Half Light - Nowe Orientacje
Czytano: 2687 razy
90%
2011 rok jest wyjątkowy dla fanów Republiki. 30 lat od założenia zespołu, 10 lat od śmierci Grzegorza Cichowskiego. W związku z tym co chwilę słyszymy o lepszych czy też gorszych wydaniach na których artyści oddają hołd Ciechowskiemu śpiewając lepiej lub gorzej jego arcydzieła. Toruńska grupa Half Light mierzy się z debiutanckim krążkiem Republiki - "Nowe sytuacje".
Czerpią inspiracje zdecydowanie, nie naśladują nachalnie Cichowskiego. Przecież mistrz jest tylko jeden. Krzysztof Janiszewski śpiewa w klimacie Republiki, ot co jedno podobieństwo do pierwowzoru. Elektroniczne wersje odświeżają trochę zakurzoną już płytę, sprawia że może ona trafić do młodszego pokolenia, widać różnicę 28 lat w muzyce. 2 bonusy w postaci wykonane po angielsku wraz z orkiestrą: "Bikini Death" i "Hallucinations" pokazują indywidualność interpretacji.
Płytę promuje utwór Halucynacje, sądzę że to doskonały wybór toruńskiej grupy.
Moje ulubione kawałki to wspomniane wyżej: "Bikini Death" i "My Lunatycy".
Uważam, że płyta broni się wśród wielu wydawnictw wydanych w tym roku poświęconych Republice, bo przede wszystkim nie naśladuje, a rzuca nowe światło na stare utwory. Dzięki takim zespołom pamięć o fantastycznych dokonaniach polskich zespołów nie zginie, a może zachęci młodych ludzi do sięgnięcia po stare płyty rodziców.
Tracklista:
01. Nowe sytuacje
02. System nerwowy
03. Prąd
04. Arktyka
05. Śmierć w bikini
06. Będzie plan
07. Mój imperializm
08. Halucynacje
09. Znak "="
10. My lunatycy
Bonus:
11. Hallucinations
12. Bikini Death (remix Soundeck)
Czerpią inspiracje zdecydowanie, nie naśladują nachalnie Cichowskiego. Przecież mistrz jest tylko jeden. Krzysztof Janiszewski śpiewa w klimacie Republiki, ot co jedno podobieństwo do pierwowzoru. Elektroniczne wersje odświeżają trochę zakurzoną już płytę, sprawia że może ona trafić do młodszego pokolenia, widać różnicę 28 lat w muzyce. 2 bonusy w postaci wykonane po angielsku wraz z orkiestrą: "Bikini Death" i "Hallucinations" pokazują indywidualność interpretacji.
Płytę promuje utwór Halucynacje, sądzę że to doskonały wybór toruńskiej grupy.
Moje ulubione kawałki to wspomniane wyżej: "Bikini Death" i "My Lunatycy".
Uważam, że płyta broni się wśród wielu wydawnictw wydanych w tym roku poświęconych Republice, bo przede wszystkim nie naśladuje, a rzuca nowe światło na stare utwory. Dzięki takim zespołom pamięć o fantastycznych dokonaniach polskich zespołów nie zginie, a może zachęci młodych ludzi do sięgnięcia po stare płyty rodziców.
Tracklista:
01. Nowe sytuacje
02. System nerwowy
03. Prąd
04. Arktyka
05. Śmierć w bikini
06. Będzie plan
07. Mój imperializm
08. Halucynacje
09. Znak "="
10. My lunatycy
Bonus:
11. Hallucinations
12. Bikini Death (remix Soundeck)