To Avoid – All Gods Are Gone
Czytano: 400 razy
70%
To Avoid stworzyli album, który jest ciekawy – "All Gods Are Gone (Bonus Tracks Version)". To nie jest zwykła kolekcja utworów, lecz potężna fuzja industrialu i electronic body music, łącząca tradycję z innowacyjnością w sposób, który jest jednocześnie bezpośredni i bezkompromisowy. Oryginalne utwory tchną mroczną energią i pulsującymi bitami, idealnymi zarówno na parkiety klubowe, jak i do introspekcyjnego słuchania. Dzięki wkładowi jednych z najbardziej cenionych artystów sceny, ta wersja albumu podnosi go na poziom triumfu kolaboracji.Album czerpie z esencji dark electro i EBM, mieszając agresję, precyzję i dynamiczny ruch. Utwory takie jak "Trust" czy "Fireball" są nieustępliwe w swojej mocy, wypełnione bitami przecinającymi przestrzeń niczym ostrze, a melodie eksplodują intensywnością. Te utwory nie tylko proszą o uwagę – wymagają jej, oferując doświadczenie tak samo mroczne, jak i elektryzujące. Prawdziwą siłą "All Gods Are Gone" jest jednak rozmach i wizja remiksów. Każdy utwór został na nowo przemyślany z odważną kreatywnością, nadając albumowi wielowymiarowy charakter przy zachowaniu jego jednoczącej, mrocznej estetyki. Remiksy przekształcają oryginały w rozległe nowe pejzaże dźwiękowe, czyniąc ten album złożoną mozaiką możliwości gatunku.
Forgotten Sunrise dodaje do "All Gods Are Gone" swoją charakterystyczną mieszankę mistycyzmu i ostrości. Ich remiks jest zarówno złowieszczy, jak i agresywny, z warstwami dźwięków, które wywołują poczucie nieziemskiej przestrzeni. Estońska grupa wnosi niemal rytualną jakość, łącząc pierwotne elementy z nowoczesnością w sposób, który natychmiast przykuwa uwagę. Kalt w swojej interpretacji "1989" wprowadza słuchacza w kinowy świat. Remiks wzbogaca utwór o lodowate tekstury i szerokie, atmosferyczne przestrzenie, które przypominają o byciu w środku niekończącego się, wietrznego krajobrazu. To kompozycja pełna ekspansji i intensywności, perfekcyjnie balansująca ruch i ciszę.Daniel Myer i jego Haujobb w remiksie "Trust" pokazują mistrzostwo w industrialnej precyzji. Myer przekształca utwór w mechatroniczny hymn, w którym ostre, metaliczne dźwięki przeplatają się z hipnotycznymi rytmami. To brzmienie zarówno kalkulowane, jak i żywe, niczym futurystyczna maszyna pulsująca energią. Gettner podchodzi do "Fireball" w zupełnie inny sposób, łagodząc intensywność oryginału i oferując chwilę refleksji. To jakby ogień został przygaszony, pozostawiając żar, który nadal emanuje ciepłem, ale zaprasza do kontemplacji zamiast chaosu.Tension Control, znany z tworzenia utworów, które wprawiają ciało w drżenie, przekształca "Die In Your Life" w parkietowego potwora. Remiks aż kipi energią, zaprojektowany, by rozświetlać kluby swoim nieustępliwym rytmem i zaraźliwymi groovami. Nie da się usiedzieć w miejscu przy tym utworze – wymusza ruch. Mildreda w swojej interpretacji "The End" zagłębia się w emocjonalną głębię. Jan i Salva wzmacniają atmosferyczne cechy utworu, nadając mu intensywność niemal kinową. Rezultatem jest wersja nawiedzająca, lecz powściągliwa, która zostaje z nami długo po jej zakończeniu.
Album kończy Sleepwalk z remiksem "All Gods Are Gone", który podkreśla ostre, futurystyczne tekstury. Interpretacja przywodzi na myśl technologiczne precyzje i mechaniczne klarowności. Chociaż efektywnie zamyka estetykę patrzącą w przyszłość, niektórzy mogą tęsknić za bardziej visceralnym zakończeniem, które podkreśliłoby monumentalny charakter całego albumu.
"All Gods Are Gone (Bonus Tracks Version)" to coś więcej niż album remiksowy – to skomplikowana współpraca, która podkreśla siłę i różnorodność współczesnej sceny dark electro. Od mistycznego po mechaniczne, od euforycznego po introspektywne, każdy utwór dodaje głębi i wymiaru do już potężnego wydawnictwa. To Avoid i ich współpracownicy stworzyli ambitne i wielowymiarowe dzieło, które celebruje najlepsze tradycje industrialu i EBM, jednocześnie przesuwając granice tych gatunków. To kolekcja, która powinna znaleźć się na każdej playliście fanów, nie tylko jako odzwierciedlenie obecnego stanu sceny, ale także jako spojrzenie w jej przyszłość.
Forgotten Sunrise dodaje do "All Gods Are Gone" swoją charakterystyczną mieszankę mistycyzmu i ostrości. Ich remiks jest zarówno złowieszczy, jak i agresywny, z warstwami dźwięków, które wywołują poczucie nieziemskiej przestrzeni. Estońska grupa wnosi niemal rytualną jakość, łącząc pierwotne elementy z nowoczesnością w sposób, który natychmiast przykuwa uwagę. Kalt w swojej interpretacji "1989" wprowadza słuchacza w kinowy świat. Remiks wzbogaca utwór o lodowate tekstury i szerokie, atmosferyczne przestrzenie, które przypominają o byciu w środku niekończącego się, wietrznego krajobrazu. To kompozycja pełna ekspansji i intensywności, perfekcyjnie balansująca ruch i ciszę.Daniel Myer i jego Haujobb w remiksie "Trust" pokazują mistrzostwo w industrialnej precyzji. Myer przekształca utwór w mechatroniczny hymn, w którym ostre, metaliczne dźwięki przeplatają się z hipnotycznymi rytmami. To brzmienie zarówno kalkulowane, jak i żywe, niczym futurystyczna maszyna pulsująca energią. Gettner podchodzi do "Fireball" w zupełnie inny sposób, łagodząc intensywność oryginału i oferując chwilę refleksji. To jakby ogień został przygaszony, pozostawiając żar, który nadal emanuje ciepłem, ale zaprasza do kontemplacji zamiast chaosu.Tension Control, znany z tworzenia utworów, które wprawiają ciało w drżenie, przekształca "Die In Your Life" w parkietowego potwora. Remiks aż kipi energią, zaprojektowany, by rozświetlać kluby swoim nieustępliwym rytmem i zaraźliwymi groovami. Nie da się usiedzieć w miejscu przy tym utworze – wymusza ruch. Mildreda w swojej interpretacji "The End" zagłębia się w emocjonalną głębię. Jan i Salva wzmacniają atmosferyczne cechy utworu, nadając mu intensywność niemal kinową. Rezultatem jest wersja nawiedzająca, lecz powściągliwa, która zostaje z nami długo po jej zakończeniu.
Album kończy Sleepwalk z remiksem "All Gods Are Gone", który podkreśla ostre, futurystyczne tekstury. Interpretacja przywodzi na myśl technologiczne precyzje i mechaniczne klarowności. Chociaż efektywnie zamyka estetykę patrzącą w przyszłość, niektórzy mogą tęsknić za bardziej visceralnym zakończeniem, które podkreśliłoby monumentalny charakter całego albumu.
"All Gods Are Gone (Bonus Tracks Version)" to coś więcej niż album remiksowy – to skomplikowana współpraca, która podkreśla siłę i różnorodność współczesnej sceny dark electro. Od mistycznego po mechaniczne, od euforycznego po introspektywne, każdy utwór dodaje głębi i wymiaru do już potężnego wydawnictwa. To Avoid i ich współpracownicy stworzyli ambitne i wielowymiarowe dzieło, które celebruje najlepsze tradycje industrialu i EBM, jednocześnie przesuwając granice tych gatunków. To kolekcja, która powinna znaleźć się na każdej playliście fanów, nie tylko jako odzwierciedlenie obecnego stanu sceny, ale także jako spojrzenie w jej przyszłość.
Lista utworów:
"Intro"
"Trust"
"Fireball"
"Driver"
"All Gods Are Gone"
"Deranged"
"Die In Your Life"
"Ambitious"
"1989"
"The End"
"Sick"
"Go Away"
"Intermediate"
"All Gods Are Gone" (Forgotten Sunrise Remix)
"1989" (Kalt Remix)
"Go Away" (Ice Ages Remix)
"Trust" (Haujobb Remix)
"Fireball" (Gettner Remix)
"Driver" (Severe Illusion Remix)
"All Gods Are Gone" (Object Remix)
"Deranged" (Portion Control Remix)
"Die In Your Life" (Tension Control Remix)
"1989" (Chrome Corps Remix)
"The End" (Mildreda Remix)
"Sick" (Circumpolar Remix)
"Go Away" (Kifoth Remix)
"All Gods Are Gone" (Sleepwalk Remix)
Informacje:
Wydano: 6 grudnia 2024
Label: Alfa Matrix
https://alfamatrix.bandcamp.com/album/all-gods-are-gone-bonus-tracks-version