AlterNation - magazyn o muzyce Electro, Industrial, EBM, Gothic, Darkwave i nie tylko
The Sorrow - Origin of the Storm


Czytano: 2398 razy

65%


Co otrzymamy po połączeniu Meshuggah z Soilwork? Oczywiście pochodzący z Austrii The Sorrow. Po mocnym debiucie który został zauważony na światowej scenie cięższego grania, zespół nagrał "Origin of the Storm"- płytę która trzyma równie solidny poziom.
Grupa gra niezwykle technicznie a przy tym dość melodyjnie. Drugie wydawnictwo niesie za sobą bardziej klarowne brzmienie, a całość dobitnie świadczy o tym, że muzycy odnaleźli swój balans pomiędzy chwytliwymi, niemal popowymi refrenami a ostrymi tekstami które są wykrzykiwane wprost do ucha potencjalnego słuchacza. Agresywne gitary, bezlitosne dźwięki perkusji i core’owy wokal to znak rozpoznawczy The Sorrow. Pomimo że dźwiękowe spektrum tego albumu porusza się w stylistyce metalcoru wcale to nie oznacza, że brakuje tu wyraźnych partii gitar, choć członkowie zespołu czuwają nad tym aby nie było zbyt lekko i przyjemnie. Ciężar gatunkowy jest w pełni zachowany. Jest mocno, momentami wręcz deathmetalowo.
Wokale, miarowe partie gitar, bezlitosne dźwięki perkusji wciskają w fotel. Od pierwszych taktów "Where Is The Sun?" wiadomo że The Sorrow rządzi, a niewątpliwe atuty "Origin of the Storm" to szybkie tempo utworów, zaangażowany wokal i muzyczne dopracowanie.
Jednak przy kolejnym przesłuchaniu płyty, można odnieść nieodparte wrażenie, że zespół wypracował swój patent muzyczny, który uparcie stosuje w każdym z utworów. Nie ma tutaj elementu zaskoczenia, większych eksperymentów dźwiękowych, czy choćby prób przesterowania gitar. Krążek ponad wszelką wątpliwość stanowi kawał dobrego grania, z dopracowanym studyjnie brzmieniem, które jednak w żaden sposób nie zaskakuje. Jest ciężko, głośno, agresywnie, ale bez niespodzianek.
Dzięki dołączeniu utworów w wersji live, można się za to przekonać, że The Sorrow na koncertach nic nie traci ze swojej studyjnej mocy i gra równie profesjonalnie.

Tracklista:

01. Apnoia
02. Where Is The Sun?
03. My Immortal Guardian
04. Scars
05. Eyes Of Darkness
06. Raising The Devil
07. Anchor In The Storm
08. From This Day On
09. Heaven Is No Place For Us
10. Tempestuous
11. Collector Of Tears
12. Faceless
13. Day Of The Lord
14. Black Horizon (Previously Unreleased)
15. Saviour, Welcome Home Live (Live At Rock Hard 08)
16. Death From A Lovers Hand (Live At Rock Hard 08)
Autor:
Tłumacz: morrigan
Data dodania: 2011-04-01 / Recenzje muzyki




Najnowsze komentarze: