Type'o'Negative - Dead Again

2008-01-29 / Vort / Odsłon: 7624

Nie będę ukrywał, że byłbym więcej niż zadowolony gdyby Type'o'Negative zdecydowali się na mały powrót do przeszłości i nagrali album będący kalką "October Rust". Nie będę ukrywał, że to właśnie tamten okres twórczoœści Dużego Piotrka i jego kumpli jest najbliższy moim gustom, a "October Rust" najczęściej z całej dyskografii Type'ów...

Tyske Ludder - Anonymous

2013-06-20 / Ingvar / Odsłon: 4189

Recenzja w swoich założeniach powinna być subiektywna. Ta nie będzie. Ten tekst będzie dość krótki i mocno stronniczy. Można wręcz zaryzykować tezę, że będzie swego rodzaju zapisem estetycznej ejakulacji spowodowanej dźwiękami nagranymi przez Tyske Ludder. "Anynynous" to w moim prywatnym rankingu opus magnum Niemieckiej Nierządnicy, a w zawartej na tymże...

Tyske Ludder - Diaspora

2013-03-31 / Ingvar / Odsłon: 4612

Ludziom dobrze zorientowanym w klimatach EBM Tyske Ludder przedstawiać nie trzeba, a znajdą się także i ludzie, którym daleko do znawców (do czego bez bicia przyznaje się autor tejże recenzji) tego nurtu, a mimo wszystko zetknęli się nie tylko z tuzami gatunku pokroju Suicide Commando czy:Wumpscut:, ale także z...

Uberbyte - DOS

2011-10-10 / Jo Pawley / Odsłon: 3418

Uberbyte powstał w 2007 roku, gdy rozpadł się poprzedni zespół wokalisty projektu, Killing Miranda. Przez jakiś czas Uberman (aka Richard Pyne) nosił się z zamiarem stworzenia projektu solowego, zamiast tego, we współpracy z Ubergirl, Carbonelem, Deadboyem i Alphą, powstał Uberbyte. W 2008 roku zespół podpisał kontrakt z wytwórnią Crunch Pod,...

Uberbyte - Five Year Plan

2012-12-24 / Trinity / Odsłon: 4050

Jak do tej pory elektronika kojarzyła mi się głównie z ATB czy chociażby Scooterem, pora teraz nieco poszerzyć ten zakres o zespół Uberbyte. Przyznaję, nigdy wcześniej o nich nie słyszałam, zacznę więc, od kilku słów wprowadzenia. Uberbyte pochodzą z Wielkiej Brytanii, inspirację czerpią od swoich kolegów ze Scooter, co...

Ultravox - Brilliant

2012-10-28 / Scather / Odsłon: 4255

Napisanie w pierwszym zdaniu recenzji, że strasznie długo czekałem na tę płytę, byłoby banałem. Że z niecierpliwością i ciekawością wkładałem dysk do odtwarzacza, kolejnym. Że już pierwsze kilkadziesiąt sekund otwierającego album utworu "Live" poderwało mnie z fotela, następnym. Niestety, w jakiś sposób napisanie recenzji "Brilliant" bez powyższych banałów wydało mi...