AlterNation - magazyn o muzyce Electro, Industrial, EBM, Gothic, Darkwave i nie tylko
NNHMN - Opera of Lust & The Art of Sorrow I


Czytano: 281 razy

80%


Kiedy myślę o NNHMN, pierwsze słowo, które przychodzi mi do głowy, to hipnotyczny. Ale to nie jest łagodna, usypiająca hipnoza – to hipnoza, która pali, pulsuje i elektryzuje. Ich muzyka to ogień, energia tak namacalna, że niemal czuć ją na skórze. Jest zniewalająca, a jednocześnie nieuchwytna, ulotna, ale mocno osadzona w mistrzowsko skonstruowanej elektronice. Przykuwa uwagę od pierwszej sekundy i nie pozwala się wyrwać. Głos Lee Margot to zaklęcie, echo wibrujące w układzie nerwowym, sprawiające, że każda komórka ciała drży z przyjemności. Lśni i unosi się, jednocześnie eteryczny i potężny, wyszeptując tajemnice i krzycząc z tęsknoty w zimnej, krystalicznej strukturze muzyki. To właśnie tutaj dzieje się magia – tam, gdzie niemal nienamacalna obecność wokalu splata się z ostrymi jak brzytwa bitami, twardymi elektronicznymi pejzażami i melodiami, które rozpalą kluby i sale koncertowe do czerwoności. To, co NNHMN osiągają na tym wydawnictwie, to czysta alchemia – idealne połączenie mrocznej klubowej intensywności z poetycką lirycznością, surowej energii z eteryczną subtelnością, hipnotycznej zmysłowości z bezlitosnym, pulsującym rytmem. Efekt? Dźwiękowy świat, który uwodzi, przyciąga i ostatecznie całkowicie pochłania.
Tekstowo to kraina cieni i pożądania, demonów szepczących w ciemności, niewypowiedzianych sekretów i pragnień, które wymykają się kontroli. To opowieść o magnetyzmie zakazanych emocji, o upajającym tańcu między przyjemnością a destrukcją, o ciałach i umysłach splątanych w coś, co jednocześnie ekstatuje i prowadzi ku zatraceniu. NNHMN malują te obrazy w neonowych błyskach i półmroku, w migotliwych wyznaniach i desperackiej intensywności. Miłość i strata, obsesja i poddanie, poezja nocy i ból tęsknoty – wszystko to wplecione w pulsujące, gorączkowe serce tej muzyki.
To wydawnictwo, które nie prosi o uwagę – ono jej żąda. To pulsująca kaskada dźwięku, warstwa po warstwie misternie skonstruowanej elektroniki, gdzie każdy bit i każda linia syntezatora napędza niepowstrzymany pęd. To dźwięk klubowej transcendencji, całkowitego poddania się chwili, zatracenia w rytmie i melodii.
Hipnotyczny nokaut. Brawo.

Wytwórnia: K-Dreams Records
 Premiera cyfrowa: początek kwietnia 2025
 Premiera winylowa: 28 maja 2025

Tracklista:
Your Demon
The Secret
Maybe Late
Bring It On
Dressing for Pleasure
Black Palms



https://nnhmn.bandcamp.com/album/opera-of-lust-the-art-of-sorrow-i
Autor:
Tłumacz: khocico
Data dodania: 2025-03-12 / Recenzje muzyki




Najnowsze komentarze: