albumu w profesjonalnym studio.

B.Cathedral Trasy po Europie, U.S.A. i Japonii.

Zee Osiąganie splendoru we wszystkim co robimy.

 

SPLENDOR 
wokalista - BART CATHEDRAL
gitarzyści :MICHAEL PROVOCATEUR i HERR DR PETER
basistka - ZEE TITIES.

http://www.splendor.net.ms

Autor:
Tłumacz: khocico
Data dodania: 2006-10-27 / Wywiady


Inne artykuły:




Najnowsze komentarze: