Wywiad z Krzysztofem Rakowskim - Castle Party Festival
Czytano: 1875 razy
Z okazji 30-lecia Castle Party Festival Krzysztof Rakowski zgodził ie udzielić krótkiego wywiadu - zarówno na temat samego festivalu, ale także o doborze line-up, publiczności i przyszłości samego festiwalu.
W tym roku będziemy bawić sie na wyjątkowej – 30 edycji festiwalu – jak czujesz się organizując ten event od tylu lat?
Kris: Raczej tak jak od kilka lat w ogóle się czuje:) jestem szczęśliwy więc lubię robić wszystko to czym obecnie się zajmuję.
Jakie są najbardziej wyjątkowe lub charakterystyczne elementy tegorocznej edycji Castle Party Festival?
Kris: Będzie więcej eventów towarzyszących i wspaniała muzyka oczywiście. To trudny rok na rynku festiwalowym, ale myślę, że nam dobrze poszło:)
Jakie są główne cele i wartości kierujące organizacją Castle Party Festival?
Kris: Uj, jak to zabrzmiało:) Ja i cała ekipa lubimy to robić, kochamy muzykę i ludzi:) I zawsze czekamy na ten festiwal, choć organizacja to" je ne bajka" i różnie bywa:)
Jak długo trwał proces przygotowań do tegorocznej edycji festiwalu?
Kris: Zaczynamy praktycznie od razu po każdej edycji, oczywiście robimy sobie ostatnio chwilę po festiwalu "drzemki" ale i tak każdy z nas coś tam z tym związanego "rzeźbi"
Jakie wyzwania napotkał zespół organizacyjny podczas organizacji festiwalu, zwłaszcza w kontekście zmieniającej się sytuacji związanej z sytuacją geopolityczną?
Kris: My sie szybko adaptujemy, wyzwania są zawsze:) Przez 30 lat mierzyliśmy się z najróżniejszymi problemami, więc to nas uodporniło. Praca po prostu:)
Wśród odwiedzających festiwal czesto słychać głosy, że wybór zespołów na kolejne edycje jest powtarzalny i nie dopuszcza się nowych brzmień do line-upu. Jaka jest filozofia selekcji artystów i zespołów, które wystąpią na festiwalu?
Kris: Ee Karolina, sama wiesz, że to nieprawda. Grali już tu najróżniejsi artyści, bardzo nie raz groźnie brzmiący:) Gdyby tak nie było, to byłaby nuda:) Selekcja jest zwykle "subiektywna" - ale nie jest to regułą:)
Jaka jest Twoim zdaniem publiczność festiwalu – kto przyjeżdża do Bolkowa?
Kris: Bardzo różni ludzie wbrew pozorom - na zdjęciach z festiwalu widać głównie tych "najefektowniejszych". Ale przeważają jednak fani "darkowych brzmień". Bezdyskusyjnie.
Czy uważasz, że dynamika festiwalu zmieniła się na przestrzeni lat?
Kris: Przez 30 lat "dynamika" była różna. Ale teraz mamy najlepszy okres, najlepiej nam się pracuje i teraz jesteśmy najbardziej zadowoleni z naszej pracy. Satysfakcję mamy dużą. Ale pełnego zadowolenia to pewnie nigdy nie będzie. To zawsze duże wyzwanie i ryzyko. Każdy rok jest inny:) Dlatego to bardzo ciekawa "praca". Niczym "hazard":) Zna to każdy organizator dużego eventu:)
Jakie są najlepsze wspomnienia organizatorów z poprzednich edycji festiwalu?
Kris: Sam festiwal - jego trwanie, ludzie których widzimy niekiedy tylko tam:) To wspaniałe, że co roku "do mnie przyjeżdżają" i choć czasem mogę wyglądać na niezadowolonego - to bardzo doceniam ich obecność:) No i oczywiście kontakt z artystami, których słucham od wielu lat:)
Jak organizatorzy współpracują z lokalnymi społecznościami podczas organizacji festiwalu?
Kris: Miasto Bolków, jego władze i mieszkańcy są w to tak "wkręceni" jak my:) Pełną pomoc i zaangażowanie spotykam tylko ze strony władz i mieszkańców:) Mam tam kilka wieloletnich przyjaźni:) I gdyby nie ten fakt - to pewnie festiwal by tak długo nie przetrwał:) Po prostu dla mnie to moja "przygoda życia".
W jaki sposób Castle Party Festival wpływa na lokalną kulturę i branżę muzyczną?
Kris: Hmm, trzeba by było zapytać czym dla lokalnych artystów i ludzi związanych z branżą muzyczna jest ten festiwal:) Widzę, że wpływ ma. Ale zawsze stałem na uboczu branży muzycznej i przez 30 lat w nią nie wsiąkłem, to już pewnie tego nie zrobię i trochę jestem "wyalienowany". Myślę jednak, że jest zauważalny od lat:) I to się nie zmienia:) Ułatwia mi to pracę.
Jakie są plany na przyszłość Castle Party Festival? Czy istnieją plany rozwoju lub ekspansji festiwalu?
Kris: To się już dzieje - Castle Party in the club - czyli koncerty klubowe w całej Polsce i Castle Party on the Tour - koncerty poza Polską, również. Tym bardziej nas nasza praca cieszy:) Bo to sie udaje:) Mam teraz w ekipie wspaniałych ludzi. Najlepszy team od lat:) I to pewnie dzięki nim, ciagle mi sie chce i z taką ochotą co roku wracam do pracy nad festiwalem:)
Line-up Castle Party 2024:
The Mission, AND ONE, Katatonia, Drab Majesty, ATTRITION, Aether, BLACKBOOK, Cold in Berlin, Combichrist, MONO INC., NACHTMAHR, The Vision Bleak, Lacrimas Profundere, NOKTVA, Closterkeller, The Nosferatu, Escape with Romeo, Orange Sector, Diorama, DEAR DEER, FRETT, Chaszcze, Charina, Czarny Bez, Extize Fright Night, Funhouse, HEDONE, IRA NOCTIS, KATOD, KSY, Lakesidex, Lorien, Malaise, Merkfolk, NAUT,Nenufar, Noche Obscura Oficial, Partikul, Psycho Beets, STILLNOX, This Eternal Decay, Wij, Velesar, VV & the Void
info: https://castleparty.com
Bilety: https://bit.ly/3SYakc5
W tym roku będziemy bawić sie na wyjątkowej – 30 edycji festiwalu – jak czujesz się organizując ten event od tylu lat?
Kris: Raczej tak jak od kilka lat w ogóle się czuje:) jestem szczęśliwy więc lubię robić wszystko to czym obecnie się zajmuję.
Jakie są najbardziej wyjątkowe lub charakterystyczne elementy tegorocznej edycji Castle Party Festival?
Kris: Będzie więcej eventów towarzyszących i wspaniała muzyka oczywiście. To trudny rok na rynku festiwalowym, ale myślę, że nam dobrze poszło:)
Jakie są główne cele i wartości kierujące organizacją Castle Party Festival?
Kris: Uj, jak to zabrzmiało:) Ja i cała ekipa lubimy to robić, kochamy muzykę i ludzi:) I zawsze czekamy na ten festiwal, choć organizacja to" je ne bajka" i różnie bywa:)
Jak długo trwał proces przygotowań do tegorocznej edycji festiwalu?
Kris: Zaczynamy praktycznie od razu po każdej edycji, oczywiście robimy sobie ostatnio chwilę po festiwalu "drzemki" ale i tak każdy z nas coś tam z tym związanego "rzeźbi"
Jakie wyzwania napotkał zespół organizacyjny podczas organizacji festiwalu, zwłaszcza w kontekście zmieniającej się sytuacji związanej z sytuacją geopolityczną?
Kris: My sie szybko adaptujemy, wyzwania są zawsze:) Przez 30 lat mierzyliśmy się z najróżniejszymi problemami, więc to nas uodporniło. Praca po prostu:)
Wśród odwiedzających festiwal czesto słychać głosy, że wybór zespołów na kolejne edycje jest powtarzalny i nie dopuszcza się nowych brzmień do line-upu. Jaka jest filozofia selekcji artystów i zespołów, które wystąpią na festiwalu?
Kris: Ee Karolina, sama wiesz, że to nieprawda. Grali już tu najróżniejsi artyści, bardzo nie raz groźnie brzmiący:) Gdyby tak nie było, to byłaby nuda:) Selekcja jest zwykle "subiektywna" - ale nie jest to regułą:)
Jaka jest Twoim zdaniem publiczność festiwalu – kto przyjeżdża do Bolkowa?
Kris: Bardzo różni ludzie wbrew pozorom - na zdjęciach z festiwalu widać głównie tych "najefektowniejszych". Ale przeważają jednak fani "darkowych brzmień". Bezdyskusyjnie.
Czy uważasz, że dynamika festiwalu zmieniła się na przestrzeni lat?
Kris: Przez 30 lat "dynamika" była różna. Ale teraz mamy najlepszy okres, najlepiej nam się pracuje i teraz jesteśmy najbardziej zadowoleni z naszej pracy. Satysfakcję mamy dużą. Ale pełnego zadowolenia to pewnie nigdy nie będzie. To zawsze duże wyzwanie i ryzyko. Każdy rok jest inny:) Dlatego to bardzo ciekawa "praca". Niczym "hazard":) Zna to każdy organizator dużego eventu:)
Jakie są najlepsze wspomnienia organizatorów z poprzednich edycji festiwalu?
Kris: Sam festiwal - jego trwanie, ludzie których widzimy niekiedy tylko tam:) To wspaniałe, że co roku "do mnie przyjeżdżają" i choć czasem mogę wyglądać na niezadowolonego - to bardzo doceniam ich obecność:) No i oczywiście kontakt z artystami, których słucham od wielu lat:)
Jak organizatorzy współpracują z lokalnymi społecznościami podczas organizacji festiwalu?
Kris: Miasto Bolków, jego władze i mieszkańcy są w to tak "wkręceni" jak my:) Pełną pomoc i zaangażowanie spotykam tylko ze strony władz i mieszkańców:) Mam tam kilka wieloletnich przyjaźni:) I gdyby nie ten fakt - to pewnie festiwal by tak długo nie przetrwał:) Po prostu dla mnie to moja "przygoda życia".
W jaki sposób Castle Party Festival wpływa na lokalną kulturę i branżę muzyczną?
Kris: Hmm, trzeba by było zapytać czym dla lokalnych artystów i ludzi związanych z branżą muzyczna jest ten festiwal:) Widzę, że wpływ ma. Ale zawsze stałem na uboczu branży muzycznej i przez 30 lat w nią nie wsiąkłem, to już pewnie tego nie zrobię i trochę jestem "wyalienowany". Myślę jednak, że jest zauważalny od lat:) I to się nie zmienia:) Ułatwia mi to pracę.
Jakie są plany na przyszłość Castle Party Festival? Czy istnieją plany rozwoju lub ekspansji festiwalu?
Kris: To się już dzieje - Castle Party in the club - czyli koncerty klubowe w całej Polsce i Castle Party on the Tour - koncerty poza Polską, również. Tym bardziej nas nasza praca cieszy:) Bo to sie udaje:) Mam teraz w ekipie wspaniałych ludzi. Najlepszy team od lat:) I to pewnie dzięki nim, ciagle mi sie chce i z taką ochotą co roku wracam do pracy nad festiwalem:)
Line-up Castle Party 2024:
The Mission, AND ONE, Katatonia, Drab Majesty, ATTRITION, Aether, BLACKBOOK, Cold in Berlin, Combichrist, MONO INC., NACHTMAHR, The Vision Bleak, Lacrimas Profundere, NOKTVA, Closterkeller, The Nosferatu, Escape with Romeo, Orange Sector, Diorama, DEAR DEER, FRETT, Chaszcze, Charina, Czarny Bez, Extize Fright Night, Funhouse, HEDONE, IRA NOCTIS, KATOD, KSY, Lakesidex, Lorien, Malaise, Merkfolk, NAUT,Nenufar, Noche Obscura Oficial, Partikul, Psycho Beets, STILLNOX, This Eternal Decay, Wij, Velesar, VV & the Void
info: https://castleparty.com
Bilety: https://bit.ly/3SYakc5