Wywiad z IRA NOCTIS
Czytano: 754 razy
IRA NOCTIS to stosunkowo młody projekt, który narodził się we wrześniu 2022 roku, ale szybko zyskał na rozpoznawalności wśród fanów alternatywnej sceny muzycznej. Łącząc w sobie elementy Dark Electro, Industrialu, EBM i Aggrotechu, przyciąga słuchaczy surową energią, głębokimi tekstami oraz wyjątkową wizją twórczą lidera. W tym wywiadzie Kamil Zaradkiewicz opowiada o inspiracjach, które napędzają jego twórczość, mówi o wyzwaniach i wartościach, które przekłada na muzykę i słowa, oraz o przyszłych planach, które mają ukształtować rozwój projektu. To wyjątkowa okazja, aby zajrzeć do świata pełnego mroku, buntu i poszukiwań głębszego sensu.
IRA NOCTIS powstał stosunkowo niedawno, we wrześniu 2022 roku. Czy możesz podzielić się inspiracją lub impulsem, który skłonił Cię do stworzenia tego projektu?
IRA NOCTIS: Bardzo chętnie się podzielę tą historią! Ale zanim to zrobię – chciałbym podziękować za możliwość udzielenia wywiadu i przedstawienia kilku faktów oraz ciekawostek:) Wracając do pytania – pewnego wieczoru, podczas Castle Party, odbyłem rozmowę z wspaniałą ekipą HER OWN WORLD, których serdecznie pozdrawiam i których śmiało mogę nazwać swoimi muzycznymi rodzicami chrzestnymi oraz mentorami. Mimo że krótko się znaliśmy, złapaliśmy świetny flow. Już sama ich postawa i droga, którą przeszli pod szyldem legendarnego reactor7x, stały się dla mnie inspiracją do stworzenia tego projektu. Dodatkowym wsparciem była moja największa fanka – najwspanialsza żona, która również mnie do tego pchnęła, kiedy się jeszcze wahałem, oraz mój przyjaciel Wojtas, który był obecny przy narodzinach projektu i często służył radą.
Jeśli chodzi o inspiracje liryczne, poruszasz tematy takie jak mrok, bunt i egzystencjalne zmagania. Kto lub co stanowi dla Ciebie największy wpływ – zarówno muzyczny, jak i filozoficzny – kształtujący Twoje teksty?
IRA NOCTIS: Największy wpływ na moją twórczość mają moje osobiste doświadczenia oraz to, co dzieje się dzisiaj na świecie. W pewnym sensie wyrzucam z siebie to, co się we mnie kotłuje, ale też komentuję rzeczywistość i staram się skłaniać do refleksji. Nie muszę trafiać do każdego z przesłaniem, czasem po prostu dostarczam rozrywki. Przede wszystkim chcę, aby moi fani dobrze się bawili, co, mam wrażenie, coraz bardziej się udaje:) Jeśli chodzi o wpływy muzyczne, to inspiracje czerpię z takich zespołów jak Hocico, Suicide Commando, Psyclon Nine, H.EXE czy też reactor7x, ale moim założeniem jest robienie tego po swojemu, z moim własnym muzycznym "DNA".
Twój utwór "Break the Chains" eksploruje tematy buntu i wewnętrznego mroku. Czy możesz opowiedzieć więcej o emocjach i osobistych doświadczeniach, które zainspirowały tę piosenkę?
IRA NOCTIS: W "Break" piętnuję postawy typu "po trupach do celu", gdzie ludzie są gotowi dla własnych korzyści wbić nóż w plecy drugiej osobie – nawet swoim bliskim. Wielu z nas tego niestety doświadczyło i sam nie jestem wyjątkiem. Jak mawiają: "Mieć dobre serce, trzeba mieć twardą skórę". Taka postawa w końcu zaczyna przytłaczać, stając się dla człowieka ciężarem, z którego uwolnienie przynosi ulgę zarówno jemu, jak i jego otoczeniu.
Tekst utworu "The Serpent" dotyka kwestii władzy, chciwości i dylematów moralnych. Jakie przesłanie o społeczeństwie chciałeś przekazać przez ten utwór?
IRA NOCTIS: "The Serpent" skłania do refleksji nad tym, jak często podpisujemy przysłowiowy cyrograf, oddając siebie w zamian za iluzję władzy, pieniędzy i popularności, zatracając się w imię poklasku wśród fałszywych ludzi, przyziemnych luksusów i tzw. "sukcesu". W końcu przychodzi czas, gdy przychodzi nam za to zapłacić wysoką cenę.
IRA NOCTIS łączy takie gatunki jak Dark Electro, Industrial, EBM i Aggrotech. Co przyciąga Cię do tych stylów muzycznych i w jaki sposób odzwierciedlają one Twoją wizję twórczą?
IRA NOCTIS: Moje zainteresowanie zaczęło się kilkanaście lat temu, kiedy pierwszy raz usłyszałem Suicide Commando – i chwyciło! Później poszło lawinowo – Hocico, Tactical Sekt, Agonoize, H.EXE, czy też reactor7x. Urzekło mnie połączenie mroku i agresji z mocnym przekazem, podkreślonym energetycznym, tanecznym brzmieniem. To jak mroczna poezja w pulsującym rytmie, która porusza zarówno umysł, jak i ciało
Twój projekt kładzie nacisk na wizualną stronę, w tym na charakterystyczne okładki. Jakie procesy myślowe stoją za projektami okładek i jak współgrają one z tematyką Twojej muzyki?
IRA NOCTIS: Na początku działałem intuicyjnie i dopasowywałem grafikę do tematyki utworu. Jednak z czasem, nabywając doświadczenie, staram się używać symboliki i subtelnych odniesień, by nadać okładkom głębszy wymiar.
Niedawno wspominałeś o współpracy z Kacprem Ricem nad drugim projektem, Lunar Hex. Jak doszło do tej współpracy i czym Lunar Hex różni się od IRA NOCTIS?
IRA NOCTIS: Kacper i ja znamy się od jakiegoś czasu, a że lubię współpracować z ludźmi, z którymi mam dobry kontakt, zaproponowałem mu stworzenie projektu z mocnym, gotycko-harshowym wokalem. Początkowo miała to być IRA z naszymi wokalami na zmianę, ale skończyło się na nowym projekcie. Lunar Hex to pełnokrwisty darkwave – zimny, surowy, z mrokiem wylewającym się z każdej nuty, ubrany w czerń i biel, który uderza w najgłębsze tony naszych czarnych dusz.
Masz utwór na składance "Behold! That is Industrial! VOL. 1." Jakie to uczucie być rozpoznawanym obok innych artystów industrialnych i jak doszło do tej współpracy?
IRA NOCTIS: To fantastyczne uczucie! Jest to składanka dla mniej znanych artystów, dająca szansę na dotarcie do szerszej publiczności. Pomysłodawcą projektu był Peter z ʜᴇxᴠʜꜱ, który zaprosił zespoły do wspólnej promocji. Gorąco polecam tę kompilację – to okazja do odkrycia prawdziwych perełek.
Jako solowy artysta, zarządzający wszystkimi aspektami IRA NOCTIS, jak łączysz wolność twórczą z wyzwaniami wielości ról?
IRA NOCTIS: Początki były trudne, a moja muzyka surowa. Z czasem każdy nowy element stał się dla mnie wyzwaniem i kolejnym kamieniem milowym. Słucham rad bardziej doświadczonych i dziś jestem w stanie realizować dokładnie to, co sobie zaplanuję. To kwestia organizacji i zdobywanego doświadczenia. Satysfakcja z tej pracy jest ogromna.
Jakie są Twoje plany na przyszłość dla IRA NOCTIS? Czy fani mogą spodziewać się nowych wydań, współprac lub koncertów?
IRA NOCTIS: Oczywiście! Ciągle nagrywam nowy materiał i planuję wydać płytę w nadchodzącym roku, a po drodze także EPki. Jeśli chodzi o współprace i koncerty – są już planowane i będę informował, jak tylko będę mógł:)
https://www.facebook.com/iranoctis.official
foto: Malwina Zaradkiewicz
IRA NOCTIS powstał stosunkowo niedawno, we wrześniu 2022 roku. Czy możesz podzielić się inspiracją lub impulsem, który skłonił Cię do stworzenia tego projektu?
IRA NOCTIS: Bardzo chętnie się podzielę tą historią! Ale zanim to zrobię – chciałbym podziękować za możliwość udzielenia wywiadu i przedstawienia kilku faktów oraz ciekawostek:) Wracając do pytania – pewnego wieczoru, podczas Castle Party, odbyłem rozmowę z wspaniałą ekipą HER OWN WORLD, których serdecznie pozdrawiam i których śmiało mogę nazwać swoimi muzycznymi rodzicami chrzestnymi oraz mentorami. Mimo że krótko się znaliśmy, złapaliśmy świetny flow. Już sama ich postawa i droga, którą przeszli pod szyldem legendarnego reactor7x, stały się dla mnie inspiracją do stworzenia tego projektu. Dodatkowym wsparciem była moja największa fanka – najwspanialsza żona, która również mnie do tego pchnęła, kiedy się jeszcze wahałem, oraz mój przyjaciel Wojtas, który był obecny przy narodzinach projektu i często służył radą.
Jeśli chodzi o inspiracje liryczne, poruszasz tematy takie jak mrok, bunt i egzystencjalne zmagania. Kto lub co stanowi dla Ciebie największy wpływ – zarówno muzyczny, jak i filozoficzny – kształtujący Twoje teksty?
IRA NOCTIS: Największy wpływ na moją twórczość mają moje osobiste doświadczenia oraz to, co dzieje się dzisiaj na świecie. W pewnym sensie wyrzucam z siebie to, co się we mnie kotłuje, ale też komentuję rzeczywistość i staram się skłaniać do refleksji. Nie muszę trafiać do każdego z przesłaniem, czasem po prostu dostarczam rozrywki. Przede wszystkim chcę, aby moi fani dobrze się bawili, co, mam wrażenie, coraz bardziej się udaje:) Jeśli chodzi o wpływy muzyczne, to inspiracje czerpię z takich zespołów jak Hocico, Suicide Commando, Psyclon Nine, H.EXE czy też reactor7x, ale moim założeniem jest robienie tego po swojemu, z moim własnym muzycznym "DNA".
Twój utwór "Break the Chains" eksploruje tematy buntu i wewnętrznego mroku. Czy możesz opowiedzieć więcej o emocjach i osobistych doświadczeniach, które zainspirowały tę piosenkę?
IRA NOCTIS: W "Break" piętnuję postawy typu "po trupach do celu", gdzie ludzie są gotowi dla własnych korzyści wbić nóż w plecy drugiej osobie – nawet swoim bliskim. Wielu z nas tego niestety doświadczyło i sam nie jestem wyjątkiem. Jak mawiają: "Mieć dobre serce, trzeba mieć twardą skórę". Taka postawa w końcu zaczyna przytłaczać, stając się dla człowieka ciężarem, z którego uwolnienie przynosi ulgę zarówno jemu, jak i jego otoczeniu.
Tekst utworu "The Serpent" dotyka kwestii władzy, chciwości i dylematów moralnych. Jakie przesłanie o społeczeństwie chciałeś przekazać przez ten utwór?
IRA NOCTIS: "The Serpent" skłania do refleksji nad tym, jak często podpisujemy przysłowiowy cyrograf, oddając siebie w zamian za iluzję władzy, pieniędzy i popularności, zatracając się w imię poklasku wśród fałszywych ludzi, przyziemnych luksusów i tzw. "sukcesu". W końcu przychodzi czas, gdy przychodzi nam za to zapłacić wysoką cenę.
IRA NOCTIS łączy takie gatunki jak Dark Electro, Industrial, EBM i Aggrotech. Co przyciąga Cię do tych stylów muzycznych i w jaki sposób odzwierciedlają one Twoją wizję twórczą?
IRA NOCTIS: Moje zainteresowanie zaczęło się kilkanaście lat temu, kiedy pierwszy raz usłyszałem Suicide Commando – i chwyciło! Później poszło lawinowo – Hocico, Tactical Sekt, Agonoize, H.EXE, czy też reactor7x. Urzekło mnie połączenie mroku i agresji z mocnym przekazem, podkreślonym energetycznym, tanecznym brzmieniem. To jak mroczna poezja w pulsującym rytmie, która porusza zarówno umysł, jak i ciało
Twój projekt kładzie nacisk na wizualną stronę, w tym na charakterystyczne okładki. Jakie procesy myślowe stoją za projektami okładek i jak współgrają one z tematyką Twojej muzyki?
IRA NOCTIS: Na początku działałem intuicyjnie i dopasowywałem grafikę do tematyki utworu. Jednak z czasem, nabywając doświadczenie, staram się używać symboliki i subtelnych odniesień, by nadać okładkom głębszy wymiar.
Niedawno wspominałeś o współpracy z Kacprem Ricem nad drugim projektem, Lunar Hex. Jak doszło do tej współpracy i czym Lunar Hex różni się od IRA NOCTIS?
IRA NOCTIS: Kacper i ja znamy się od jakiegoś czasu, a że lubię współpracować z ludźmi, z którymi mam dobry kontakt, zaproponowałem mu stworzenie projektu z mocnym, gotycko-harshowym wokalem. Początkowo miała to być IRA z naszymi wokalami na zmianę, ale skończyło się na nowym projekcie. Lunar Hex to pełnokrwisty darkwave – zimny, surowy, z mrokiem wylewającym się z każdej nuty, ubrany w czerń i biel, który uderza w najgłębsze tony naszych czarnych dusz.
Masz utwór na składance "Behold! That is Industrial! VOL. 1." Jakie to uczucie być rozpoznawanym obok innych artystów industrialnych i jak doszło do tej współpracy?
IRA NOCTIS: To fantastyczne uczucie! Jest to składanka dla mniej znanych artystów, dająca szansę na dotarcie do szerszej publiczności. Pomysłodawcą projektu był Peter z ʜᴇxᴠʜꜱ, który zaprosił zespoły do wspólnej promocji. Gorąco polecam tę kompilację – to okazja do odkrycia prawdziwych perełek.
Jako solowy artysta, zarządzający wszystkimi aspektami IRA NOCTIS, jak łączysz wolność twórczą z wyzwaniami wielości ról?
IRA NOCTIS: Początki były trudne, a moja muzyka surowa. Z czasem każdy nowy element stał się dla mnie wyzwaniem i kolejnym kamieniem milowym. Słucham rad bardziej doświadczonych i dziś jestem w stanie realizować dokładnie to, co sobie zaplanuję. To kwestia organizacji i zdobywanego doświadczenia. Satysfakcja z tej pracy jest ogromna.
Jakie są Twoje plany na przyszłość dla IRA NOCTIS? Czy fani mogą spodziewać się nowych wydań, współprac lub koncertów?
IRA NOCTIS: Oczywiście! Ciągle nagrywam nowy materiał i planuję wydać płytę w nadchodzącym roku, a po drodze także EPki. Jeśli chodzi o współprace i koncerty – są już planowane i będę informował, jak tylko będę mógł:)
https://www.facebook.com/iranoctis.official
foto: Malwina Zaradkiewicz