AlterNation - magazyn o muzyce Electro, Industrial, EBM, Gothic, Darkwave i nie tylko
Combichrist - Everybody Hates You


Czytano: 16072 razy

100%


Wykonawca:

Galerie:

Katalog płyt:
Ostatnie tematy na forum:

Andy LaPlegua – frontman Icon of Coil i twórca projektu Panzer AG – coraz bardziej koncentruje się na swoim najnowszym dziele. „Everybody Hates You” to kolejny wstrząs na całej scenie EBM. Śmiało mogę powiedzieć, ze jest to jedna z najlepszych płyt tego gatunku jakie słyszałem. A teraz coś dla tych, którzy nic nie wiedzą o Combichrist. Zespół nie jest w żadnym wypadku kontynuacją Icon of Coil. Nie jest tez podobny do Panzer AG. Jeśli tego szukacie, to lepiej sobie odpuśćcie – bo „Everybody Hates You” tworzy nowy, lepszy styl. Porywające rytmy, przeplatane ostrymi wokalami Andy’ego i dźwięki działające na uszy jak narkotyk – tak w skrócie mozna opisać nowy ten Meisterstück przemysłu muzycznego. Agresywny EBM wchodzący w power noise brzmi z głośników od pierwszego utworu – i daje zapowiedź, że możemy liczyć na coś więcej niż typowe ostatnio albumy. Nie zawiodłem się zresztą – nie potrafię powiedzieć, czy któryś kawałków jest lepszy od innego.. dlaczego Bo wszystkie są na równym poziomie, żaden nie ustępuje drugiemu prymu pierwszeństwa. Wszystkie zanurzają się do szaleństwa w perfekcji. Everybody Hates You nie narobi tez z pewnością problemów DJ’om. Wszystkie utwory na pierwszej płycie moznaby spokojnie określić jako ‘floorbustery’, porywające do tańca. Agresywność, rytm, beat, świetnie dobrane sample, genialne zastosowanie wokalu.. i wiele innych cech, to właśnie to, na co kazdy fan elektroniki czekał. Inną twarz Combichrist’a poznajemy na drugiej płycie, dostępnej w limitowanej wersji. Nie lubisz tańczyć nie chcesz chodzić cały dzień i nucić sobie swojego ulubionego kawałka z EHY To włącz drugą płytę i pogrąż się w zdecydowanie ambient’owym tworze. Wydaje Ci się, ze teraz się zrelaksujesz i odpoczniesz po agresywnej elektronice wcześniej Nic bardziej mylnego, im więcej słuchasz, tym bardziej zdajesz sobie sprawę z tego, ze to tylko iluzja, a cały czas jesteś w apokaliptycznym świecie Combichrist’a, widzianym z innej perspektywy. Podsumowując – polecam tą płytę każdemu, kto choć trochę lubi elektronikę. Od dawna nie słyszałem lepszej płyty i bez wahania powiem, ze na stałe zagości w mojej playliście, jako najlepszy album Combichrist’a – czy to winyl, czy EP, czy longplay – ten album przebija je wszystkie.

Tracklista:
CD1
1. This Shit Will Fuck You Up
2. Enjoy The Abuse
3. Today I Woke To The Rain Of Blood
4. I'm Happy Anyway
5. Blut Royale
6. Who's Your Daddy, Snakegirl?
7. Feed Your Anger
8. God Bless
9. Like To Thank My Buddies
10. Happy Fucking Birthday
11. This Is My Rifle
12. Lying Sack Of Shit
13. Without Emotions

CD2
1 .The Undertaker
2. Red Signal
3. Wreckage
4. Rubber Toy
5. Below
6. Fever
7. Beneath Every Depth
9. The Corps Under My Bed
10. Long Gone

Autor:
Tłumacz: Nihil
Data dodania: 2005-10-10 / Recenzje muzyki


Inne artykuły:




Najnowsze komentarze: