Einheit, Esch & Mur - Terre Haute
Czytano: 2683 razy
85%
Tuzy alternatywnej sceny muzycznej połączyły siły aby nagrać tą wyjątkową płytę. "Terre Haute", bo o niej mowa, została skomponowana przez FM Einheit’a z Einstürzende Neubauten, En Ensch’a z KMFDM i legendarną Monę Mur, znaną choćby z brawurowego wykonania "Jeszcze Polska".
Pierwsze co przychodzi do głowy w przypadku takiego albumu to co mogą mieć jeszcze do powiedzenia starzy wyjadacze, którzy na przemyśle muzycznym dosłownie zjedli własne zęby i czy są oni jeszcze w stanie czymś zaskoczyć swoich słuchaczy. I tu niespodzianka – jest ciekawie, oryginalnie. Mamy tu do czynienia z niczym nieskrępowanym eksperymentowaniem i czystą improwizacją na niwie muzyki industrialnej, a cechą charakterystyczną tego materiału jest brak klasycznych linii melodii.
Nad całością, czasem mniej lub bardziej w tle, króluje nieziemski głos Mony Mur. Muzyka jaką artyści prezentują na "Terre Haute" przedstawia zgoła odmienne podejście do gatunku. Twórcy nie odżegnują się od swoich korzeni, wprowadzając przy tym zajmujący melanż dźwięków, które tworzą zwarte kompozycje. Uwagę przykuwa "Salomon Song", niezwykle intensywny cover utworu, który został w oryginale napisany przez Bertolt’a Brecht’a i Kurt’a Weill’a.
Jest to niewątpliwie interesujący album. Od strony zawartości, produkcji i dopracowania poszczególnych kawałków, niczego mu nie brakuje.
Schemat w postaci wypracowanego latami doświadczenia, które jest wsparte dobrym przygotowaniem muzycznym, znowu wypalił. Miłośnicy nielinearnego brzmienia powinni być zadowoleni.
Tracklista:
01. Sleep, Baby, Sleep
02. Hacken
03. Reach For The Sun (Ich zählte meine Toten heute)
04. Kiss The Ring
05. Salomon Song*
06. Schickk Kaputt
07. Terre Haute
Pierwsze co przychodzi do głowy w przypadku takiego albumu to co mogą mieć jeszcze do powiedzenia starzy wyjadacze, którzy na przemyśle muzycznym dosłownie zjedli własne zęby i czy są oni jeszcze w stanie czymś zaskoczyć swoich słuchaczy. I tu niespodzianka – jest ciekawie, oryginalnie. Mamy tu do czynienia z niczym nieskrępowanym eksperymentowaniem i czystą improwizacją na niwie muzyki industrialnej, a cechą charakterystyczną tego materiału jest brak klasycznych linii melodii.
Nad całością, czasem mniej lub bardziej w tle, króluje nieziemski głos Mony Mur. Muzyka jaką artyści prezentują na "Terre Haute" przedstawia zgoła odmienne podejście do gatunku. Twórcy nie odżegnują się od swoich korzeni, wprowadzając przy tym zajmujący melanż dźwięków, które tworzą zwarte kompozycje. Uwagę przykuwa "Salomon Song", niezwykle intensywny cover utworu, który został w oryginale napisany przez Bertolt’a Brecht’a i Kurt’a Weill’a.
Jest to niewątpliwie interesujący album. Od strony zawartości, produkcji i dopracowania poszczególnych kawałków, niczego mu nie brakuje.
Schemat w postaci wypracowanego latami doświadczenia, które jest wsparte dobrym przygotowaniem muzycznym, znowu wypalił. Miłośnicy nielinearnego brzmienia powinni być zadowoleni.
Tracklista:
01. Sleep, Baby, Sleep
02. Hacken
03. Reach For The Sun (Ich zählte meine Toten heute)
04. Kiss The Ring
05. Salomon Song*
06. Schickk Kaputt
07. Terre Haute