Podejście Karstena przy tworzeniu tego albumu opiera się na wydarzeniu, które miało miejsce 1 kwietnia 2016, kiedy to artysta razem z biblioteką Herlev zaprosili niewielką publikę na dziewięciogodzinny koncert przez pejzaże dźwiękowe ambient nie z tej ziemi, w zaciemnionym otoczeniu. Wymagało to użycia szerokiej palety elektronicznych instrumentów, aby stworzyć muzykę dedykowaną pograniczu jawy i snu.
Krótko po tym, jak słuchacze rozpoczęli swoją mającą trwać aż 9 godzin dźwiękową podróż, brzmienie z magicznych skrzynek zaczęło zanikać. Czy melodia kołysanki budzi poczucie ciepła i komfortu, czy tworzy przerażające koszmary, to pierwsze z pytań, które umysł musi przetworzyć.