aż dziwie się że nikt jeszcze nie poruszył wątku na temat tej genialnej kapeli!! mistrzostwo i niedościgniony wzór, muzyka o której można powiedzieć iż jest stylem życia :) niesamowite teksty i atmosfera jaką tworzy FLA oraz muzyka która ewoluuje z każdej płyty na płytę...nie będzie takiej drugiej...nie ma i nie było ;) ogólnie rzecz biorąc to każda kapela z okresu debiutów w czasach "new beats" ma coś w sobie co nie jest tylko muzyczną strukturą ale niesie ze sobą bunt, krzyk generacji, cywilizacji zatopionej w ciągłym pośpiechu i biegu niewiadomo gdzie niewiadomo po co zmierzającej do jakiegoś wyimaginowanego celu!!takie przynajmniej są moje refleksje kiedy słucham muzyki FLA i niewątpliwie front line assembly zalicza się do takich właśnie kanonów RESPEKT
------------------------------------------------
This form we live in is a fragile creation...this euphoric sensation is liquid separation...

Zodi może ty byś zaczął w reklamie pracować:D??? Bo normalnie jak czytam to przed oczyma jawi mi się ósmy cud świata:P

U mnie bez podniet, i orgazmów. Poprostu lubię i chciałbym zobaczyc ich koncert na ML2006.

Tyle z mojej strony.
------------------------------------------------

Front Line Assembly to postawa moim zdaniem 100 razy lepszy od F242.
FLA się nie starzej przeciwieństwie do F242. Bardzo lubię płytę Implode ze starszych (single)Millennium.
Polecam też teledyski do kawałków Plasticity i Mindphaser

------------------------------------------------
Zombie Commandos From Hell!

mr. plastic...jestem pewien ze kiedys zmienisz zdanie i bardziej zrozumiesz muzykę FLA ;) tak samo jak kiedyś nie mogłeś trawić nitzer ebb'a tak teraz przepadasz za nimi do bólu :)
po drugie agrax ma racje FLA to podstawa!! pionierstwo FLA sie nie nudzi, FLA sie rozwija z płyty na płyte to genialna kapela
------------------------------------------------
This form we live in is a fragile creation...this euphoric sensation is liquid separation...

Lubię no lubię:P. I odczepcie sie ode mnie:P. Nitzer Ebb lubię, ale jeszcze nic mnie nie zabolało przy słuchaniu ich:P.
------------------------------------------------

fla wielcy są i basta i tak na wieki...
------------------------------------------------
neuromatik

kapela, której jak słucham to mówię a ten kawałek jest najlepszy, a moja luba zwróciła mi kiedyś uwagę, "że przecież mówię tak przy każdym"
------------------------------------------------

Czytałem kiedyś taki artykuł (sprzed jakichś 15 lat) nt FLA, w którym można przeczytać opinie T. Reznora:
"Istnieją grupy realizujące "receptę na industrial": powtarzalne 16-krokowe linie basu, warczące, niezrozumiałe wokale, teksty dotyczące beznadziejnego stanu, w jakim znajduje się nasza planeta, czy apokaliptyczny przekaz o tym, jak gówniane jest wszystko dookoła. Front Line Assembly jest podręcznikowym przykładem takiego zespołu. Nie jestem w stanie wysłuchać w całości ani jednego pieprzonego numeru, nie wspominając o całym albumie. Po prostu monotonne, nudne i banalne gówno".
Na co Bill Leeb odpowiedział:
"Myślę że jedyną osobą której Trent nie odważyłby się opluć jest Al Jourgensen z Ministry. Dlaczego? Bo Al, gdyby ktoś powiedział coś podobnego o nim, znalazłby człowieka i zajął się nim odpowiednio."
:D
------------------------------------------------