AlterNation - magazyn o muzyce Electro, Industrial, EBM, Gothic, Darkwave i nie tylko
Trentemøller i First Hate w Gdańsku


Czytano: 3309 razy


Galerie:

3 października gdański klub B90 odwiedził duński DJ, multiinstrumentalista i producent muzyki elektronicznej Trentemøller. Towarzyszył mu pięcioosobowy zespół. Zróżnicowane utwory łączące klubowe i rockowe brzmienia wspaniale zabrzmiały na żywo. Publiczność od samego początku bawiła się świetnie.

Punktualnie o 20 na scenę wyszedł pełniący rolę supportu duet First Hate. Joakim Nørgaard i Anton Falck Gansted przyjechali z Kopenhagi. Ich muzyka przywodzi na myśl synth pop, new romantic czy wczesne dokonania Depeche Mode. Podczas półgodzinnego występu First Hate zagrali m. in. "Strange Weather", "In my Dreams" oraz "Girls in the Club".




Trentemøller znany również jako Businessman, P.O.Q i Run Jeremy  zadebiutował w 1997 roku, ale jego pierwszy pełny album "The Last Resort" ukazał się w 2003. Na pierwszej płycie przeważają różnorodne elektroniczne brzmienia, jednak już na kolejnej "Into The Great Wide Yonder" pojawia się rock. Mocne gitary słychać również na ostatniej płycie wydanej w 2013 roku "Lost". Wokalnie udzielali się na niej m. in. Jonny Pierce z grupy The Drums i Sune Rose Wagner z The Raveonettes. Trentemøller zdobył uznanie także dzięki swoim znakomitym remiksom (m.in. dla The Knife czy Röyksopp). Duński producent kilkakrotnie koncertował w Polsce (dwa razy na płockim festiwalu Audioriver).

Trentemøller wraz z zespołem swój koncert rozpoczęli kilka minut po 21. Występ otworzył utwór "Still On Fire"("Lost"). Muzycy od razu spotkali się z ciepłym przyjęciem publiczności. Na początku scena była wypełniona białym dymem i można było zobaczyć jedynie czarne zarysy sylwetek muzyków. W dalszej części wieczoru na scenie pojawiły się intrygujące lampiony. Jednak najważniejszą rolę pełniła oczywiście muzyka. Interesujące kompozycje świetnie wypadły na żywo. Ogromne wrażenie robiło także zróżnicowanie stylistyczne. Trip hop, house, muzyka filmowa czy alternatywny rock to tylko niektóre z gatunków, które przewinęły się podczas występu. Tego wieczoru można było usłyszeć przede wszystkim utwory pochodzące z ostatniego albumu "Lost": m. in. "Come Undone", "Candy Tongue" oraz "Trails". Nie zabrakło także hitów z poprzednich płyt, takich jak "Miss You" czy "Take Me Into Your Skin".




Zespół towarzyszący Trentemøllerowi tworzą świetni muzycy. Dzięki nim znane z albumów utwory zyskały świeże brzmienie. Podczas niektórych kompozycji na scenie grały trzy gitary, więc na pierwszy plan wysuwały się rockowe dźwięki. Jak zwykle doskonałe nagłośnienie klubu B90 umożliwiło pełne obcowanie z muzyką. Główną wokalistką była rewelacyjna Marie Fisker, która nagrała wokale do utworu "Candy Tongue". Muzycy praktycznie nie kontaktowali się ze słuchaczami, jedynie zachęcali do zabawy gestami. Publiczność od razu dała się porwać do tańca. Ostatnim utworem był "Moan". Po entuzjastycznych oklaskach Trentemøller i zespół wyszli na scenę ponownie i zagrali "Even Though You’re With Another Girl" i  "Gravity".  Wieczór zakończyło żywiołowe i rock’n’rollowe "Silver Surfer, Ghostrider Go!!!".

SETLISTA
Intro
Still On Fire
Shades Of Marble
Past The Beggining Of The End
Come Undone
Candy Tongue
River of Life
Vamp
Miss You
Take Me Into Your Skin
Trails
Never Stop Running
Moan

BISY
Even Though You’re With Another Girl
Gravity
Silver Surfer, Ghostrider Go!!!
Autor:
Tłumacz: MoeMuhovitz
Data dodania: 2014-10-04 / Relacje




Najnowsze komentarze: