Gerostenkorp - Le Mécanisme De L'Aube
Czytano: 2444 razy
60%
Gerostenkorp to jednoosobowy francuski projekt muzyczny, powstały w 2002 roku. Jego twórca, Daniel Larose, po latach eksperymentów z dźwiękami, w 2006 roku wydał na świat swój płytowy debiut- "Le Mécanisme De L'Aube" ("Mechanizm świtu"). Album pod względem gatunkowym jest dość niejednolity. Mamy tu do czynienia z mieszanką dark ambientu, noise'u, industrialu, znajdziemy także utwory inspirowane muzyką plemienną, przywodzące na myśl pradawne rytuały czy też nagrania tajemniczych, wyłaniających się ze szmeru i pobrzmiewających echem ludzkich głosów.
Można odnieść wrażenie, że Larose trochę bez namysłu umieścił na płycie to, co udało mu się skomponować w ciągu wcześniejszych lat. Następujące po sobie kawałki niekiedy mocno od siebie odstają, da się odczuć pewien brak ciągłości, niewykluczone jednak, że jest to efekt zamierzony, dezorientujący słuchacza i tym samym potęgujący zagadkowość projektu. Tym, co spaja "Le Mécanisme De L'Aube" jest niewątpliwie klimat – niepokojący, enigmatyczny, mroczny i wciągający. Połączenie trzech brzmieniowych wymiarów - natury, maszyny i człowieka.
Warto wspomnieć o tym, iż Daniel Larose w swoich występach scenicznych nie ogranicza się tylko do prezentacji muzyki, ale łączy rozmaite środki wyrazu – wizualizacje, malarstwo, taniec, formy teatralne. Co więcej, do realizacji kolejnych performance'ów zaprasza on innych artystów, dzięki czemu każdy live staje się odrębnym wydarzeniem artystycznym.
Podsumowując, pomimo niedociągnięć i wrażenia chaotyczności, "Mécanisme De L'Aube" może być ciekawą muzyczną podróżą, zapowiadającą kolejne, bardziej dopracowane projekty. Spośród kompozycji znajdujących się na płycie najbardziej do gustu przypadł mi ostatni utwór – nagranie z występu na żywo - niestety w kiepskiej jakości, niemniej dobrze prorokujący.
Tracklista:
01. Le Crépuscule De L'Horizon
02. Blue Iron
03. Coeur D'Ebene
04. Afrikindian Mozolé
05. Les Sylves
06. L'Horloge Hydraulique
07. Corps À Corps
08. Corrida
09. D'Un Ciel Orangé
10. La Nymphe De L'Aube
11. Les Geants De Fer
12. Orchidées Sauvages
13. Pensionnaire
14. Live 02/07/05
Można odnieść wrażenie, że Larose trochę bez namysłu umieścił na płycie to, co udało mu się skomponować w ciągu wcześniejszych lat. Następujące po sobie kawałki niekiedy mocno od siebie odstają, da się odczuć pewien brak ciągłości, niewykluczone jednak, że jest to efekt zamierzony, dezorientujący słuchacza i tym samym potęgujący zagadkowość projektu. Tym, co spaja "Le Mécanisme De L'Aube" jest niewątpliwie klimat – niepokojący, enigmatyczny, mroczny i wciągający. Połączenie trzech brzmieniowych wymiarów - natury, maszyny i człowieka.
Warto wspomnieć o tym, iż Daniel Larose w swoich występach scenicznych nie ogranicza się tylko do prezentacji muzyki, ale łączy rozmaite środki wyrazu – wizualizacje, malarstwo, taniec, formy teatralne. Co więcej, do realizacji kolejnych performance'ów zaprasza on innych artystów, dzięki czemu każdy live staje się odrębnym wydarzeniem artystycznym.
Podsumowując, pomimo niedociągnięć i wrażenia chaotyczności, "Mécanisme De L'Aube" może być ciekawą muzyczną podróżą, zapowiadającą kolejne, bardziej dopracowane projekty. Spośród kompozycji znajdujących się na płycie najbardziej do gustu przypadł mi ostatni utwór – nagranie z występu na żywo - niestety w kiepskiej jakości, niemniej dobrze prorokujący.
Tracklista:
01. Le Crépuscule De L'Horizon
02. Blue Iron
03. Coeur D'Ebene
04. Afrikindian Mozolé
05. Les Sylves
06. L'Horloge Hydraulique
07. Corps À Corps
08. Corrida
09. D'Un Ciel Orangé
10. La Nymphe De L'Aube
11. Les Geants De Fer
12. Orchidées Sauvages
13. Pensionnaire
14. Live 02/07/05