Hot Rain - Rights of Love
Czytano: 6813 razy
80%
Wykonawca:
Galerie:
- Apoptygma Berzerk + Hot Rain - 2010-11-22 (Koncerty)
Katalog płyt:
Ostatnie tematy na forum:
- 10.04 DEVISION + HOT RAIN + REACTOR7X // SZCZECIN - 2010-04-07
- 11.10 Solitary Experiments + Soman + Hot Rain // Szczecin - 2008-10-13
Szczecińskie trio Hot Rain, po wydanej w ubiegłym roku znakomitej EP-ce „Crown of Emotions”, uderza pełnowymiarowym albumem. I jest to – na krajowej scenie electro/synth popu – uderzenie na zdecydowanie przyzwoitym poziomie!
Gdy wielu artystów pozostaje pseudoartystami, zasłaniającymi brak pomysłu na muzykę, przyciąganiem uwagi słuchaczy makijażem, niegrzecznymi i mrocznymi gadżetami, sekscesami bądź innego rodzaju przerostem formy nad treścią, szczecińskie trio Hot Rain „robi swoje” i podąża drogą wytyczoną, zdaje się, na samym początku muzycznego istnienia grupy.
Tak ważna w przypadku muzyków Hot Rain melodia, sąsiadująca z delikatnie aksamitnym żeńskim wokalem, króluje w każdym niemal utworze. I wiele z kompozycji zamieszczonych na „Rights of Love” mogłoby być wydanych na singlach. Są to syntezatorowo zimne, lecz melodyjne piosenki, zbudowane na electro rytmach i ozdobione kobiecym głosem. Taki patent to wciąż przepis na interesującą muzykę. Mam nadzieję, że w przypadku Hot Rain będzie to również przepis na sukces. Bo choć w muzyce grupy widać czerpane inspiracje, to nie można jej zarzucić bycia kopią kogoś lub czegoś. Słowem: Ameryka nie została odkryta (de facto dziś trudno byłoby to uczynić – nie tylko zresztą na gruncie muzycznym), ale z pewnością warto z nowym krążkiem sygnowanym logo Hot Rain zapoznać się.
Szkoda jedynie, że nie wykorzystano w pełni głosu Iwony... Potencjał, jaki posiada wokalistka Hot Rain, zaprzepaszczony został w miarowym śpiewaniu i podobnych mu liniach melodycznych. W stopniu, w jakim wydawnictwo „Rights of Love” jest dopracowane od strony wizualnej i producencko muzycznej, winno być jeszcze „dopieszczone” w materii lingwistycznej i wokalnej. I otrzymalibyśmy znakomity album. Ale może to i lepiej, że stało się tak, jak się stało? Większe prawdopodobieństwo, że w przyszłości po „Rights of Love” otrzymamy płytę na jeszcze wyższym poziomie.
A tymczasem „Prawa miłości” wg Hot Rain gorąco polecam!
Tracklista:
01. No Matter
02. Frozen Flower
03. Forward
04. For Your Peace
05. On The Brink
06. Rise Again
07. Electric Love
08. Heaven Mind
09. New Era
10. The Trip
11. Silence
http://www.hotrain.pl
http://www.myspace.com/hotrainelectro
Inne artykuły:
Gdy wielu artystów pozostaje pseudoartystami, zasłaniającymi brak pomysłu na muzykę, przyciąganiem uwagi słuchaczy makijażem, niegrzecznymi i mrocznymi gadżetami, sekscesami bądź innego rodzaju przerostem formy nad treścią, szczecińskie trio Hot Rain „robi swoje” i podąża drogą wytyczoną, zdaje się, na samym początku muzycznego istnienia grupy.
Tak ważna w przypadku muzyków Hot Rain melodia, sąsiadująca z delikatnie aksamitnym żeńskim wokalem, króluje w każdym niemal utworze. I wiele z kompozycji zamieszczonych na „Rights of Love” mogłoby być wydanych na singlach. Są to syntezatorowo zimne, lecz melodyjne piosenki, zbudowane na electro rytmach i ozdobione kobiecym głosem. Taki patent to wciąż przepis na interesującą muzykę. Mam nadzieję, że w przypadku Hot Rain będzie to również przepis na sukces. Bo choć w muzyce grupy widać czerpane inspiracje, to nie można jej zarzucić bycia kopią kogoś lub czegoś. Słowem: Ameryka nie została odkryta (de facto dziś trudno byłoby to uczynić – nie tylko zresztą na gruncie muzycznym), ale z pewnością warto z nowym krążkiem sygnowanym logo Hot Rain zapoznać się.
Szkoda jedynie, że nie wykorzystano w pełni głosu Iwony... Potencjał, jaki posiada wokalistka Hot Rain, zaprzepaszczony został w miarowym śpiewaniu i podobnych mu liniach melodycznych. W stopniu, w jakim wydawnictwo „Rights of Love” jest dopracowane od strony wizualnej i producencko muzycznej, winno być jeszcze „dopieszczone” w materii lingwistycznej i wokalnej. I otrzymalibyśmy znakomity album. Ale może to i lepiej, że stało się tak, jak się stało? Większe prawdopodobieństwo, że w przyszłości po „Rights of Love” otrzymamy płytę na jeszcze wyższym poziomie.
A tymczasem „Prawa miłości” wg Hot Rain gorąco polecam!
Tracklista:
01. No Matter
02. Frozen Flower
03. Forward
04. For Your Peace
05. On The Brink
06. Rise Again
07. Electric Love
08. Heaven Mind
09. New Era
10. The Trip
11. Silence
http://www.hotrain.pl
http://www.myspace.com/hotrainelectro
Inne artykuły:
- De/Vision, Reactor7x + Hot Rain - 2011-02-25 (Relacje)
- Hot Rain - Crown of Emotions - 2007-05-06 (Recenzje muzyki)