A7ie - The Shattering
Czytano: 4023 razy
100%
Wykonawca:
Galerie:
- Castle Party 2014 - 2014-07-22 (Festiwale)
Katalog płyt:
Gyom powrócił. Wreszcie. W końcu. Aby ponownie zasiać niepokój i spustoszenie na tanecznym rynku.
Nieważne jak bardzo by się starał zapętlać bity, umiejscawiać w utworach coraz mocniejsze dźwięki a w efekcie końcowym coraz bardziej zwiększać ciężar gatunkowy granej przez siebie muzyki, to co wykonuje i serwuje swoim słuchaczom w pełni porywa na parkiet.
Przy czym efekty słuchowe odbioru tego dzieła można porównać do rozłożonego w czasie trzęsienia ziemi.
"The Shattering" zwyczajnie wmiata w podłogę. Powoli, w bezlitosny sposób, rozrywa ciało i umysł na drobne cząsteczki, sprawiając, że powietrze staje się niebywale gęste i przytłaczające, skazując jednocześnie samą istotę człowieczeństwa na nieustające turbulencje.
W brzmieniu jakie kreuje A7ie nie ma chwili wytchnienia ani momentów dogodnych na odpoczynek. To co pojawia się na tym wydawnictwie, wystawia na próbę cierpliwość i zmysły każdego fana ekstremalnej muzyki. Poziom zagęszczenia mrocznych, ponurych, niezwykle ciężkich dźwięków sprawia, że płytą tą może zachwycić się zarówna wielbiciel zakręconego ebm-u jak i fanatyk mocnego elektro.
Po dziewięciu utworach wypełnionych od początku do końca muzycznym spektrum zwalających z nóg bitów, następuje pięciominutowa cisza, po której artysta prezentuje kilka remiksów kawałków umieszczonych na płycie, w tym dwie przeróbki "Angels". O zawartości wspomnianych miksów nie będę się wypowiadać, bo to jak sacrum profanum. Zawartości tej płyty w żaden sposób ulepszyć się nie da.
Album "The Shattering" ściera na miazgę wszystko co znajduje się w jego zasięgu dźwiękowego pola rażenia. Jest to czysta forma nihilistycznego zniszczenia, niewahająca się przed użyciem żadnych drastycznych metod, zarazem wołająca o potępienie.
Słuchanie tego wydawnictwa może wywołać nieodwracalne zmiany w psychice i wystawić na niebywałe pokusy audiofilską duszę.
Ave Gyom.
Tracklista:
01.Scars
02.Some Kind Of Hate
03.Neuroleptics
04.Angels (dancing in the dust)
05.Stay (in silence)
06.Martyr
07.Words Of Violence
08.I, Liar
09.Inner Fight
11.Some Kind Of Hate [Eternal Hate Remix by PREEMPTIVE STRIKE 0.1]
12.Angels [Fallen Mix by AKTIVEHATE]
13.Neuroleptics [Terror Body Mix by SADIZTIK:INJEKTION]
14.Angels [Remixed by ADEONESIS]
Inne artykuły:
Nieważne jak bardzo by się starał zapętlać bity, umiejscawiać w utworach coraz mocniejsze dźwięki a w efekcie końcowym coraz bardziej zwiększać ciężar gatunkowy granej przez siebie muzyki, to co wykonuje i serwuje swoim słuchaczom w pełni porywa na parkiet.
Przy czym efekty słuchowe odbioru tego dzieła można porównać do rozłożonego w czasie trzęsienia ziemi.
"The Shattering" zwyczajnie wmiata w podłogę. Powoli, w bezlitosny sposób, rozrywa ciało i umysł na drobne cząsteczki, sprawiając, że powietrze staje się niebywale gęste i przytłaczające, skazując jednocześnie samą istotę człowieczeństwa na nieustające turbulencje.
W brzmieniu jakie kreuje A7ie nie ma chwili wytchnienia ani momentów dogodnych na odpoczynek. To co pojawia się na tym wydawnictwie, wystawia na próbę cierpliwość i zmysły każdego fana ekstremalnej muzyki. Poziom zagęszczenia mrocznych, ponurych, niezwykle ciężkich dźwięków sprawia, że płytą tą może zachwycić się zarówna wielbiciel zakręconego ebm-u jak i fanatyk mocnego elektro.
Po dziewięciu utworach wypełnionych od początku do końca muzycznym spektrum zwalających z nóg bitów, następuje pięciominutowa cisza, po której artysta prezentuje kilka remiksów kawałków umieszczonych na płycie, w tym dwie przeróbki "Angels". O zawartości wspomnianych miksów nie będę się wypowiadać, bo to jak sacrum profanum. Zawartości tej płyty w żaden sposób ulepszyć się nie da.
Album "The Shattering" ściera na miazgę wszystko co znajduje się w jego zasięgu dźwiękowego pola rażenia. Jest to czysta forma nihilistycznego zniszczenia, niewahająca się przed użyciem żadnych drastycznych metod, zarazem wołająca o potępienie.
Słuchanie tego wydawnictwa może wywołać nieodwracalne zmiany w psychice i wystawić na niebywałe pokusy audiofilską duszę.
Ave Gyom.
Tracklista:
01.Scars
02.Some Kind Of Hate
03.Neuroleptics
04.Angels (dancing in the dust)
05.Stay (in silence)
06.Martyr
07.Words Of Violence
08.I, Liar
09.Inner Fight
11.Some Kind Of Hate [Eternal Hate Remix by PREEMPTIVE STRIKE 0.1]
12.Angels [Fallen Mix by AKTIVEHATE]
13.Neuroleptics [Terror Body Mix by SADIZTIK:INJEKTION]
14.Angels [Remixed by ADEONESIS]
Inne artykuły:
- A7ie – Distress - 2011-04-13 (Recenzje muzyki)