Tomas Mutina Serenades

Czytano: 224 razy
70%
Serenades Tomasa Mutiny to nie tyle album, co świetlisty szkicownikdźwiękowych medytacji – każda kompozycja to ulotna myśl uchwycona w rozkwicie, oddech zawieszony między emocją a syntezą. Powstała w wyniku dialogu artysty z modularnym instrumentarium, ta muzyka nie rozwija się – ona się odsłania. Szepty zastępują tu deklaracje, a syntezator modularny nie jest narzędziem, lecz żywą istotą reagującą pulsacją i fakturą na wewnętrzne nastroje kompozytora. Każdy utwór unosi się jak mgła – formuje, rozprasza. "Ambi-ant-world" tętni zmiennymi harmonicznymi i subtelnym wiatrem barw, jakby samo światło załamywało się w czasie. "Morph-o-genes vol.1" to myśl w ruchu – płynna, niedokończona, krucha. W "Rand-om-strums" delikatność staje się znakiem przestankowym – krótkim, oddechowym gestem zawieszonym w ciszy.Te kompozycje nie hipnotyzują powtarzalnością, lecz uważnością – dźwięki rozwijają się jak płatki kwiatów, niepewne, czy rozkwitną, czy znikną. Jest tu rytm, ale jest przypadkowy – jak bicie serca w śnie. Finałowy "Ne-mur-nysh" płynie jak wspomnienie – migoczące, rozszerzające się, zapadające w sobie z elegijną gracją.
Można by nazwać Serenades muzyką ambientową – ale to za mało. To dźwięk dla wewnętrznych przestrzeni, cichych przebudzeń. Może być ścieżką dźwiękową do spektaklu cieni, nieopowiedzianego snu lub po prostu delikatnym szmerem samotności. W swej istocie to dziennik dźwiękowy – osobisty, refleksyjny, niebojący się ciszy.
Mutina nie tworzy wokół ciszy – on tworzy z ciszy. I być może to właśnie sprawia, że Serenades brzmi tak poruszająco ludzko.
Tracklista:
Morph-o-genes vol.1
Ambi-ant-world
From-another_mother
Harm-o-night
Morph-o-genes vol.2
Rand-om-strums
Rings-of-Saturn
First-call-last
Atra-we-leer
Ne-mur-nysh
Data wydania: 2 maja 2025
https://tomasmutina.bandcamp.com/album/serenades
Można by nazwać Serenades muzyką ambientową – ale to za mało. To dźwięk dla wewnętrznych przestrzeni, cichych przebudzeń. Może być ścieżką dźwiękową do spektaklu cieni, nieopowiedzianego snu lub po prostu delikatnym szmerem samotności. W swej istocie to dziennik dźwiękowy – osobisty, refleksyjny, niebojący się ciszy.
Mutina nie tworzy wokół ciszy – on tworzy z ciszy. I być może to właśnie sprawia, że Serenades brzmi tak poruszająco ludzko.
Tracklista:
Morph-o-genes vol.1
Ambi-ant-world
From-another_mother
Harm-o-night
Morph-o-genes vol.2
Rand-om-strums
Rings-of-Saturn
First-call-last
Atra-we-leer
Ne-mur-nysh
Data wydania: 2 maja 2025
https://tomasmutina.bandcamp.com/album/serenades