Kącik narzekania
Vort
Nieaktywny redaktor |
|
Kota
Zarejestrowany |
|
Dobermann
CEO |
|
fon Medzik
Zarejestrowany |
Napisano: 2007-03-23 09:20:34
Cytat - Z rodzynkami to nie jadłem. Nie gryzie to się ze sobą? Rodzynki to za słodkie chyba do boczku... do odwaznych swiat nalezy ;-/ wczorajsze powody do narzekania...ja chce gdzies wyjsc...polowa mieszkania idzie z kumplem na pivo po czym w drodze powrotnej kasuje samochod....i bardzo dobrze!!!!!niestety nic mu sie nie stalo ;-/ tylko heheheh nowe auteczko juz nie jest takie piekne - uwaga...naprawde zle mu zyczylam jak skasowal ta gablote ;-/ chyba jestem czarownica ------------------------------------------------ zawsze może by gorzej...
[PM]
|
Kota
Zarejestrowany |
Napisano: 2007-03-31 13:33:00
Doberman - dzieki za wsparcie brygado kryzys ! :) Rodzynki sa fuuuuj i my mowimy rodzynkom stanowcze i gromkie NIE!
A ja sobie teraz ponarzekam troche (moge? moge? ^^) . Przezylam koszmarrrr prawdziwy z piekla rodem... Przez tydzien latanie po lekarzach z mala - totalna zalamka. Krzycz, placz i zgrzytanie zebow... ale wyzdrowiala, na moje szczescie, bo inaczej powiesilabym sie... nawet na p[apierze toaletowym w meskiej ubikacji!! Poza tym wszystko w porzadku :] ------------------------------------------------ ............................................................. Selene (Rara Avis) zawsze wraca jak zły szeląg.
[PM]
|
fon Medzik
Zarejestrowany |
Napisano: 2007-04-04 20:39:59
to teraz ja chce dobrej rady ;-/ i nie wyglupiam sie...na balkonie miedzy czesciami do samochodu ;-/ konkretnie miedzy chlodnica a reflektorem golab zniosl jajko...jak toto usunac bez morderstwa? help help help
------------------------------------------------ zawsze może by gorzej...
[PM]
|
Vort
Nieaktywny redaktor |
|
fon Medzik
Zarejestrowany |
Napisano: 2007-04-05 09:57:05
wysiaduje golebica chyba...cholibka az sie boje ze to zly znak czy co ;-/ w kazdym razie zycie nocne mi padlo ;-/ bo boje sie eee ze rozmnazanie moze sie przeniesc z golebi na mnie ;-/ poza tym moj wspolokator ma mordecze zapedy co do jajka...i powoduje to u mnie dyskomfort psychiczny bo milo sie z nim mieszka ale nie bede mieszkac z Lecterem...najpierw golebie jajko a potem ja??? rany a ta golebica dzis rano jak wyszlam na balkon popatrzyla sie na mnie z wyrzutem. i nasr... na swiezo umyty balkon ;-/ HELP HELP HELP jak toto humanitarnie usunac???
------------------------------------------------ zawsze może by gorzej...
[PM]
|
Vort
Nieaktywny redaktor |
|
khocico
Fotograf / Edytor |