AlterNation - magazyn o muzyce Electro, Industrial, EBM, Gothic, Darkwave i nie tylko
Fl studio, Reason, Sonar, Cubase.....- dla każdego coś innego ;)
Strony:
1 2 3 4

gaseki

gaseki

Zarejestrowany
Napisano: 2008-11-18 20:31:55
#5578
Ale nie powiesz mi, że Ableton ma pokładowo lepsze drumy. Czy lepsze syntezatory. "Głupi" Sytrus potrafi bardzo ciekawe brzmienia wydawać z siebie. I to bez upierania. No i nie widzę sensu porównania biblioteki za którą płacisz 800zł z samplami, które dostajesz z DAWem. A teraz właśnie trenując Sonara, mając kontakt z PT widzę, jak niektóre rzeczy zostały ściągnięte z różnych DAWów do FLS. Poza tym skoro nawet w Future Music i Computer music docenili ten program, to coś w tym musi być ;)

A jeśli chodzi o przesiadkę na inny program, to zdecydowanie kupuję Sonar. Ma odrobinę przewagi nad PT dla mnie. Przede wszystkim pokładowa obsługa VST, po drugie pójdzie na każdej dźwiękówce, a nie tylko M-Audio/Digidesign, po trzecie sposób pracy odrobinę zbliżony do PT. No i efekty od Sonitus:fx, pogłos Lexicon. Bajka.
------------------------------------------------
-- --
Someone, somewhere...
[PM]
arthur

arthur

Nieaktywny redaktor
Napisano: 2008-11-19 19:19:25
#5579
No te straight from ableton to faktycznie nędznawe są.
A i fakt - brzmienia sytrus bywają niezłe ;]
------------------------------------------------
[PM]
Attack

Attack

Nieaktywny redaktor
Napisano: 2008-11-20 16:35:36
#5582
a mnie czeka służbowe przerobienie od deski do deski LOGIC 8 PRO

jedyna pociecha że do tego bede miał na uzytek MacBook Pro na jakis czas... wole jednak Oriona z VST itede :P
------------------------------------------------
And That's What We're tryin' to do...
We're Tryin' to Make Music TO PISS YOU OFF!
[PM]
arthur

arthur

Nieaktywny redaktor
Napisano: 2008-11-20 22:50:35
#5583
och i ach.. Niedawno natknąłem się na żywy dowód faktu, iż Soman korzysta z produktów firmy Native Instruments. Otóż w kawałku 'Mask' to, co najbardziej charakterystyczne to Arch-Vasic-Bass i Chord Sequence z Abysnth4 FX i FM8 ;)
NI rulz!
------------------------------------------------
[PM]
Phantom

Phantom

Zarejestrowany
Napisano: 2008-11-21 10:53:53
#5584
Cytat - a mnie czeka służbowe przerobienie od deski do deski LOGIC 8 PRO

jedyna pociecha że do tego bede miał na uzytek MacBook Pro na jakis czas... wole jednak Oriona z VST itede :P



Logic 8 nie wykorzystuje 2 rdzeni procka prawda? A to bedzie MBPro z nowej serii? Daj dotknac :P

Soman to ma naprawde minimalne wymagania ;) MB + midi M-Audio + podejrzewam, ze Ableton ;)
------------------------------------------------
Tonight's the Night

Dexter
[PM]
Attack

Attack

Nieaktywny redaktor
Napisano: 2008-11-21 12:17:43
#5585
wybrałem jednak MBpro 15'4 ale z poprzedniej serii ;) wole ekran mat
------------------------------------------------
And That's What We're tryin' to do...
We're Tryin' to Make Music TO PISS YOU OFF!
[PM]
Phantom

Phantom

Zarejestrowany
Napisano: 2008-11-21 19:25:35
#5586
Na sylwestra bedzie mozna zobaczyc na scenie kilka Makow ;)
------------------------------------------------
Tonight's the Night

Dexter
[PM]
gaseki

gaseki

Zarejestrowany
Napisano: 2008-11-22 10:21:17
#5587
Cytat - a mnie czeka służbowe przerobienie od deski do deski LOGIC 8 PRO

jedyna pociecha że do tego bede miał na uzytek MacBook Pro na jakis czas... wole jednak Oriona z VST itede :P

Służbowo Logic? Fajnie w sumie. Ja niestety służbowo to podręczniki młócę ;) Ciekaw jestem pracy w Logicu, bo dużo dobrego słyszałem. Chociaż i tak najciekawsze jest to, że z iLife (przeglądarka do zdjęć, wideo, program do montażu wideo) też dostajemy program muzyczny. Co prawda do niedawna był on oparty na loopach (coś jak Acid jak robiło go jeszcze Sonic Foundry), ale może coś zmienili.
------------------------------------------------
-- --
Someone, somewhere...
[PM]
ruczajdj

ruczajdj

Zarejestrowany
Napisano: 2008-11-23 23:41:44
#5589
Cytat -
Służbowo Logic? Fajnie w sumie. Ja niestety służbowo to podręczniki młócę ;) Ciekaw jestem pracy w Logicu, bo dużo dobrego słyszałem. Chociaż i tak najciekawsze jest to, że z iLife (przeglądarka do zdjęć, wideo, program do montażu wideo) też dostajemy program muzyczny. Co prawda do niedawna był on oparty na loopach (coś jak Acid jak robiło go jeszcze Sonic Foundry), ale może coś zmienili.


Oj chlopie, Ty sobie lepiej daj spokoj z Logikiem, jak Ty twierdzisz ze Ableton Live nie jest DAWem.... :D [żart, bez urazy]
Jakbys nie zauwazyl, Ableton Live niestety jest i DAWem i programem do DJowania live. Dziala w dwoch trybach ;) Mial slaby algorytm przerabiabia soundu, to prawda, do wersji 6 slabszy niz FL, ale od wersji 7 jest juz w pelni "dorosłym" programem ;)W trybie DJ faktycznie chodzi w loopach, ale w trybie DAWa mozesz sobie nagrywac sciezki, masz dostepne wszelkie automatyzacje, mozliwosc ustalania kodu czasu itd itd itd - w tym momencie nie rozni sie od powiedzmy Tracktion czy Cubase.

Cytat - Poza tym zarąbista opcja "Freeze", dzięki której bez zbędnego eksportowania (tzn program się sam tym zajmuje) oszczędzamy proca.


Od dawna Ableton Live tez ma te opcje, tzn. mozna mu zamrozic tracki. Chociaz ja uzywam teraz MacBooka Pro z prockiem dwurdzeniowym Intela (Ableton ma opcje rozlozenia watkow na wiele rdzeni) i po zapieciu kilkunastu trackow, w tym obrobka na zywca w locie dzwieku ze sprzetu, zuzycie mocy dochodzi gora do 40% a i to bardzo rzadko i nie musialem jeszcze bawic sie w zamrazanie sciezek.

Cytat - Arthur napisał : Poza tym w Abletonie nie błądzisz między patternami, bo masz wszystko w jednym oknie.


No i to jest to, co jest zajbste w Abletonie Live. Kiedy grasz na scenie, nie ma bata, nie ma czasu na wgryzanie sie w rozne okna, menu, podmenu itd itd. Ableton ma wszystko na jednym oknie. Tylko Tracktion mu w tym dorownuje, aczkolwiek Tracktion nie jest tak czytelny.
Poza tym Ableton ma cudownie rozwiane przypisanie midi, nie tylko do samego Abletona ale tez do filtrow, instrumentow AU czy VST - poprzez abletonowskia opcje Device Pamateres. Ta opcja czesto dziala lepiej niz fabryczne sterowanie danej wtyczki, powaznie. Poza tym, daje mozliwosc sterowania poprzez midi parametrami nawet tych wtyczek, ktore takiej opcji nie maja :D




Gaseki , porownanie do FL Studio i Sytrusa jest troche nie na miejscu.
Grzmisz na lewo i prawo ze Arthur nie odroznia filtrow VST czy AU od standalone a sam tutaj popelniasz ten blad: Ableton Live bedzie tak brzmial jak mu zaladujesz pluginy-ani lepiej ani gorzej. Koniec i kropka. Co prawda sa natywne syntezatory dodawane z Abletonem, ale moim zdaniem slabo nadaja sie do "naszej" muzyki.
Co do bitów, to polecam abletonowy Impulse, ktorym mozna naprawde zrobic bity, ktore wywroca ludzi pod scena ;) Tylko musisz miec swoje sample ;)
Wtracenie: Ja osobiscie do tego celu uzywam dwoch maszyn perkusyjnych ktore sa lepsze od najlepszego nawet bitu softowego - a to z powodu dynamiki, ktora wciaz jest lepsza w sprzecie i mozliwosci puszczenia bitu (ktory przeciez na wejsciu jest tylko samplem w romie maszyny) przez sprzetowe przetworniki, nawet lekko nasladujace analogowy brud (np mam w bitmaszynie dwie lampy, takie wyjete z gitarowego wzmacniacza basowego, ktore dodaja brudu i robia bardziej "punchowy" sound ;)
Koniec wtracenia :D

To jest filozofia Abletona, ktora polega na tym ze masz szkielet, dopiero na nim obudowujesz sobie narzedzie ktore najlepiej pasuje. To Ty rządzisz narzedziem, nie ono Toba. Mozesz ulozyc efekty i lączyć je w racku.
Mozesz pozamrazac sciezki, moze dowolnie je laczyc w crossfaderze; prostota przypisania czegokolwiek do midi jest porazajaca.
Dlatego uwielbiam tez Reasona, ktory daje podobna opcje kombinacji instrumentow i efektow w combo ( plus calkiem zadowolajacy algorytm kompresji standartowego kompresora ;)).
Poza tym sprzezenie Abletona z Reasonem przez ReWire naprawde otwiera nowe mozliwosci. Nie skreslaj wiec Abletona Live, to tylko narzedzie, a co ktos z nim zrobi to juz jego pomyslowosc i kreatywnosc ;)

Co do pytania o Logica: jesli masz do czynienia z systemem Pro Tools, to Logic jest chyba jedynym odpowiednikiem tego profesjonalonego systemu.
Co prawda ProTools wymaga dedykowanych kart, ale z kolei Logic Pro chodzi tylko na Makach. Aha, no i do Logica warto miec karty Apogee - oczywiscie Logic pojdzie na kazdej innej kompatybilnej z Core Audio Appla, ale karty Apogee sa przyjazne Logikowi :)

Co do iLife: zapewne mowisz o Garage Band, programie ktory (w oooollllbrzymim uproszczeniu-z gory sorry za to;) ) jest takim mini Logikiem, tj. engine ten sam, kompatybilny format, oba czytaja apple loops itd ;)
W kazdym razie nie jest ograniczony do loopow - mozesz na nim normalnie nagrywac w trybie wielosciezkowym. Ale jak wolalbyc loopy tez daje rade ;)

Powiem Ci ze ja od 13 lat uzywam tylko Makow, z czego od 8 lat do grania muzy i warto, naprawde warto. Tylko pamietaj, ze Logic jest narzedziem PRODUCENTA, nie nadaje sie na scene. Niby jest tam taka proteza do grania live, ale sam Apple specjalnie sie z tym nie okazuje i nie chwali ;)

Sylenth jest faktycznie fajny, walczy o pozycje z Gladiatorem, ale moim skromnym zdaniem nie jest do konca wart swojej ceny, przynajmniej dla mnie. Jakos do konca nie czuje jego enginu syntezy, moze to tez sprawa moich ulomnosci ;) ale nie kontroluje w pelni efektu zabawy z brzmieniem. To jest tak jakby soft mi uparcie pokazywal ze 2+2 =5, jesli wiesz o co chodzi :D
Ja jestem zwolennikiem sprzetowych syntezatorow, zwlaszcza VA ktore no niestety, wciaz klada soft na lopatki jesli chodzi o brzmienie. Kiedy zaladowalem Sylentha, z ciekawosci porownywalem go ze stojacym obok sprzetowym Accesem Virusem. Faktycznie, Sylenth jest naprawde dobry, a jak na debiut wrecz bardzo dobry,moim skromnym zdaniem spokojnie moze stawac w szranki chociazby z Massive, ale przy tworzeniu dzwieku dochodzisz do takiego momentu ze jednak oscylatory Virusa (lub tu wstaw nazwe innego sprzetu) daja wieksze pole do popisu.
Kolega Phantom Ci potwierdzi, podczas naszego ostatniego gigu na skutek sprzezenia wypadl mi z gry laptop z softem (starutki Powerbook)i musialem w panice w ciagu paru kwadransow improwizowac i wykrecac leady wlasnie zywcem na oscylatorach Virusa. Nikt nie rzucal we mnie pomidorami,nikt nie strzelał "fucków" z parkietu, wiec chyba jakos sie udalo ;)

Z szacunem dla kolegow
Ruczaj
P.S Attack , ten MB Pro jest zarąbisty, polecam gorąco. Tym bardziej ze ma natywnie jako ostatni firewire 400 ;)
------------------------------------------------
:Samples: Beats: Blood:
[PM]
gaseki

gaseki

Zarejestrowany
Napisano: 2008-11-24 06:57:17
#5590
Ja już mówiłem, że narzędzie jest sprawą drugorzędną. Wspomniałem też o opcji scen (jeśli dobrze pamiętam to tak się to nazywa w Live). No i racja, trochę na wyrost powiedziałem, że Live to nie DAW. Bardziej mi chodziło o to, że nie czuję go jako DAW. Narzędzie do gry na żywca może być ciekawe i co najważniejsze - użyteczne. A z tymi clipami w scenach to chodziło mi ogólnie, wiem że tam mogą być i ścieżki audio i midi. O loopach to mówiłem w przypadku Garage Band. I jak zaznaczyłem, to nie byłem pewien czy tylko loopy.
Co do grania live, to się nie wypowiem, bo nie mam po prostu z tym doświadczenia. Wiem na pewno (bo sprawdzałem sobie opcje), że w FLS wygląda to średnio (jak dla mnie). I to delikatnie mówiąc. Dlatego też cały czas mówię o zastosowaniach studyjnych.
Reasona w pewnym sensie lubię. Jest fajny i w ogóle, ale przyzwyczajenie do niektórych "wtyczków" jest po prostu niesamowite i z tego powodu przeszkadza mi zamknięta architektura programu. Dali ciała też z brakiem wejścia audio z zewnątrz. Dają całkiem sympatyczny wokoder, ale można się nim bawić tylko na samplach. Szkoda.
Co do rewire. Niestety cena (połączona) obu programów jest już wręcz porażająca dla mnie (mam nadzieję, że na razie tylko). A sprzęt? Wiadomo, że sprzęt daje trochę inne efekty (nawet porównanie emulatorów w ostatnim FutureMusicPL). No i ważny plus, to niezależność od kompa.
A freeze zawsze się przyda. Widziałem jak sprzęta potrafią zeżreć wtyczki Waves. ;)
A masz może jakiś pomysł, czemu Apple pozbywa się dobrych rozwiązań ze swojego sprzętu? Najpierw proce PPC, teraz FireWire...
------------------------------------------------
-- --
Someone, somewhere...
[PM]

Strony:
1 2 3 4