Dolina.. ;/ Przesłuchałam najgorszy album na świecie, który z pełną odpowiedzialnością nazwałabym SYFpopem :[
Pada, jest ocieplenie, plucha, szaro, nudzi mi się, nie mogę sie z nikim dogadać i jeszcze Dober mnie ppyta "co mi jest"

;/
------------------------------------------------

Wiecie co??? Nawet fajnie dziś było:). W weekend byłem w krakowie na SS, jest dobrze:) Wow ja nie zrzędzę:P
------------------------------------------------

...boszszsz,ja i obsluga komputera-tragedia! :P
------------------------------------------------

To swojego rodzaju fenomen że ten temat ma już pięć stron i jakby nie patrzeć jest najdłuższy hehehe:). Widać wyszła z nas jedna z najgorszych cech polaków czyli "zrzędzenie" i narzekanie na wszystko. Widać nie jest to tylko moja specjalność.
------------------------------------------------

no coz,jakies wady trzeba miec:D hy :)
------------------------------------------------

:( z dupy wszystko
poraz pirwszy w zyciu "udalo mi sie" zgubic portfel :/
same problemy, musialam karte zastrzec i troche kasy w plecy jestem :/ a tu swieta ida
------------------------------------------------
-------------------------
F.Y.A.

Biedna lisiczka:/. Paru moim znajomym też się zdarzyło zgubić portfel i zdaję sobie sprawę jakie to jest uciążliwe,to załatwianie wszystkich dokumentów, blokowanie kart itp. W Warszawie beznadziejna pogoda niestety, cały czas te pieprzone chmury z których nawet nie pada śnieg, ani deszcz. Totalne gówno jak dla mnie. Ja chcę słońca!!!
------------------------------------------------

współczuję Foxy także.

a mojej kumpeli ktoś dziś wyrwał komórkę z ręki na ulicy.
co za świat...
------------------------------------------------
in meinem Himmel gibt es keinen Gott

Za dużo postów nie nadążam..
A poza tym jak na złość na wyjazd z wawy mi się zaczęły "comiesięczne dni cierpiętnicy", jechałam w pociągu w którym było gorąco jak diabli, wszystko mnie bolało.. :/ i padało w Kutnie.

Ale na szczęście spotkałam bardzo miła kobietę w Kutnie, która poczęstowała mnie tabletką przeciwbólową i to akurat taką którą biorę! wow, to było coś dojechałam cała, choć z Kutna do Poznania osobówką w której były podejrzane typy :/

Poza tym jakoś mi tak niemrawo a jutro (dziś) na 9:00 do pracy :(
Tona rzeczy do zrobienia tutaj i w opgóle nie wyjde z chaty chyba przez miesiąc żeby się z wszystkim wyrobić !
------------------------------------------------

Warto było jednak...bo było fajnie...nietypowow:). Poznaliśmy fajny mały zajeździk, porozrabialiśmy troche na antenie naszego kochanego radia, byliśmy na imprezie w Krakowie. Wogle było jak w zakręconej bajce:) No coś wkońcu pozytywnego tu napisałem wow:D.

PS: Żeby się nikt nie przyczepił ze "off topicję" to kawa mi wystygła i jest letnia, a letniej kawy to ja pić nie lubię. Bardziej wolę taką już nie wrzącą ale gorącą:P
------------------------------------------------