AlterNation - magazyn o muzyce Electro, Industrial, EBM, Gothic, Darkwave i nie tylko
Mind.In.A.Box - R.E.T.R.O


Czytano: 4273 razy

25%


Wykonawca:

Galerie:

Katalog płyt:
Ostatnie tematy na forum:

Mind.in.a.Box. to zespół, który jest obecny na scenie alternatywnej już od jakiegoś czasu. Swoim unikalnym brzmieniem i wydawnictwami takimi jak Crossroads, Dreamweb, Lost Alone czy najnowszym albumem R.E.T.R.O, zdołali zdobyć uznanie wielu fanów.
Niestety, nie mogę wiele powiedzieć na temat ostatniego albumu, wyłączając fakt, iż jest on całkowicie rozczarowujący. Spośród 11 utworów jedynie 4 są warte wspomnienia, lecz nawet one nie są wystarczająco dobre.
"The last v8" i wspaniały wokal, połączone z syntezatorami, uczyniły utwór nieco surrealistycznym, jednak uczucie to trwało krótko i zdawało się mnie po prostu omijać kiedy słuchałam piosenki. Następny kawałek, '8bits' przesycony jest specyficznym klimatem muzyki elektronicznej lat 80', który całkiem do mnie przemówił, pomimo jednakowych, ośmiobitowych syntezatorów, które zostały użyte na reszcie albumu. Kolejnym utworem wartym uwagi jest "I love 64", który w moim wyobrażeniu może być grany w nocnym klubie w odpowiednią noc. Ostatni utwór wart atencji, będący równocześnie ostatnim na płycie, jest "Whatever Mattered" - spokojna, łagodna piosenka, która byłaby wspaniałym utworem relaksacyjnym, stanowiąca jednocześnie miły koniec tego przeciętnego albumu.

Osobiście lubię Mind.In.A.Box, lecz całkowicie rozczarowałam się tym albumem, gdyż jednakowe rozwiązania muzyczne zostały powielone w prawie każdym utworze. Jedynym moim zaleceniem odnośnie tego album jest unikanie go!

Tracklista:

01. Last Ninja 3
02. Lightforce
03. The Last V8
04. Supremacy
05. Shades
06. 8 Bits
07. Mindkiller
08. The Last Ninja
09. I Love 64
10. We Cannot Go Back to the Past
11. Whatever Mattered
Autor:
Tłumacz: murd
Data dodania: 2011-01-18 / Recenzje muzyki


Inne artykuły:




Najnowsze komentarze:


Attack

Attack
Napisano: 2011-01-19 21:31:28
obawiam się że autor nie zadał sobie trudu sprawdzenia że 80% tego albumu to remake'y scieżek audio z klasycznych gier komputerowych z Commodore 64 (na okładce jest magetofon kasetowy od niego) nie jest to z założenia album kontynuacja trylogii poprzednich albumów zespołu a coś zupełnie innego - odskocznia - inny cel i i inne środki przekazu i chwała im za to że zachowali klimat oryginalnych soundtracków, dodając coś od siebie ale nie gubiąc klimatu 8 bit 80s, zresztą kto nie grał wtedy w Lightforce nie poczuje tej płyty ;P
Jo Pawley

Jo Pawley
Napisano: 2011-01-18 10:16:17
dont get me wrong i do like mind.in.a.box jsut not this album xD