V/A - One Small Step
Czytano: 5316 razy
70%
Raport z Księżyca
"One Small Step" to album artystów Warsaw Electronic Festival, upamiętniający czterdziestą rocznicę lądowania na Księżycu. Pomysł zainicjował Grzegorz Bojanek, a głównym pomysłem kompilacji było oparcie zawartych na niej nagrań na samplu dźwiękowym zawierającym legendarne słowa Neila Armstronga, które wypowiedział dotykając stopą powierzchni Księżyca - "To mały krok dla człowieka, wielki krok dla ludzkości". Pomysł ambitny i oryginalny, efekt końcowy jest zatem zadowalający? No właśnie, słowo 'zadowalający' pasuje do niego jak ulał...
Pierwszy z producentów "One Small Step", Mikołaj Menes, doskonale odnajduje się w tej ascetycznej konwencji, bowiem jak dotąd prezentował minimalistyczny sposób postrzegania muzyki eksperymentalnej. Nie inaczej jest w otwierającym album "Just a Fairy Tale", będący klasycznym przykładem minimal techno w mocno sterylnym wydaniu. Jego taneczny, pompujący loop przerywa Evf, który z "Lunar Lander" nie wnosi niestety do albumu niczego porywającego. Ot, niesamowicie uboga kopia najbardziej kosmicznych numerów Autechre. Dalej nieco lepiej, "NL." jednoosobowego projektu Bionulor, to próbka brzmień, w jakiej ten początkujący producent czuje się najlepiej, czyli muzyczny recykling w stylu Alva Noto czy Byetone. "CSM Columbia" autorstwa Grzegorza Bojanka, to z kolei jeden z asów w rękawie tej płyty. Delikatne, melancholijne pasaże chłodnego ambientu przechodzącego niemal w drone, pozwalają skutecznie odpłynąć, podobnie jak w mrocznym "Glory" Krzysztofa Orluka czy pełnym sennych padów "210769" produkcji Nmls'a, który wyrasta na jednego z najlepszych artystów sceny ambient/IDM na naszym poletku.
Zawodzi DigitalSimplyWorld i Krzysiek Cybluski, którzy koncepcję składanki chyba zbyt mocno wzięli sobie do serca. Ich pseudo-abstrakcyjnym trackom ewidentnie brakuje pomysłu, słychać jedynie sławetny sampel modyfikowany na wszystkie możliwe sposoby. To niestety ogranicza te pozycje do roli przerywników między sąsiednimi nagraniami. Najciekawszą kompozycją na kompilacji WEF jest "Bitmap", który być może nie do końca pasuje do reszty towarzystwa, ale sposób w jaki Yaniki, bawi się na nim efektem pitchu jest doprawdy intrygujący. Dark ambientowy klimat rodem z najcięższych dokonań Sunn O))) prezentuje "MOON3", przy czym Jarek Grzesica stosuje raczej grę na najniższych dźwiękach syntezatorów, niż doom metalowych gitar. Księżycową składankę kończą astralne dźwięki Stendek'a, który zestawia je z nieśmiałym glitchem, czyniąc z utworu doskonały epilog – fani albumu "Sworn" Andersa Illara będą zachwyceni.
"One Small Step" to przegląd polskiej sceny ambient w pigułce. Sceny wąskiej i nieprzyjaznej, na której jednak można odnaleźć wiele obiecujących projektów, które mają szansę zdobyć uznanie wielbicieli muzycznej alternatywy. Widać jak na dłoni, iż polscy eksperymentaliści gonią za najlepszymi jej przedstawicielami z Europy, czasem jednak czyniąc to kosztem zatracania własnego Ja kosztem kopiowania mistrzów z Raster-Noton czy Mille Plateaux. Polski ambient staje się coraz ciekawszym dziełem tego gatunku. Mam tylko nadzieję, że nigdy nie przerodzi się w jego polskojęzyczny substytut.
Tracklista:
01. Mikołaj Menes - Just a Fairy Tale
02. Evf - Lunar Lander
03. Bionulor - NL.
04. DigitalSimplyWorld - Strange Messages
05. Grzegorz Bojanek - CSM Columbia
06. Michal Wolski - Moondance
07. Kim_Nasung - Wondering How.
08. Krzysiek Cybulski - Muun
09. Krzysztof Orluk - Glory
10. Nmls - 210769
11. Vasen Piparjuuri - Uitstralende Lijnen
12. Yaniki - Bitmap 2:13
13. Raskain - w_W_al_k
14. Jarek Grzesica - MOON3
15. Stendek - Mostse
Inne artykuły:
"One Small Step" to album artystów Warsaw Electronic Festival, upamiętniający czterdziestą rocznicę lądowania na Księżycu. Pomysł zainicjował Grzegorz Bojanek, a głównym pomysłem kompilacji było oparcie zawartych na niej nagrań na samplu dźwiękowym zawierającym legendarne słowa Neila Armstronga, które wypowiedział dotykając stopą powierzchni Księżyca - "To mały krok dla człowieka, wielki krok dla ludzkości". Pomysł ambitny i oryginalny, efekt końcowy jest zatem zadowalający? No właśnie, słowo 'zadowalający' pasuje do niego jak ulał...
Pierwszy z producentów "One Small Step", Mikołaj Menes, doskonale odnajduje się w tej ascetycznej konwencji, bowiem jak dotąd prezentował minimalistyczny sposób postrzegania muzyki eksperymentalnej. Nie inaczej jest w otwierającym album "Just a Fairy Tale", będący klasycznym przykładem minimal techno w mocno sterylnym wydaniu. Jego taneczny, pompujący loop przerywa Evf, który z "Lunar Lander" nie wnosi niestety do albumu niczego porywającego. Ot, niesamowicie uboga kopia najbardziej kosmicznych numerów Autechre. Dalej nieco lepiej, "NL." jednoosobowego projektu Bionulor, to próbka brzmień, w jakiej ten początkujący producent czuje się najlepiej, czyli muzyczny recykling w stylu Alva Noto czy Byetone. "CSM Columbia" autorstwa Grzegorza Bojanka, to z kolei jeden z asów w rękawie tej płyty. Delikatne, melancholijne pasaże chłodnego ambientu przechodzącego niemal w drone, pozwalają skutecznie odpłynąć, podobnie jak w mrocznym "Glory" Krzysztofa Orluka czy pełnym sennych padów "210769" produkcji Nmls'a, który wyrasta na jednego z najlepszych artystów sceny ambient/IDM na naszym poletku.
Zawodzi DigitalSimplyWorld i Krzysiek Cybluski, którzy koncepcję składanki chyba zbyt mocno wzięli sobie do serca. Ich pseudo-abstrakcyjnym trackom ewidentnie brakuje pomysłu, słychać jedynie sławetny sampel modyfikowany na wszystkie możliwe sposoby. To niestety ogranicza te pozycje do roli przerywników między sąsiednimi nagraniami. Najciekawszą kompozycją na kompilacji WEF jest "Bitmap", który być może nie do końca pasuje do reszty towarzystwa, ale sposób w jaki Yaniki, bawi się na nim efektem pitchu jest doprawdy intrygujący. Dark ambientowy klimat rodem z najcięższych dokonań Sunn O))) prezentuje "MOON3", przy czym Jarek Grzesica stosuje raczej grę na najniższych dźwiękach syntezatorów, niż doom metalowych gitar. Księżycową składankę kończą astralne dźwięki Stendek'a, który zestawia je z nieśmiałym glitchem, czyniąc z utworu doskonały epilog – fani albumu "Sworn" Andersa Illara będą zachwyceni.
"One Small Step" to przegląd polskiej sceny ambient w pigułce. Sceny wąskiej i nieprzyjaznej, na której jednak można odnaleźć wiele obiecujących projektów, które mają szansę zdobyć uznanie wielbicieli muzycznej alternatywy. Widać jak na dłoni, iż polscy eksperymentaliści gonią za najlepszymi jej przedstawicielami z Europy, czasem jednak czyniąc to kosztem zatracania własnego Ja kosztem kopiowania mistrzów z Raster-Noton czy Mille Plateaux. Polski ambient staje się coraz ciekawszym dziełem tego gatunku. Mam tylko nadzieję, że nigdy nie przerodzi się w jego polskojęzyczny substytut.
Tracklista:
01. Mikołaj Menes - Just a Fairy Tale
02. Evf - Lunar Lander
03. Bionulor - NL.
04. DigitalSimplyWorld - Strange Messages
05. Grzegorz Bojanek - CSM Columbia
06. Michal Wolski - Moondance
07. Kim_Nasung - Wondering How.
08. Krzysiek Cybulski - Muun
09. Krzysztof Orluk - Glory
10. Nmls - 210769
11. Vasen Piparjuuri - Uitstralende Lijnen
12. Yaniki - Bitmap 2:13
13. Raskain - w_W_al_k
14. Jarek Grzesica - MOON3
15. Stendek - Mostse
Inne artykuły:
- V/A – Covered In Darkness - 2016-06-30 (Recenzje muzyki)
- V/A - Black Snow 2 - the completely different Xmas compilation - 2011-02-04 (Recenzje muzyki)
- V/A - Castle Party 2007 - 2008-08-04 (Recenzje muzyki)
- V/A - Elektropop.pl - 2008-02-17 (Recenzje muzyki)
- V/A - Gloria Victis Vae Victis - 2006-02-04 (Recenzje muzyki)
- The Best Of polish Synth vol.1 - 2005-11-08 (Recenzje muzyki)