Recoil + Architect
Czytano: 5007 razy
Wykonawca:
Galerie:
- Wave Gotik Treffen 2015 - 2015-06-02 (Festiwale)
- Wave Gotik Treffen 2014 - 2014-06-11 (Festiwale)
- Machineries Festival 2014 - 2014-03-28 (Festiwale)
- Recoil - A Strange Hour In Budapest - 2012-10-02 (Imprezy)
- Planet Myer Day X - 2012-01-08 (Festiwale)
- Sinner's Day Festival 2011 - 2011-11-02 (Festiwale)
- Wave Gotik Treffen 2011 - 2011-06-16 (Festiwale)
- Recoil - 2010-12-02 (Koncerty)
- Wave Gotik Treffen 2007 - 2007-05-29 (Festiwale)
Ostatnie tematy na forum:
- Recoil ponownie w Polsce! - 2010-11-07
- Recoil Selected Events 2010 (Alan Wilder & Paul Kendall) 20.4.2010, Wytwórnia Łodź - 2010-04-15
- Alan Wilder, Recoil Party, 29.9.2007 (sobota) Praga, Retro Music Hall - 2007-09-11
Wszystko zasypane śniegiem, pociągi unieruchomione na torach, miasta sparaliżowane korkami. Czy dzień może być jeszcze piękniejszy? Może, jeśli tego dnia gra Alan Wilder. Jego solowy projekt Recoil w ramach poszerzonej trasy promocyjnej ponownie pojawił się w Polsce, tym razem w warszawskiej Progresji. Alan Wilder i towarzyszący my Paul Kendall przedstawili swoją A Strange Hour - ewoluujące nieco w trakcie trasy połączenie zmiksowanej twórczości Recoil i filmowych wizualizacji. To była wyśmienita porcja gęstej, tętniącej mocą i erotyką muzyki. Usłyszeliśmy, zobaczyliśmy i poczuliśmy na sobie falę uderzeniową takich kawałków jak: Jezebel, Faith Healer, Prey, Drifting, Killing Ground, czy Want (ten ostatni w świeżej wersji grającego jako support Architecta), a ci którzy kojarzą jeszcze taką kapelę jak Depeche Mode ;) mogli sobie pokrzyczeć przy Never Let Me Down Again i Personal Jesus. (Dźwięki DM przewijały się też często we wcześniejszym występie Architecta). Muzyce towarzyszyły nie mniej tętniące obrazy: tancerze, żołnierze, striptiserki, demagodzy, błyski miast i broni, ciała polane mlekiem i wizje H.R.Gigera. Całość podana ze smakiem i przednią dynamiką. Obaj panowie - Wilder i Kendall - byli na pozytywnym luzie i popijając piwko mieszali rzeczywistość na swoim sprzęcie do mieszania rzeczywistości. Widać było, że czują to co robią, lubią to co robią i cieszą się reakcją publiczności, której należą się specjalne brawa za klimat. To był fantastyczny występ w doskonałej oprawie na zakończenie totalnie fatalnego "pierwszego" dnia zimy. Oby takich dni więcej!
Inne artykuły:
Inne artykuły:
- Wave Gotik Treffen 2011 - 2012-02-20 (Relacje)
- Sinner's Day 2011 - 2011-12-05 (Relacje)