Empusae - Onus
Czytano: 1646 razy
90%
Najnowszy projekt Empusae zatytułowany "Onus" powstał we współpracy z Peterem Bjärgö. Album ten jest drugim wspólnym dziełem tych dwóch artystów, po dobrze przyjętym przez krytyków albumie "Proslambanomenos". Jednak "Onus" to odwrócenie roli w stosunku do ich wcześniejszej pracy; tym razem to Peter Bjärgö wnosi swój głos i dodatkowe dźwięki do kompozycji Nicolasa Van Meirhaeghe z Empusae.
Album jest opisywany jako podróż do najciemniejszych aspektów ludzkości, łącząca ambientową atmosferę, melancholijne pieśni i różne elementy instrumentalne, aby przekazać motywy nadziei, solidarności, empatii, a także rozpaczy. To refleksja nad wyzwaniami, jakie nakłada życie, zarówno na poziomie osobistym, jak i zbiorowym. "Onus", co dosłownie oznacza "ciężar życia", służy jako metafora zmagań, przed którymi stoimy, i naszego prywatnego tańca z naszymi własnymi demonami.
Jeśli wrażliwość artystyczną dałoby się jakoś zmierzyć, to Nicolas Van Meirhaeghe były na czele stawki. Muzyka którą komponuje, tworzy, powołuje do życia to czysta dźwiękowa poezja i absolutnie przepiękne dźwiękowe podróże, które każdorazowo czarują i wysyłają mnie do krain, do których normalnie nie mogłabym dotrzeć. Pulsujące, rozwibrowane rytmy, narastające dźwiękowe pasaże, piętrzące się i intensyfikujące, splatające w coraz gęstszą, ciaśniejszą strukturę, niespokojny podskórny puls, mrok i światło, podniosłość i kruchość, to wszystko razem tworzy absolutną doskonałość z głębokim, hipnotyzującym wokalem Petera Bjärgö. Ciemna, głęboka jakość tego głosu przywodzi na myśl największych bardów mrocznej muzyki. Przyznam, ze byłam całkowicie oczarowana już przy "Overwhelming Cruelty" - ten utwór niesie tak potężny ładunek emocjonalno artystyczny, że nie sposób pozostać obojętnym. "Coiling Despair" to znacznie większa dawka industrialnych i elektronicznych eksperymentów, ale także połączenie motywów niejako rytualnych z tymi ostrymi, nowoczesnymi. "Unavoidable Darkness" od pierwszych nut wprowadza uczucie niepokoju, ale jest to utwór niesamowicie dopracowany muzycznie, prawdziwe dzwiękowe mistrzostwo, niezwykle udany mariaż bitu i rozmachu, przestrzennych melodycznie aranżacji i rozwijających się w tle melodii pobocznych doskonale uzupełniających motyw główny. Rewelacyjny utwór! Zamykający wydawnictwo " The Unsound of Love" to mroczna, skomplikowana dźwiękowo kompozycja, gdzie wybrzmiewają zarówno twarde elementy jak i te efemeryczne, nieco jak ze snu. Reasumując - "Onus" to wydawnictwo wyjątkowe, magiczne i hipnotyzujące. Bardzo polecam!
Album jest opisywany jako podróż do najciemniejszych aspektów ludzkości, łącząca ambientową atmosferę, melancholijne pieśni i różne elementy instrumentalne, aby przekazać motywy nadziei, solidarności, empatii, a także rozpaczy. To refleksja nad wyzwaniami, jakie nakłada życie, zarówno na poziomie osobistym, jak i zbiorowym. "Onus", co dosłownie oznacza "ciężar życia", służy jako metafora zmagań, przed którymi stoimy, i naszego prywatnego tańca z naszymi własnymi demonami.
Jeśli wrażliwość artystyczną dałoby się jakoś zmierzyć, to Nicolas Van Meirhaeghe były na czele stawki. Muzyka którą komponuje, tworzy, powołuje do życia to czysta dźwiękowa poezja i absolutnie przepiękne dźwiękowe podróże, które każdorazowo czarują i wysyłają mnie do krain, do których normalnie nie mogłabym dotrzeć. Pulsujące, rozwibrowane rytmy, narastające dźwiękowe pasaże, piętrzące się i intensyfikujące, splatające w coraz gęstszą, ciaśniejszą strukturę, niespokojny podskórny puls, mrok i światło, podniosłość i kruchość, to wszystko razem tworzy absolutną doskonałość z głębokim, hipnotyzującym wokalem Petera Bjärgö. Ciemna, głęboka jakość tego głosu przywodzi na myśl największych bardów mrocznej muzyki. Przyznam, ze byłam całkowicie oczarowana już przy "Overwhelming Cruelty" - ten utwór niesie tak potężny ładunek emocjonalno artystyczny, że nie sposób pozostać obojętnym. "Coiling Despair" to znacznie większa dawka industrialnych i elektronicznych eksperymentów, ale także połączenie motywów niejako rytualnych z tymi ostrymi, nowoczesnymi. "Unavoidable Darkness" od pierwszych nut wprowadza uczucie niepokoju, ale jest to utwór niesamowicie dopracowany muzycznie, prawdziwe dzwiękowe mistrzostwo, niezwykle udany mariaż bitu i rozmachu, przestrzennych melodycznie aranżacji i rozwijających się w tle melodii pobocznych doskonale uzupełniających motyw główny. Rewelacyjny utwór! Zamykający wydawnictwo " The Unsound of Love" to mroczna, skomplikowana dźwiękowo kompozycja, gdzie wybrzmiewają zarówno twarde elementy jak i te efemeryczne, nieco jak ze snu. Reasumując - "Onus" to wydawnictwo wyjątkowe, magiczne i hipnotyzujące. Bardzo polecam!
https://empusae.bandcamp.com/album/onus
Tracklista:
1. Overwhelming Cruelty
2. Coiling Despair
3. Unavoidable Darkness
4. The Unsound of Love
Data wydania: 29.03.2024
Label: Consouling Sounds
Artwork: Christel Morvan