Stąd też założyłem ten temat aby zebrać opinie i pomysły. Można marudzić i stękać do woli ale w zamian proszę o jakieś kontrargumenty.
------------------------------------------------
Tonight's the Night

Dexter

Ja kręce nosem, bo brakuje nowej ciekawej muzy i nowych ciekawych miejsc.
------------------------------------------------

Do czasu aż nie obrobię setki sympatycznych staruszek nie będę miał ani własnego klubu ani labelu ;)


Ok koniec offtopów ;)
------------------------------------------------
Tonight's the Night

Dexter

W eskulapie były dobre imprezy. Moznaby w tamtym kierunku pomierzyć.
------------------------------------------------

Wyznaję zasadę -do not stop go forward ! Więc wszelkie nowości bardzo chętnie o ile tak jak wspomniałem coś wnoszą nowego, bo cóż z tego że opakowanie inne a zawartość ta sama ;)

Dj winamp jest nie do przyjęcia, No chyba że na plakacie widzę że muzyka będzie odtwarzana ale to trzeba mieć jaja żeby się przyznać .

Marudzenie że na imprezie industrial nie było "gotyku" to czysta hipokryzja .A co to gotyk ? Dla każdego pewnie co innego .

Ogólnie to fajnie jakby imprezę łączyć z koncertem .Jakiś młody zespół niech się pokaże z klimatu czy DJ.
.Do tego promocja-stoiska z koszulkami i płytami .

Podziwiam tych co robią imprezy z wstępem za free i jednocześnie współczuję że grają dla tych samych ludzi ciągle.Wkładają kasę a i tak efekt marny .Szkoda że tego się nie docenia.
------------------------------------------------
"I am the Devil and I am here to do the devils work"

To wszystko co wymieniłeś Morfeusz odnośnie młodej kapeli, dja, stoiska z płytami mieliśmy w Poznaniu 9 maja 2009r. Dwie niemieckie kapele E-thik i Mortal Void, Dj Marco z Berlina oraz stoisko. W cenie 25 zł. Przyszło 20 osób :P

Ale to nas nie zniechęciło jako Industria ex Machina i będziemy iść dalej w tym kierunku. Nowe pomysły, nowe projekty i inicjatywy. Na razie nie chcę zdradzać szczegółów. Bądź co bądź zapraszamy na nasze imprezy.

A co o tym sądzą inni forumowicze? Czy entuzjastycznie przyjmą się młode kapele? Czy na nikim już nie robi wrażenia nikt więcej poza mega gwiazdą, na którą i tak niewiele osób pójdzie bo za drogo (wiele dobrych zespołów grało dla garstki fanów w Szczecinie). Czekam na Wasze zdanie.
------------------------------------------------
Tonight's the Night

Dexter

Szczecin to specyficzne miasto faktycznie....fanów garstka ale jednak "prawie Niemcy";)

PS. Konkluzja jest jedna...za mało ludzi słucha tego typu muzy żeby robić coś wybitnego dla nich. JEstem ciekaw np statystycznie ile osob któe pojawiło sie nie wiem np. na zlocie fanów Combichrist posiada minimum jedną oryginalną płyte ww. zespołu....wydaje mi sie że wyniki by nas nawet nie tyle zdziwiły co rozśmieszyły więc tym bardziej nie dziwota że ktos nie wydał 25zł na moim zdaniem świetną sprawe jak projekt opisany przez Phantoma.


PS. Wezmy na ruszt jakąś impreze która trwa i trwa w Polsce....np. Warszawską Vampiriade która z tego co widze odbędzie sie już po raz 92-gi...klub średni, dj. - patrze na rozpiske i nie wiem kto to jest a ostatni raz na tej impreze byłem x lat temu a jednak pamiętam że byli inni dj, no to teraz pytanie co sprawia że ludzie dalej na to przychodzą, no chyba że organizator nawet jak jet ostro na minusie to i tak ma to głeboko w poważaniu i łoży na utrzymanie imprezki.?? Muza zróżnicowana? Wyrobiona renoma czy marka?? PRzywiązanie do imprezy tych samych ludzi???
------------------------------------------------
----------------------------------------------------------------------------------------
Whole life is war
And whole life is pain
And you will fight alone
In your personal war
War...

Tutaj powracamy do konkluzji z początku wątku, że publika nie jest wymagająca. Bo wystarczy puścić hity znane i lubiane do porzygania bez żadnych przejść i niczego. Żałuję czasami, że tak jest. Podejrzewam, że taka sytuacja na imprezach drum'n'bass spowodowałaby, że "dj" zostałby wyniesiony na kopach z klubu przez samą publikę. Odbiorcy sami dbają o jakość i swoje pieniądze. Sam chętnie ustąpię pola komuś....jeżeli oczaruje mnie swoją techniką i aranżacją. Nie mam monopolu na prowadzenie imprez i potrafię docenić cudzą ciężką pracę.

A co do fanów i płyt CC to niech ludzie mają sobie w domu piraty - na zdrowie. Ale jeżeli deklarują, że są fanami danej kapeli to wypadałoby wysupłać te kilka zł raz na rok i osobiście ruszyć dupę na koncert.
------------------------------------------------
Tonight's the Night

Dexter

Miejmy nadzieję że to tylko chwilowy kryzys w naszym środowisku . Choć ta chwila trwa już niepokojąco długo :)

Piractwu mówię - NIE. Bo jak to deklarować że kogoś lubi się słuchać, a więc co za tym idzie szanuje się twórczość artysty a z drugiej strony okrada się go. Do pewnej patologii dochodzi na forum Closterkeller gdzie niektórzy jawnie w postach piszą co to ostatnio ściągnęli z sieci z muzyki Clostera.

---

Dodano: 2010-01-06 11:56:11

---

...i tak jak Phantom napisałeś od DJ trzeba wymagać żeby chociaż przejścia robił w secie :)A jak nie potrafi to jest wiele innych profesji. Trzeba się szanować .

Fajnie by było jakby też więcej klubów przy okazji imprezy przygotowało coś od siebie dla ludzi co przyjdą .Jakieś zniżki na piwo chociaż by .Jeśli zgra się wszystko organizacyjnie to i ludzie będą zadowoleni i sam organizator .

I mimo kryzysu frekwencyjnego to jednak mogli by nie wpuszczać jakiegoś dresiarstwa :] Tak dla bezpieczeństwa.
------------------------------------------------
"I am the Devil and I am here to do the devils work"

Ale mowmy o rzeczach realnych. Żaden klub nie da ci specjalniena twoja imprezę zniżki na piwo bo klub z tego żyje. Zatrudnienie selekcjonera na bramkę podnosi koszty a i tak klub niechtnie by na to patrzył (wiecej klientów to większy szmal). Klub nie ma tez intersu przygotowywać nic od siebie bo na te imprezy wpada do 100 osób i to się nie kalkuluje. I tak robią nam łaskę, ze impreza jest. Mogliby w tym czasie zrobić imprezę rnb i przyszloby 500 osób.
------------------------------------------------
Tonight's the Night

Dexter