Evi Vine - ...and so the morning comes
Evi Vine to angielska wokalistka i kompozytorka znana ze współpracy oraz występów wraz z zespołem The Eden House. Debiutancki solowy album artystki zatytułowany '..and so the morning comes' ukazał się w kwietniu 2011 roku. Podczas jednego z koncertów Evi w Londynie, gdzie stałam się szczęśliwą posiadaczką wspomnianego albumu, usłyszałam iż do wydania go przygotowywała się ponad 10 lat! Warto było czekać, dzięki współpracy z innymi muzykami Evi Vine uzyskała niezwykle oryginalne, autorskie brzmienie.
Osobiście wyznam, iż generalnie nie jestem wielką zwolenniczką damskiego wokalu, lubiąc z zasady nieco mocniejsze męskie wykonanie, jednakże tym razem w spotkaniu z tą niezwykle utalentowaną wokalistką zostałam całkowicie oczarowana i uniesiona gdzieś w senny, melancholijny, niezwykle ulotny i zdecydowanie kobiecy świat o poranku. Głos Evi jest jasny i czysty, pięknie komponuje się obok tradycyjnych instrumentów, takich jak bardzo lekkie gitary i minimalistyczna perkusja - wraz z dźwiękami harfy, wiolonczeli oraz skrzypiec.
Album został nagrany w domu artystki w Kent, co z pewnością wpłynęło na jego niezwykle osobisty i niemal intymny wymiar. Album zdecydowanie polecam osobom o naturze nieco rozmarzonej, z głową w chmurach, lub tym chcącym dzięki muzyce Evi właśnie wybrać się w taki podniebny lot- już przy pierwszych dźwiękach ‚For the dreamers’ otwierających wydawnictwo. Utworem, który zwrócił moją szczególną uwagę jest ‚Colours of the Night’ gdzie Evi zachwyca śpiewem przy akompaniamencie harfy oraz ‚Kiss’ z niezwykle poruszającymi partiami skrzypiec. Początek dnia przy muzyce Evi to delikatne przebudzenie, jak pocałunek ukochanej osoby w zalanym słońcem pokoju zagubionym gdzieś wśród zieleni pól. Przez otwarte okna dochodzi do nas zapach kwiatów i szum drzew, czas gdy słońce dopiero się budzi, a my jeszcze senni i nie do końca świadomi otaczającej rzeczywistości jesteśmy zanurzeni w tej niezwykłej chwili. ‚In this moment’ to ósmy utwór na płycie. Przesłuchajcie koniecznie.
Lista utworów:
01. For the dreamers
02. Down
03. Inside Her
04. Colours of the Night
05. For You
06. Kiss
07. I let You leave
08. In this moment
09. How time flies
10. All the beauty
Osobiście wyznam, iż generalnie nie jestem wielką zwolenniczką damskiego wokalu, lubiąc z zasady nieco mocniejsze męskie wykonanie, jednakże tym razem w spotkaniu z tą niezwykle utalentowaną wokalistką zostałam całkowicie oczarowana i uniesiona gdzieś w senny, melancholijny, niezwykle ulotny i zdecydowanie kobiecy świat o poranku. Głos Evi jest jasny i czysty, pięknie komponuje się obok tradycyjnych instrumentów, takich jak bardzo lekkie gitary i minimalistyczna perkusja - wraz z dźwiękami harfy, wiolonczeli oraz skrzypiec.
Album został nagrany w domu artystki w Kent, co z pewnością wpłynęło na jego niezwykle osobisty i niemal intymny wymiar. Album zdecydowanie polecam osobom o naturze nieco rozmarzonej, z głową w chmurach, lub tym chcącym dzięki muzyce Evi właśnie wybrać się w taki podniebny lot- już przy pierwszych dźwiękach ‚For the dreamers’ otwierających wydawnictwo. Utworem, który zwrócił moją szczególną uwagę jest ‚Colours of the Night’ gdzie Evi zachwyca śpiewem przy akompaniamencie harfy oraz ‚Kiss’ z niezwykle poruszającymi partiami skrzypiec. Początek dnia przy muzyce Evi to delikatne przebudzenie, jak pocałunek ukochanej osoby w zalanym słońcem pokoju zagubionym gdzieś wśród zieleni pól. Przez otwarte okna dochodzi do nas zapach kwiatów i szum drzew, czas gdy słońce dopiero się budzi, a my jeszcze senni i nie do końca świadomi otaczającej rzeczywistości jesteśmy zanurzeni w tej niezwykłej chwili. ‚In this moment’ to ósmy utwór na płycie. Przesłuchajcie koniecznie.
Lista utworów:
01. For the dreamers
02. Down
03. Inside Her
04. Colours of the Night
05. For You
06. Kiss
07. I let You leave
08. In this moment
09. How time flies
10. All the beauty