Jak już urywa się temat i zapada milczenie to co robicie żeby nawiązać znów rozmowę. Mile widziane teksty/odzywki/wtrącenia .

Mnie rozbawiło podczas jazdy na Gothomanię w ten weekend jak w pociągu,w pełnym przedziale,gdy już skończyły się tematy-polityki,naszej służby zdrowia itp.jedna babka do drugiej podbiła z pytaniem : "najmocniej przepraszam,ale czy była pani może 2 lata temu na konkursie biblijnym w Sandomierzu,bo pani twarz wydaje mi się znajoma ? :D


------------------------------------------------
"I am the Devil and I am here to do the devils work"

Już sama ta historyjka jest dobra na przerwanie niezręcznej ciszy. xD
------------------------------------------------

chyba większość ludzi zabija niezręczną cieszę zmianą tematu na pogodę ;) czego osobiście nie lubię, zwłaszcza w windzie :P
jadąc z kimś tylko kilkanaście sekund, wolę pomilczeć niż narzekać, że jest za zimno, tudzież za ciepło (w zależności od pory roku)
------------------------------------------------
________________________________________________
live well, love much, laugh often... Wear cute shoes!

o nie.. 'pogoda' to już strzelenie sobie samobója ;p
------------------------------------------------

pogoda to temat nr 1 ludzi, którzy nie chcą ze sobą rozmiwiać, ale "wypada".
A przecież w towarzystwie osób, ktore sa nam bliskie, cisza nie jest niezręczna ;)
------------------------------------------------
________________________________________________
live well, love much, laugh often... Wear cute shoes!

Ja cenie i szanuje ludzi, którzy jak nie mają nic do powiedzenia to się nie odzywają ;) Są tacy, którzy gadają dla samego gadania - kill'em all. No ale jakby mi ktoś wyjebał tekst o konkursie biblijnym w Sandomierzu to by dopiero nastała cisza ;) BURN!
------------------------------------------------
Tonight's the Night

Dexter

W Warszawie zawsze można popsioczyc na ludzi napływowywch, to taki "temat rzeka";).


------------------------------------------------
----------------------------------------------------------------------------------------
Whole life is war
And whole life is pain
And you will fight alone
In your personal war
War...

A w Poznaniu na Warszawiaków ;) NO OFFENCE ;)
------------------------------------------------
Tonight's the Night

Dexter

Dobrze prawisz ^^ jest to zaleta przemijająca z wiekiem (o ile ktoś w ogóle ją prędzej posiadł), nie znam starej baby, która by się powstrzymala od pitolenia trzy po trzy ^^

------------------------------------------------
________________________________________________
live well, love much, laugh often... Wear cute shoes!

Nie ma sprawy, to my dzielimy Polske na Polske A czyli Warszawe i Polske B czyli te wszystkie inne zbędne punkty na mapie;):P

PS. Nie spotkałem sie żeby w Warszawie ktoś rozmawiał na temat Poznaniaków....to samo jeśli chodzi o mieszkańców Krakowa, lekki mit z tym że wszyscy sie nienawidzą;)
------------------------------------------------
----------------------------------------------------------------------------------------
Whole life is war
And whole life is pain
And you will fight alone
In your personal war
War...