XP8 - HRS:MIN:SEC
Czytano: 5874 razy
70%
Wykonawca:
Katalog płyt:
- XP8 - Three Of Three: Rubedo EP
- XP8 - Two Of Three: Albedo EP
- XP8 - One Of Three: Nigredo EP
- XP8 - Meathead's Lost CD
- XP8 - & Hope Estheim - Heartless Disaster CDS
- XP8 - Adrenochrome CD
- XP8 - Burning Down Limited MCD
- XP8 - X: A Decade Of Decadence Limited CD Digipak
- XP8 - Behind The Mask CD
- XP8 - Still Frames MCD
- XP8 - Drop the Mask [Japanese Limited Edition] Limited 2CD Digipak
- XP8 - Drop the Mask CD
- XP8 - Want It MCD
- XP8 - The Art Of Revenge CD
- XP8 - Hrs:Min:Sec CD
- XP8 - RE_Productions (Das Licht + Wet Dream) MCD
- XP8 - Forgiven CD
Po ostatniej płycie „Forgiven” , która niestety nie zrobiła w Polsce zawrotnej kariery i była raczej albumem średnim, gorące chłopaki z Włoch nie próżnowali.. owocem ich pracy jest nowa płyta o tytule „HRS:MIN:SEC”, która na szczęście przykuwa o wiele większą uwagę niż wspomniana poprzednia produkcja.
Całość jest zdecydowanie lepiej dopracowana, bardziej taneczna i ma w sobie więcej życia. Już od początku słychać wyraźnie że XP8 zrobiło duży krok naprzód. Kompozycje są o wiele bardziej ciekawe, chwytające i sama przyłapałam się na tym że często nucę sobie pod nosem niektóre fragmenty, a co za tym idzie muzyka wpada w ucho i to bardzo przyjemnie.
Płyta jest energiczna, ma w sobie więcej ognia i tanecznych rytmów. Wokal jest dobrze dobrany i nie nachalny, choć czasem zdarzają się jeszcze maleńkie potknięcia ale te można łatwo wybaczyć.
To wszystko przedstawia się bardzo obiecująco i ciekawie i na pewno warto tę płytę dołączyć do swojej kolekcji i postawić na półce tuż obok Neuroticfisha, jako, że usłyszymy wiele fragmentów, które zdają się być inspiracją tą grupą na albumie „HRS:MIN:SEC”.
Już sam tytuł płyty sugeruje skojarzenie z czasem, może tym przemijającym a może po prostu tym biegnącym wciąż do przodu. Taka jest właśnie płyta, biegnie do przodu, kompozycje są szybkie i zdają się za szybko kończyć, ładnie przechodzą jedna w drugą. Mamy przed sobą godzinę, sześć minut i pięć sekund przyjemnej muzyki, która tym razem nie przeminie bez echa, a niektóre ścieżki na długo zapadną nam w pamięć, jak na przykład drugi „Muv Your Dolly”, którego refren na pewno szybko zaczniecie tak jak ja nucić pod nosem : „If i give Her live, she will have to die” czy kawałek „Dreamt Of Blue”, który przyjemnie nastraja spokojniejszym rytmem i wyraźnym tekstem : „No celebration, salvation, self inflicted isolation” .. na pewno tez spodoba Wam się kawałek tytułowy, który kończy całą płytę – szybki, energetyczny, pobudzający do życia, ciekawie skomponowany i w przeważającej części instrumentalny. Są też utworki na płycie, które przywodzą na myśl skojarzenia z .. Icon Of Coil („Escape Velocity”).
Znajdziemy tam wiele inspiracji, interesujących kompozycji, które zasługują na uwagę i tworzą bardzo interesującą całość, a także pozwalają wierzyć, ze następna płyta będzie jeszcze lepsza od tej.
Na dzień dzisiejszy wystawiam tej płycie ocenę 70% i nie opuszcza ona swojego zaszczytnego miejsca w odtwarzaczu. Liczę na to, że następna płyta znów pozytywnie mnie zaskoczy
Inne artykuły:
Całość jest zdecydowanie lepiej dopracowana, bardziej taneczna i ma w sobie więcej życia. Już od początku słychać wyraźnie że XP8 zrobiło duży krok naprzód. Kompozycje są o wiele bardziej ciekawe, chwytające i sama przyłapałam się na tym że często nucę sobie pod nosem niektóre fragmenty, a co za tym idzie muzyka wpada w ucho i to bardzo przyjemnie.
Płyta jest energiczna, ma w sobie więcej ognia i tanecznych rytmów. Wokal jest dobrze dobrany i nie nachalny, choć czasem zdarzają się jeszcze maleńkie potknięcia ale te można łatwo wybaczyć.
To wszystko przedstawia się bardzo obiecująco i ciekawie i na pewno warto tę płytę dołączyć do swojej kolekcji i postawić na półce tuż obok Neuroticfisha, jako, że usłyszymy wiele fragmentów, które zdają się być inspiracją tą grupą na albumie „HRS:MIN:SEC”.
Już sam tytuł płyty sugeruje skojarzenie z czasem, może tym przemijającym a może po prostu tym biegnącym wciąż do przodu. Taka jest właśnie płyta, biegnie do przodu, kompozycje są szybkie i zdają się za szybko kończyć, ładnie przechodzą jedna w drugą. Mamy przed sobą godzinę, sześć minut i pięć sekund przyjemnej muzyki, która tym razem nie przeminie bez echa, a niektóre ścieżki na długo zapadną nam w pamięć, jak na przykład drugi „Muv Your Dolly”, którego refren na pewno szybko zaczniecie tak jak ja nucić pod nosem : „If i give Her live, she will have to die” czy kawałek „Dreamt Of Blue”, który przyjemnie nastraja spokojniejszym rytmem i wyraźnym tekstem : „No celebration, salvation, self inflicted isolation” .. na pewno tez spodoba Wam się kawałek tytułowy, który kończy całą płytę – szybki, energetyczny, pobudzający do życia, ciekawie skomponowany i w przeważającej części instrumentalny. Są też utworki na płycie, które przywodzą na myśl skojarzenia z .. Icon Of Coil („Escape Velocity”).
Znajdziemy tam wiele inspiracji, interesujących kompozycji, które zasługują na uwagę i tworzą bardzo interesującą całość, a także pozwalają wierzyć, ze następna płyta będzie jeszcze lepsza od tej.
Na dzień dzisiejszy wystawiam tej płycie ocenę 70% i nie opuszcza ona swojego zaszczytnego miejsca w odtwarzaczu. Liczę na to, że następna płyta znów pozytywnie mnie zaskoczy
Inne artykuły:
- XP8 - Nigredo - 2014-10-21 (Recenzje muzyki)
- XP8 - Adrenochrome - 2013-09-25 (Recenzje muzyki)