Depeche Mode
LeNa
 Zarejestrowany |
Napisano: 2006-03-19 14:02:28
ooo a ja mialam fioła na punkcie DM, teraz to juz troche zelzalo, ale teksty ktore na pamiec sie wkuwalo pozastaly hihiih, niestety z PTA ani refrenu nie powtorze ;)
Wedlug mnie najlepsze plytki to zdecydowanie Black Celebration, Construction Time Again i Ultra :] saa taakie rozne i taaakie doobre. O charyzmie Gahana nie wspomne, gostek sie do tego urodzil, a glosik ma jedyny w swoim rodzaju, co zreszta slychac na koncertach jak i na plytkach. Poza tym pierwsza impreza alternatywna ze tak powiem, na ktora mnie rodzice laskawie puscili byl zlot fanow DM w Chorzowie - jejq pamietam do dzis jaka pijana ze szczescia i zauroczona po tym zlocie chodzilam....eeehs. wtedy jeszcze amtosfera byla calkiem inna, teraz juz tak mniej raczej :/ no ale mozna tak opowiadac i opowiadac. ;) ------------------------------------------------ ...Let Us Die Young Or Let Us Live Forever....
[PM]
|
Alec Pure
 Zarejestrowany |
Napisano: 2006-03-19 15:22:17
tjaaa ostatnio postanowilem w koncu sprobowac PTA ... to byl blad ... jednym slowem to ekhm ... albo nie powiem ;) w polowie plyty mialem dosc, ale to moze nie byla odpowiednia pora na DM ... moze za jakis czas jeszcze do tego wroceu ....
--------------- Gorilla Biscuits-Degradation ------------------------------------------------ [jak dorosne to zostane kosmita]
[PM]
|
Marigold
 Zarejestrowany |
|
Attack
 Nieaktywny redaktor |
Napisano: 2006-03-22 06:22:46
gdyby ktos chciał powspominać lub zapoznać się to do zassania jest bootleg
fanowski (zrobiony przez vil) a zremasterowany przeze mnie link do torrenta: http://tracker.alternation.pl/index.php?avl_preop=dn&avl_file=Depeche_Mode_-_Live_Katowice-boot_by_vil_remastered_by_attack.rar.torrent a dla oldschoolowców co to bez linka do pliku ani mru mru :P http://www.megaupload.com/de/?d=6VZNVW0Q ------------------------------------------------ And That's What We're tryin' to do... We're Tryin' to Make Music TO PISS YOU OFF!
[PM]
|
Martyr
 Zarejestrowany |
Napisano: 2007-12-20 22:05:34
zalogowałem sie pierwszy raz i znalazłem wzmiankę o linku do koncertu DM z Katowic. ten link nie zadziałał u mnie (nic dziwnego bo rozmowa na forum jest z 2006.03 ) ale moze ktos mi poradzi czy jest opcja zeby to gdzieś znalezć?? pozdrawiamm&thx!!
------------------------------------------------ Martyr
[PM]
|
|
Attack
Nieaktywny redaktor |
|
Lugh S
 Zarejestrowany |
Napisano: 2010-01-14 16:20:20
Depeche Mode - 3 Nights in Łódź - Before Party/After Party - rozkład jazdy 9-11.02.2010
09-02-2010 (wt) DM Before Party @ Luka 10-02-2010 (śr) Koncert Depeche Mode (ARENA ŁÓDŹ) 10-02-2010 (śr) DM After Party @ Wytwórnia 10-02-2010 (śr) DM After Party @ Dekompresja 11-02-2010 (cz) Koncert Depeche Mode (ARENA ŁÓDŹ) 11-02-2010 (cz) DM After Party @ Luka 11-02-2010 (cz) DM After Party @ Dekompresja http://3nightsinlodz.pl/    ------------------------------------------------
[PM]
|
siadeh_
 Zarejestrowany |
Napisano: 2010-02-20 21:03:06
Depeche Mode...
Pamiętam jeszcze z podstawówki pierwsze zloty "depeszy" (ach te lata 80-te!) i rozklejane po szkole przez chłopaków w obcisłych spodniach i białych podkoszulkach, plakaty z różyczką. Wtedy nie znaczyło to dla mnie wiele. Do czasu... Mniej więcej w okresie Songs of Faith and Devotion muzyka DM zaczęła docierać do mnie falami. Znajomy podrzucił płytę, znajoma przegrała jakieś video zgrane nocą z MTV ;-) i okazało się, że te wszystkie lata poszukiwałam muzyki, która była absolutnie w zasięgu reki. SoFaD trafiło dokładnie w moje ówczesne uczucia, potrzeby, emocje. Tak się zapuszcza korzenie w sercu... Im się udało. Każda kolejna odkryta płyta była dla mnie zaskoczeniem. Ewolucja od siermiężnego, ocierającego się o kicz electro-popu lat 80-tych (dziś te utwory są drogą podróży sentymentalnej... ich znaczenie buduje świadomość, czego były początkiem...) do ciężkiej, mrocznej muzyki popartej dobrym, literackim (ach, jakże teraz brakuje poezji w muzyce!)tekstem. Zero tandety, zero pozerstwa, nic a nic gwiazdorstwa. Muzyka, jako sztuka. Twórczość dobra pod każdym względem i - co się nie zdarza prawie nigdy - równie dobra muzycznie, artystycznie, co komercyjnie. Depeche Mode to dla mnie majstersztyk. Platforma pomiędzy wyklęta komercją, a przegadaną niszowością. Dowód na to, ze można zasłużyć na szacunek każdego: zwykłego Janka i niezwykłego DARKa ;-) Wystarczy tylko tworzyć muzykę, a nie wyroby muzykopodobne. Sztuka mająca swoje źródło w prawdziwych emocjach. Po koncertach w Łodzi (były one moimi pierwszymi...) odkryłam na nowo potęgę tego zespołu. Chyba nie umiałabym egzystować nie mając możliwości powrotu do którejkolwiek z płyt DM. Prawdopodobnie właśnie tak wygląda piekło ;-) ...pzdr siadeh_dressed_in_black ------------------------------------------------ _________________________ "I Am The Damned, I Am The Dead, I Am The Agony Inside The Dying Head..."
[PM]
|
