Retractor - No Resistance
Czytano: 3504 razy
85%
Dwa dni temu otrzymałem do dyspozycji mojego zmysłu słuchu najnowsze dziecko Retractora, czyli: Miltona Sancheza, Anthony Stuarta oraz Ellen Enderle. Jest nim ich najnowsze LP zatytułowane "No Ressistance". Motyw graficzny płyty budzi skojarzenia z sagą filmową o alienach i klimatach acidowo-syntetycznych. Muzyka Retractora to ostre, szybkie, mocne beatowo i harshowe electro z gatunku tych cięższych. Jeśli ktoś lubi muzykę syntetyzowaną przez takie sławy jak choćby Hocico czy Amduscia to może kupować Retractora w ciemno, gdyżbna pewno będzie mu się No Ressistance podobać.
Sama płyta stopniowo rozpędza się i od kawałka Psycho vs Killer (który był także tematem konkursu na remix, jaki był ogłaszany przez zespół, każdy kolejny utwór to potencjalny dancefloor hit, wiadomo iż nie jest łatwo urzymać czasem całą płytę na wysokim poziomie ale uważam, po kilkakrotnym przesłuchaniu jej, iż Retractorowi udała się ta sztuka. Płyta jest spójna, zwarta i na temat, można na niej spotkać także (no.11 Prominent) utwory stricte instrumentalne a w skrajnym przypadku (ostatni utwór na płycie –Co2- klimaty około noisowe. Coż, teraz tylko pozostaje nam zapoznać się bliżej z twórczością tego obiecującego zespołu i poczekać, być może będzie kiedys okazja posluchać live tego co maja nam do przekazania. Reasumując jest to jedno z najciekawszych wydarzeń muzycznych na scenie electro beatowej z jakim spotkałem się w 1 połowie 2005 roku!
Tracklista:
1. Theroy
2. One Man's War
3. Evolution
4. Morbid Place
5. Possesions
6. Resistance
7. Beheaded
8. Psycho vs. Killer
9. Final Defense
10. Redemption
11. Prominent
12. For Once
13. You Don't Know
14. Harm
15. Co2
Sama płyta stopniowo rozpędza się i od kawałka Psycho vs Killer (który był także tematem konkursu na remix, jaki był ogłaszany przez zespół, każdy kolejny utwór to potencjalny dancefloor hit, wiadomo iż nie jest łatwo urzymać czasem całą płytę na wysokim poziomie ale uważam, po kilkakrotnym przesłuchaniu jej, iż Retractorowi udała się ta sztuka. Płyta jest spójna, zwarta i na temat, można na niej spotkać także (no.11 Prominent) utwory stricte instrumentalne a w skrajnym przypadku (ostatni utwór na płycie –Co2- klimaty około noisowe. Coż, teraz tylko pozostaje nam zapoznać się bliżej z twórczością tego obiecującego zespołu i poczekać, być może będzie kiedys okazja posluchać live tego co maja nam do przekazania. Reasumując jest to jedno z najciekawszych wydarzeń muzycznych na scenie electro beatowej z jakim spotkałem się w 1 połowie 2005 roku!
Tracklista:
1. Theroy
2. One Man's War
3. Evolution
4. Morbid Place
5. Possesions
6. Resistance
7. Beheaded
8. Psycho vs. Killer
9. Final Defense
10. Redemption
11. Prominent
12. For Once
13. You Don't Know
14. Harm
15. Co2
