AlterNation - magazyn o muzyce Electro, Industrial, EBM, Gothic, Darkwave i nie tylko
Project Pitchfork - Eon:Eon


Czytano: 10111 razy

70%


Wykonawca:

Galerie:

Katalog płyt:
Ostatnie tematy na forum:

Eon-Eon był definitywnie krokiem w przyszłość i lepsze brzmienia, na który zdecydował się Peter Spilles, wokalista Project Pitchfork. To właśnie syntezę niemieckiego electro-sound'u z gothic techno odnajdujemy na następcy "!Chakra:Red!". "Destructive tracks in the land". Już w 1998, na trzy lata przed wydaniem "Daimonion" Spilles decyduje się na eksperymentowanie z popem i industrialem. Single promujące album to: Carnival, Steelrose, I Live Your Dream. Jeszcze przed premierą była okazja do zapoznania się z "Steelrose" czy "Carnival". Szkoda że mówiąc o "Steelrose" bardziej zapada w pamięć zamieszczony na MCD remix Apoptygmy Berzerk.
Już wspomniany "Carnival" stanowi bardzo dobry opening dla płyty. Chwytliwy refren, elektroniczna melodia i wokal Spilles'a. "Realm Center", mimo że zdaje się być perfekcyjnym zapełnieniem środkowej części albumu - ma wyjątkowe brzmienie - nieco spokojniejszy głos, downtempo. "Hunted" i "Resist" mijają bez większego zainteresowania. Dopiero "Rescue" przyciąga. Pięciominutowe arcydzieło industrialu i powracających echem wokali. Natarczywy beat definitywnie przyciąga. Perełka. "Karma monster waiting in the dark" - szósty utwór, kolejny raz chwila odpoczynku, może nudy. Intryguje tytułowy "Eon" rozpoczynający się dźwiękami pianina. Później jednak Spilles i spółka serwują porcję dobrej elektroniki. Typowa electro-ballada, którą można porównać do "December Sadness" z "!C:R!". Dziewięć. I na tyle w skali 1-10 oceniłabym "Orange Moon". Zdecydowanie razem z "Carnival" czy "Rescue" najlepszy utwór.
Trafnie zmodyfikowany wokal idealnie wkomponowywuje się w rytm. "Dream" i "Wish" to już znane Pitchforkowe brzmienie. Powtórzenie motywu z "Eon" i utwór 12. W tle chóry i delikatny głos Spillesa. Ale czy to porywa? Mimo powszechnie panującej opinii, jakoby "I Live Your Dream" był jednym z godnych zapamiętania utworów PP ja bym go takim mianem nie określiła. Jak "Carnival" idealnie otwiera, tak "Steelrose" świetnie zamyka Eon:Eon. Tutaj doświadczamy jak zespół eksperymentuje z dance'm i klasyką EBM.
Definitywnie obok tej płyty powinien widnieć napis "100%" za ewolucję jaką przeszła muzyka PP. Podchodząc obiektywnie Eon:Eon ma momenty słabe, wręcz nużące ale też niesamowite. Pozostając w zgodzie z obiektywną oceną a także biorąc pod uwagę postęp pozostaje tylko stwierdzić - świetna przystawka do "Daimonion". Ale absolutem to nie jest. Gdyby wybrać 6 utworów z 13 zamieszczonych byłaby to zapewne dziejowa dla światka electro EP'ka.


Tracklisting:
1 - Carnival
2 - Realm Centre
3 - Hunted
4 - Resist
5 - Rescue
6 - Karma Monster
7 - Our Destiny
8 - Eon
9 - Orange moon
10 - Dreamer
11 - Wish
12 - I Live Your Dream
13 - Steelrose
Autor:
Tłumacz: _lin
Data dodania: 2006-06-15 / Recenzje muzyki


Inne artykuły:




Najnowsze komentarze: