Agonised Too - Summer Suffering
Czytano: 1088 razy
80%
Agonized Too tworzą Bartosz Hervy (artysta audiowizualny, muzyk i producent muzyczny, twórca HRV) oraz Rafał Tomaszczuk (wokalista i autor tekstów Hidden by Ivy). Wspólna pasja do tych samych gatunków muzycznych i podobna wrażliwość doprowadziły ich do stworzenia projektu Agonized Too, w którym artyści skupili się na dużej dawce emocji.
20 czerwca panowie uraczyli nas nowym albumem - wprost na letnie wieczory. " Summer Suffering" - z przewrotną okładką, zawiera w sobie dopieszczone kawałki w najlepszym synthpopwym stylu, dostkonale zaaranzowanym i zbalansowanym. Świetne wokale, domieszka ostrzejszej elektroniki, mocny syntezatorowy sznyt, trochę w oldschoolowym stylu disco (Nic Nigdy Więcej") trochę melancholijnie ("The Only Life"), triphopowo, lirycznie ("Without You"). Zdecydowanie widzę most klimatyczny między wiosennym a letnim cierpieniem - oba kawałki to taneczne hity, z mocną linią melodyczną i wokalem. Album zamyka cover Army of Lovers "Obsession" - panowie postawili na spowolnioną wersję oryginału, mocno w stylu lat 80tych. Całość brzmi trochę jak pastisz, żart muzyczny z dyskotekowych klimatów lat 80-90, parodia a jednocześnie jest to kawał niezłej muzyki. Mam wrażenie, że tym razem romantycy mroku puszczają do nas oko, ale w świetnym, bardzo charakterystycznym stylu.
20 czerwca panowie uraczyli nas nowym albumem - wprost na letnie wieczory. " Summer Suffering" - z przewrotną okładką, zawiera w sobie dopieszczone kawałki w najlepszym synthpopwym stylu, dostkonale zaaranzowanym i zbalansowanym. Świetne wokale, domieszka ostrzejszej elektroniki, mocny syntezatorowy sznyt, trochę w oldschoolowym stylu disco (Nic Nigdy Więcej") trochę melancholijnie ("The Only Life"), triphopowo, lirycznie ("Without You"). Zdecydowanie widzę most klimatyczny między wiosennym a letnim cierpieniem - oba kawałki to taneczne hity, z mocną linią melodyczną i wokalem. Album zamyka cover Army of Lovers "Obsession" - panowie postawili na spowolnioną wersję oryginału, mocno w stylu lat 80tych. Całość brzmi trochę jak pastisz, żart muzyczny z dyskotekowych klimatów lat 80-90, parodia a jednocześnie jest to kawał niezłej muzyki. Mam wrażenie, że tym razem romantycy mroku puszczają do nas oko, ale w świetnym, bardzo charakterystycznym stylu.
https://agonisedtoo.bandcamp.com/album/summer-suffering
Tracklista:
1. Summer Suffering
2. The Only Life
3. Nic Nigdy Więcej
4. Without You
5. Sunrise
6. Spring Suffering
7. Więcej
8. Obsession (Army of Lovers Cover)