Jesus On Extasy - Beloved Enemy + Bonus
Czytano: 4556 razy
55%
Wykonawca:
Galerie:
- M'era Luna 2007 - 2007-08-09 (Festiwale)
Katalog płyt:
- Jesus On Extasy - Days Gone By CDS download
- Jesus On Extasy - The Clock CD
- Jesus On Extasy - The Clock Limited CD Digipak
- Jesus On Extasy - No Gods CD
- Jesus On Extasy - Belove Enemy + Bonus CD
- Jesus On Extasy - Holy Beauty + Bonus CD
- Jesus On Extasy - Holy Beauty [+ Bonus] CD
- Jesus On Extasy - Beloved Enemy CD
- Jesus On Extasy - Beloved Enemy (Limited Edition) Limited CD
- Jesus On Extasy - Xandria vs. Jesus On Extasy - Sisters Of The Light CDS Promo
- Jesus On Extasy - Assassinate Me MCD
- Jesus On Extasy - Holy Beauty CD
We always hurt the ones we love,
that's a fact,
which we can't deny.
We never talk instead we shoot,
we learned it from TV.
We're drifting apart.
Tymi słowami rozpoczyna się wydany ponownie 2gi album niemieckiej formacji Jesus on Extasy - Beloved Enemy z bonusowymi mixami trzech piosenek. Trzeba przyznać - ich mocną stroną są mocne industrialowe rytmy, które w połączeniu z gitarą i perkusją uderzają słuchacza niesamowitą energią. Minusem, który smuci fakt, że w kompozycjach słychać, iż postawili przede wszystkim na głos wokalisty, który bądźmy szczerzy, nie jest tak mocny jakim być powinien, a w wolniejszych częściach piosenek czuć to, co ja nazywam "brakiem mocy przekazu". Cała płyta jest utrzymana w podobnej tonacji, co przy dłuższym słuchaniu niestety nudzi. Na niekorzyść działa też to, że po przesłuchaniu paru piosenek można przewidzieć jak będzie brzmiała kolejna. Z całej płyty najbardziej zainteresowała mnie piosenka " Church Of Extasy", cała kompozycja oparta jest o mocne riffy, mocno słyszalną PeRkę i industrialowy podkład, dodając do tego wokal i ciekawy tekst, wychodzi znośna kompozycja, która przywodzi na myśl, nie wiem dlaczego, Rammstein'owski Du Hast".
Na koniec temat podstawowy: Mixy, które trafiły na reedycję płytki wykonane przez Autoaggresion i ASP. Dwa mixy tytułowej piosenki"Beloved Enemy" i dodatkowo mix piosenki "Dead Presidents" stworzony przez Chai'a Devereaux'a. Mix ASP może przypaść do gustu, sprawia wrażenie idealnego mixu na impreze elektro, podobnie "Dead Presidents".
Ogólnie płyta może się spodobać mniej wymagającym fanom industrialu połączonego z rockiem. Osobiście podczas całej płyty wyczułam tylko troszkę potencjału jaki kryje się w tym już pięcioletnim zespole, a który dało się usłyszeć chociażby w piosence " Assassinate Me" z ich wcześniejszej płyty.
Tracklista:
01.Beloved Enemy
02 Change The World
03 Direct Injection
04 Stay With Me
05 Stuck
06 Break You Apart
07 Lies
08 The Last Day Of My Life
09 You Don't Know Anything
10 Dead Presidents
11 Falling
12 Church Of Extasy
13 Sometimes
Bonus tracks:
14 Beloved Enemy (Chai Vs. Autoaggression Club Mix)
15 Beloved Enemy (Bebop Enemy Mix Arranged By ASP)
16 Dead Presidents (Remix by Chai Deveraux)
Inne artykuły:
that's a fact,
which we can't deny.
We never talk instead we shoot,
we learned it from TV.
We're drifting apart.
Tymi słowami rozpoczyna się wydany ponownie 2gi album niemieckiej formacji Jesus on Extasy - Beloved Enemy z bonusowymi mixami trzech piosenek. Trzeba przyznać - ich mocną stroną są mocne industrialowe rytmy, które w połączeniu z gitarą i perkusją uderzają słuchacza niesamowitą energią. Minusem, który smuci fakt, że w kompozycjach słychać, iż postawili przede wszystkim na głos wokalisty, który bądźmy szczerzy, nie jest tak mocny jakim być powinien, a w wolniejszych częściach piosenek czuć to, co ja nazywam "brakiem mocy przekazu". Cała płyta jest utrzymana w podobnej tonacji, co przy dłuższym słuchaniu niestety nudzi. Na niekorzyść działa też to, że po przesłuchaniu paru piosenek można przewidzieć jak będzie brzmiała kolejna. Z całej płyty najbardziej zainteresowała mnie piosenka " Church Of Extasy", cała kompozycja oparta jest o mocne riffy, mocno słyszalną PeRkę i industrialowy podkład, dodając do tego wokal i ciekawy tekst, wychodzi znośna kompozycja, która przywodzi na myśl, nie wiem dlaczego, Rammstein'owski Du Hast".
Na koniec temat podstawowy: Mixy, które trafiły na reedycję płytki wykonane przez Autoaggresion i ASP. Dwa mixy tytułowej piosenki"Beloved Enemy" i dodatkowo mix piosenki "Dead Presidents" stworzony przez Chai'a Devereaux'a. Mix ASP może przypaść do gustu, sprawia wrażenie idealnego mixu na impreze elektro, podobnie "Dead Presidents".
Ogólnie płyta może się spodobać mniej wymagającym fanom industrialu połączonego z rockiem. Osobiście podczas całej płyty wyczułam tylko troszkę potencjału jaki kryje się w tym już pięcioletnim zespole, a który dało się usłyszeć chociażby w piosence " Assassinate Me" z ich wcześniejszej płyty.
Tracklista:
01.Beloved Enemy
02 Change The World
03 Direct Injection
04 Stay With Me
05 Stuck
06 Break You Apart
07 Lies
08 The Last Day Of My Life
09 You Don't Know Anything
10 Dead Presidents
11 Falling
12 Church Of Extasy
13 Sometimes
Bonus tracks:
14 Beloved Enemy (Chai Vs. Autoaggression Club Mix)
15 Beloved Enemy (Bebop Enemy Mix Arranged By ASP)
16 Dead Presidents (Remix by Chai Deveraux)
Inne artykuły:
- Jesus On Extasy - The Clock - 2012-04-24 (Recenzje muzyki)
- Jesus On Extasy - Lost In Time - 2011-11-02 (Recenzje muzyki)
- Jesus On Extasy - Holy Beauty - 2010-09-30 (Recenzje muzyki)