Mind.In.A.Box - Revelations
Czytano: 5684 razy
85%
Wykonawca:
Galerie:
- Amphi Festival 2012 - 2012-07-31 (Festiwale)
- Amphi Festival 2011 - 2011-07-20 (Festiwale)
- Wave Gotik Treffen 2011 - 2011-06-16 (Festiwale)
- Front Line Assembly + Mind.In.A.Box - 2010-10-14 (Koncerty)
- E-tropolis Festival 2010 - 2010-06-27 (Festiwale)
Katalog płyt:
- Mind.In.A.Box - Memories CD
- Mind.In.A.Box - Revelations Club Mixes MCD
- Mind.In.A.Box - Revelations CD
- Mind.In.A.Box - 8 Bits Limited MCD
- Mind.In.A.Box - R.E.T.R.O CD
- Mind.In.A.Box - What Used To Be Single
- Mind.In.A.Box - Crossroads CD
- Mind.In.A.Box - Dreamweb CD
- Mind.In.A.Box - Certainty
- Mind.In.A.Box - Lost Alone CD
- Respect The Music - Mind.In.A.Box release/promo party - Poznań 3 luty 2012 - FABRIKA - 2012-01-24
- Mind.In.A.Box - R.E.T.R.O - 2011-01-19
- Front Line Assembly i Mind.In.A.Box w Polsce! - 2010-10-16
- Europejska trasa koncertowa Front Line Assembly i Mind.In.A.Box - 2010-09-22
Długo oczekiwany (ponad dwa lata) przeze mnie album i następna IV część opowieści S-F o Black’u, Night, Przyjacielu i Agencji, czyli V-ty album austriackiego projektu Mind.In.A.Box "Revelation".
Rewelacyjne Mind.In.A.Box w cyberpunkowym klimacie, odświeżone wychodzącym odważnie spoza vocodera mocnym wokalem Stefana Poiss. Głos którego pełne możliwości dotąd można było usłyszeć tylko na koncertach. Album, gdzie melodie doskonale budują i elektryzują atmosferę hipotetycznego Dreamwebowego wszechświata, nawiązującego do filmów takich jak Matrix czy Blade Runner. Płynący bit i mix transu z pięknymi synthowymi melodiami, eksponującymi wyszukane teksty Hardwiger’a. Kłębiona złość i żal w poprzednich albumach, w "Revelation’" dają w końcu upust, na swój wysublimowany sposób.
Black szukający siebie, swojej pamięci, swojej prawdy, zawieszony pomiędzy Dreamweb a rzeczywistością, tajemnicza Night i ścigający ich Sleepwalkersi. Metafora uwiezionych umysłów, nieświadomych swego zamknięcia
i niepokojące poczucie samotności w świecie. Znacie ten motyw, prawda?
Trackliste otwiera niewątpliwie najmocniejszy, pełen pretensji i żalu, utwór Remember w trakcie którego sami mamy ochotę krzyczeć, a po jego przesłuchaniu, nie mamy wątpliwości, że Black jest na dobrej drodze do objawienia. Natomiast w booklecie załączonym do płyty w którym po krótkim fabularnym wprowadzeniu autorstwa Adreasa Grubera, opowieść rozpoczyna utwór Transition, pytając "Gdzie jest muzyka?", a kończy syntetyczny z dobrze nam już znanym zmodulowanym wokalem utwór Uknown, który pozostawia opowieść niedokończoną, z miejscem na indywidualną refleksję słuchacza i nadzieją na ciąg dalszy.
Tak jak poprzednie rozdziały, nowe kompozycje również tworzą doskonałą całość. Proszę Państwa, tu nie ma amatorszczyzny! Mind.In.A.Box słucha i czyta się od początku do końca. Eklektyzm i wielowymiarowość w lirykach i w muzyce poprzez m.in., charakterystyczne dla Pana Poiss, częste zmiany tempa w utworach plus metaforyczne teksty, dają możliwość szerokiej interpretacji i odbioru pojedynczych utworów, jak i całych rozdziałów (czyt albumów). To właśnie tworzy je tak wyjątkowymi i klimatycznymi. Zawiedzeni czuć się mogą jedynie potentaci parkietów, którzy nie znajdą na "Revelation" typowych floorkillerów.
Tak, zdecydowanie warto wejść na chwilę do tego metaforycznego cyber wszechświata, dla dźwięku dla refleksji, by odnaleźć siebie i uwolnić na chwilę umysł z kajdan życia codziennego. Uciec do świata, gdzie znaczenie ma tylko muzyka.
To be continued….
Ciekawostką jest to, iż album został wydany pod znakiem założonego przez członków zespołu labela – dreamweb music (www.dreamwebmusic.com). Chłopaki wzięli los w swoje ręce, bo jak sami mówią, każdy artysta jest wolny i w pełni odpowiedzialny za swoja twórczość i żaden wydawca nie powinien im tego prawa zabierać. Mnie bardzo cieszy, że moi ulubieńcy się nie poddali i dzięki temu mogę radować się ich najnowszą rewelacją.
Tracklista:
01. Remember
02. Cause and Effect
03. Transition
04. Doubt
05. Control
06. Fragments
07. Unknown
08. Not Afraid
09. Second Reality
10. Sanctuary
Inne artykuły:
Rewelacyjne Mind.In.A.Box w cyberpunkowym klimacie, odświeżone wychodzącym odważnie spoza vocodera mocnym wokalem Stefana Poiss. Głos którego pełne możliwości dotąd można było usłyszeć tylko na koncertach. Album, gdzie melodie doskonale budują i elektryzują atmosferę hipotetycznego Dreamwebowego wszechświata, nawiązującego do filmów takich jak Matrix czy Blade Runner. Płynący bit i mix transu z pięknymi synthowymi melodiami, eksponującymi wyszukane teksty Hardwiger’a. Kłębiona złość i żal w poprzednich albumach, w "Revelation’" dają w końcu upust, na swój wysublimowany sposób.
Black szukający siebie, swojej pamięci, swojej prawdy, zawieszony pomiędzy Dreamweb a rzeczywistością, tajemnicza Night i ścigający ich Sleepwalkersi. Metafora uwiezionych umysłów, nieświadomych swego zamknięcia
i niepokojące poczucie samotności w świecie. Znacie ten motyw, prawda?
Trackliste otwiera niewątpliwie najmocniejszy, pełen pretensji i żalu, utwór Remember w trakcie którego sami mamy ochotę krzyczeć, a po jego przesłuchaniu, nie mamy wątpliwości, że Black jest na dobrej drodze do objawienia. Natomiast w booklecie załączonym do płyty w którym po krótkim fabularnym wprowadzeniu autorstwa Adreasa Grubera, opowieść rozpoczyna utwór Transition, pytając "Gdzie jest muzyka?", a kończy syntetyczny z dobrze nam już znanym zmodulowanym wokalem utwór Uknown, który pozostawia opowieść niedokończoną, z miejscem na indywidualną refleksję słuchacza i nadzieją na ciąg dalszy.
Tak jak poprzednie rozdziały, nowe kompozycje również tworzą doskonałą całość. Proszę Państwa, tu nie ma amatorszczyzny! Mind.In.A.Box słucha i czyta się od początku do końca. Eklektyzm i wielowymiarowość w lirykach i w muzyce poprzez m.in., charakterystyczne dla Pana Poiss, częste zmiany tempa w utworach plus metaforyczne teksty, dają możliwość szerokiej interpretacji i odbioru pojedynczych utworów, jak i całych rozdziałów (czyt albumów). To właśnie tworzy je tak wyjątkowymi i klimatycznymi. Zawiedzeni czuć się mogą jedynie potentaci parkietów, którzy nie znajdą na "Revelation" typowych floorkillerów.
Tak, zdecydowanie warto wejść na chwilę do tego metaforycznego cyber wszechświata, dla dźwięku dla refleksji, by odnaleźć siebie i uwolnić na chwilę umysł z kajdan życia codziennego. Uciec do świata, gdzie znaczenie ma tylko muzyka.
To be continued….
Ciekawostką jest to, iż album został wydany pod znakiem założonego przez członków zespołu labela – dreamweb music (www.dreamwebmusic.com). Chłopaki wzięli los w swoje ręce, bo jak sami mówią, każdy artysta jest wolny i w pełni odpowiedzialny za swoja twórczość i żaden wydawca nie powinien im tego prawa zabierać. Mnie bardzo cieszy, że moi ulubieńcy się nie poddali i dzięki temu mogę radować się ich najnowszą rewelacją.
Tracklista:
01. Remember
02. Cause and Effect
03. Transition
04. Doubt
05. Control
06. Fragments
07. Unknown
08. Not Afraid
09. Second Reality
10. Sanctuary
Inne artykuły:
- Amphi Festival 2011 - 2012-04-18 (Relacje)
- Wave Gotik Treffen 2011 - 2012-02-20 (Relacje)
- Mind.In.A.Box - R.E.T.R.O - 2011-01-18 (Recenzje muzyki)
- E-tropolis 2010 - 2010-10-13 (Relacje)
- Koniec Dependent Records - 2007-02-24 (Artykuły)