Delerium - Nuages du monde
Czytano: 5619 razy
75%
Wykonawca:
Katalog płyt:
- Delerium - Signs CD
- Delerium - Mythologie CD
- Delerium - Ritual EP
- Delerium - Music Box Opera CD
- Delerium - Music Box Opera CD Limited Deluxe
- Delerium - Monarch CDS
- Delerium - Voice EP MCD
- Delerium - Epiphany DVD
- Delerium - Voice EP
- Delerium - Lost And Found CDM
- Delerium - Nuages Du Monde CD
- Delerium - Angelicus CDS
- Delerium - Archives Vol 1 2CD
- Delerium - Odyssey 2CD
- Delerium - Silence (2004) CDS
- Delerium - The Best Of CD
- Delerium - Chimera 2CD
- Delerium - Semantic Spaces + Karma 2CD Box Set
- Delerium - After All CDS
- Delerium - Underwater CDS1 CDS
- Delerium - Underwater CDS2 CDS
- Delerium - Innocente CDS
- Delerium - Poem CD
- Delerium - Karma (UK Edition) 2CD
- Delerium - Duende CDS
- Delerium - Euphoria (Firefly) CDS
- Delerium - Incantation / Flowers Become Screens MCD
- Delerium - Flowers Become Screens CDS
- Delerium - Semantic Spaces CD
- Delerium - Spheres II CD
- Delerium - Spheres CD
- Delerium - Flowers Become Screens MCD
- Delerium - Spiritual Archives CD
- Delerium - Stone Tower CD
- Delerium - Euphoric EP
- Delerium - Syrophenikan CD
- Delerium - Morpheus CD
- Delerium - Faces, Forms And Illusions CD
W niespełna dziesięć lat po przepysznej płycie „Karma” duet kompozytorski Rhys Fulber – Bill Leeb wydaje krążek podobny do poprzedniego „Chimera” (2003). Coraz mniej tu dawnego Delerium…
„Nuages du monde” jest przyjemny dla ucha, bo uroczo transowo ambientowy. Lecz nie porywa. Brak tu klimatu, dzięki któremu Delerium zdobyło sobie fanów. Coraz więcej optymistycznych dźwięków pop i radosnej elektroniki. „Chmury świata” wcale nie są zachmurzoną płytą. Tonacje dur i radosne głosiki zaproszonych wokalistek nie pozwalają popaść słuchaczowi w pesymistyczne zamyślenie, czy egzystencjalny mrok, jak to bywało jeszcze 10 lat temu, gdy w odtwarzaczu płynęła „Karma”. Ciekawe, czy fani popu, zasmakują w nowym Delerium, czy ta muzyka będzie tematem ich rozmów? Wątpliwe.
Muzycznie albumowi „Nuages du monde” blisko do innego projektu muzyków Delerium - Conjure One. Słodziutki ambient okraszony sześcioma żeńskimi głosami. Śpiewa np. Kristy Thirsk, Katharine Blake. Zoë Johnston wprowadza swoim głosem pewien niepokój. Powraca nadzieja na dawne ortodoksyjnie mroczne Delerium. Kolejną jej porcję można odnaleźć w utworach instrumentalnych. Niestety na „Nuages du monde” są tylko dwa: „Tectonic Shift” (najdłuższy na albumie) i finalny „Apparition”. Novum stanowi natomiast operowy wokal Isabel Bayrakdarian. Utwory z jej udziałem spajają płytę niczym klamra. Optymistyczna. Tchną starym klimatycznym Delerium, nie tym słodkim, lecz niespokojnym, mrocznym, nieoczywistym, acz zalotnie kuszącym i osobliwie frapującym. Szamańskim. Idealnym na (upojną) noc.
PS. Zapomniałabym o Kiran! Bogaty w dźwięki i fabularnie zaaranżowany „Indoctrination” to mój faworyt na „Nuages du monde”. Egzotyczny. Intrygujący. Czy raczej indoktrynujący…?
Tracklista:
01. Angelicus (feat. Isabel Bayrakdarian)
02. Extollere (feat. Katharine Blake and Mediaeval Baebes)
03. The Way You Want It To Be (feat. Zoë Johnston)
04. Indoctrination (feat. Kiran Ahluwalia)
05. Self-Saboteur (feat. Kristy Thirsk)
06. Tectonic Shift
07. Lumenis (feat. Isabel Bayrakdarian)
08. Fleeting Instant (feat. Kristy Hawkshaw)
09. Sister Sojourn Ghost (feat. Katharine Blake and Mediaeval Baebes)
10. Lost and Found (feat. Jaël)
11. Apparition
Inne artykuły:
„Nuages du monde” jest przyjemny dla ucha, bo uroczo transowo ambientowy. Lecz nie porywa. Brak tu klimatu, dzięki któremu Delerium zdobyło sobie fanów. Coraz więcej optymistycznych dźwięków pop i radosnej elektroniki. „Chmury świata” wcale nie są zachmurzoną płytą. Tonacje dur i radosne głosiki zaproszonych wokalistek nie pozwalają popaść słuchaczowi w pesymistyczne zamyślenie, czy egzystencjalny mrok, jak to bywało jeszcze 10 lat temu, gdy w odtwarzaczu płynęła „Karma”. Ciekawe, czy fani popu, zasmakują w nowym Delerium, czy ta muzyka będzie tematem ich rozmów? Wątpliwe.
Muzycznie albumowi „Nuages du monde” blisko do innego projektu muzyków Delerium - Conjure One. Słodziutki ambient okraszony sześcioma żeńskimi głosami. Śpiewa np. Kristy Thirsk, Katharine Blake. Zoë Johnston wprowadza swoim głosem pewien niepokój. Powraca nadzieja na dawne ortodoksyjnie mroczne Delerium. Kolejną jej porcję można odnaleźć w utworach instrumentalnych. Niestety na „Nuages du monde” są tylko dwa: „Tectonic Shift” (najdłuższy na albumie) i finalny „Apparition”. Novum stanowi natomiast operowy wokal Isabel Bayrakdarian. Utwory z jej udziałem spajają płytę niczym klamra. Optymistyczna. Tchną starym klimatycznym Delerium, nie tym słodkim, lecz niespokojnym, mrocznym, nieoczywistym, acz zalotnie kuszącym i osobliwie frapującym. Szamańskim. Idealnym na (upojną) noc.
PS. Zapomniałabym o Kiran! Bogaty w dźwięki i fabularnie zaaranżowany „Indoctrination” to mój faworyt na „Nuages du monde”. Egzotyczny. Intrygujący. Czy raczej indoktrynujący…?
Tracklista:
01. Angelicus (feat. Isabel Bayrakdarian)
02. Extollere (feat. Katharine Blake and Mediaeval Baebes)
03. The Way You Want It To Be (feat. Zoë Johnston)
04. Indoctrination (feat. Kiran Ahluwalia)
05. Self-Saboteur (feat. Kristy Thirsk)
06. Tectonic Shift
07. Lumenis (feat. Isabel Bayrakdarian)
08. Fleeting Instant (feat. Kristy Hawkshaw)
09. Sister Sojourn Ghost (feat. Katharine Blake and Mediaeval Baebes)
10. Lost and Found (feat. Jaël)
11. Apparition
Inne artykuły:
- Delerium - Karma - 2007-01-20 (Recenzje muzyki)