Skinny Puppy - Mythmaker
Czytano: 8673 razy
100%
Wykonawca:
Galerie:
- M'era Luna 2010 - 2010-08-09 (Festiwale)
- Amphi Festival 2010 - 2010-07-27 (Festiwale)
- M'era Luna 2007 - 2007-08-09 (Festiwale)
- M'era Luna 2005 - 2005-10-15 (Festiwale)
Katalog płyt:
- Skinny Puppy - Weapon (reissue) LP
- Skinny Puppy - Weapon CD
- Skinny Puppy - Weapon CD Digipak
- Skinny Puppy - The Greater Wrong of the Right Limited LP Vinyl
- Skinny Puppy - Live [Bootlegged, Broke and in Solvent Seas] Limited 2LP Vinyl
- Skinny Puppy - Handover CD
- Skinny Puppy - Mythmaker CD
- Skinny Puppy - Back & Forth Vol 7 CD Ltd.
- Skinny Puppy - Politikil MCD
- Skinny Puppy - Bites CD
- Skinny Puppy - Brap (German 2006 Edition) 2CD
- Skinny Puppy - Cleanse Fold & Manipulate CD
- Skinny Puppy - Mind: The Perpetual Intercourse CD
- Skinny Puppy - Remission CD
- Skinny Puppy - 12 Inch Anthology CD
- Skinny Puppy - Ain't It Dead Yet? CD
- Skinny Puppy - Last Rights CD
- Skinny Puppy - Too Dark Park CD
- Skinny Puppy - The Greater Wrong Of The Right (Live) 2DVD
- Skinny Puppy - The Greater Wrong Of The Right
- Skinny Puppy - Back And Forth 06Six CD Comp lTD.
- Skinny Puppy - Ain't It Dead Yet DVD
- Skinny Puppy - Puppy Gristle CD Ltd.
- Skinny Puppy - Video Collection DVD
- Skinny Puppy - Doomsday / Back & Forth Vol. 5 CD
- Skinny Puppy - B Sides Collect
- Skinny Puppy - Back & Forth Series 2
- Skinny Puppy - The Singles Collect
- Skinny Puppy - Rabies CD
- Skinny Puppy - Remission Mini Album CD
- Skinny Puppy - Ain't It Dead Yet
- Skinny Puppy - Remix Dys Temper
- Skinny Puppy - Selections From The Album: ReMix Dys Temper Vinyl 12'' Promo
- Skinny Puppy - Skinned CD
- Skinny Puppy - VIVISectVI CD
- Skinny Puppy - Brap (Original 1996 Edition) 2CD
- Skinny Puppy - The Process CD
- Skinny Puppy - Brap Re-Release 2CD
- Skinny Puppy - Candle MCD Promo
- Skinny Puppy - Chainsaw EP
- Skinny Puppy - Tin Omen (Twelve Inch Remixes) MCD
- Skinny Puppy - Inquisition MCD
- Skinny Puppy - Censor MCD
- Skinny Puppy - Spasmolytic MCD
- Skinny Puppy - Testure MCD
- Skinny Puppy - Worlock MCD
- Skinny Puppy - Tormentor MCD
- Skinny Puppy - Dig It Maxi-Single
- Skinny Puppy - Stairs And Flowers Single
- Skinny Puppy - Remission & Bites CD Comp
- Skinny Puppy - Addiction Single
- Skinny Puppy - Bites And Remission CD
- Skinny Puppy - Live [Bootlegged, Broke and in Solvent Seas] CD
Długo czekałem na tą płytę. Zakochałem się w Skinny Puppy po usłyszeniu albumu Too Dark Park. Zacząłem śledzić twórczość Skinny Puppy, przesłuchiwać starsze dokonania. Miłość zapłonęła największym ogniem w momencie przesłuchania The Greater Wrong Of The Right.
Na kolejną płytę Kanadyjczyków trzeba było czekać 3 lata. Czy było warto?
Sądzę że opinie będą podzielone. Pewna grupa fanów będzie zachwycona. Pewna grupa z pewnością powie że nie ma w tej płycie tego co mogliśmy usłyszeć na VIVIsectVI, Rabies czy Bites. Tutaj występuje wyraźny podział na ludzi którzy wolą Skinny Puppy przed oraz na tych którzy wolą Skinny Puppy po. Szanuję całą twórczość SP, dlatego nigdy nie zagłębiałem się w to co tych fanów dzieli. Wszystko jednak wskazuje na Too Dark Park.
Wracając do Mythmakera. Skinny Puppy po raz kolejny zaskakuje. Kolejny zwrot, ewolucja. Nie usłyszymy tutaj tego co było na The Greater Wrong Of The Right. Płyta jest wyraźnie spokojniejsza. Nie słychać gitar które były dość wyraźnie akcentowane na TGWOTR, słychać za to wyraźnie powrót do stylu wokalnego z wcześniejszych płyt. Czy to dobrze? Mnie osobiście wokal na TGWOTR nie przeszkadzał, wręcz odwrotnie. Chociaż słyszałem pewne oskarżenia w stronę Ogre'a iż na tej płycie... rapuje. Na Mythmakerze słychać przesterowane, modulowane wokale, które doskonale komponują się z charakterem płyty.
Jeżeli chodzi o muzykę - jak zawsze mroczna, spokojna, momentami utrzymująca nerwowy klimat. Pieści (drażni?) nasze uszy orkiestrą doskonałych sampli i przeróżnych dźwięków. Wszysko układa się w doskonałą harmonię. Muzyka momentami masywna (np. pedafly), momentami bardzo spokojna (via jaHer, pasturN - lecz przede wszystkim doskonale wyważona. Muzyka na tej płycie potrafi być wyraźnie oszczędna (spore fragmenty haZe) lub tworzyć wręcz industrialną symfonię (politikiL, lestiduZ, ugLi).
Kolejna ważna cecha tej płyty - Nie ma na niej ani jednego utworu za mało, ani jednego za dużo. Chciałoby się nawet powiedzieć że nie ma ani jednego dźwięku za dużo czy za mało. Doskonałe wyważenie, perfekcyjna harmonia - a przecież w tej muzyce jest tyle chaosu! Podsumowując - Skinny Puppy po raz kolejny stworzyli dzieło wielkie. Dzieło które z pewnością zostanie zapamiętane, dzieło obok którego nie przechodzi się obojętnie. Dzieło, które warto mieć na swojej półce z płytami.
Tracklista:
1. magnifishit
2. daL
3. haZe
4. pedafly
5. jaHer
6. politikiL
7. lestiduZ
8. pasturN
9. ambiantz
10. ugL
Inne artykuły:
Na kolejną płytę Kanadyjczyków trzeba było czekać 3 lata. Czy było warto?
Sądzę że opinie będą podzielone. Pewna grupa fanów będzie zachwycona. Pewna grupa z pewnością powie że nie ma w tej płycie tego co mogliśmy usłyszeć na VIVIsectVI, Rabies czy Bites. Tutaj występuje wyraźny podział na ludzi którzy wolą Skinny Puppy przed oraz na tych którzy wolą Skinny Puppy po. Szanuję całą twórczość SP, dlatego nigdy nie zagłębiałem się w to co tych fanów dzieli. Wszystko jednak wskazuje na Too Dark Park.
Wracając do Mythmakera. Skinny Puppy po raz kolejny zaskakuje. Kolejny zwrot, ewolucja. Nie usłyszymy tutaj tego co było na The Greater Wrong Of The Right. Płyta jest wyraźnie spokojniejsza. Nie słychać gitar które były dość wyraźnie akcentowane na TGWOTR, słychać za to wyraźnie powrót do stylu wokalnego z wcześniejszych płyt. Czy to dobrze? Mnie osobiście wokal na TGWOTR nie przeszkadzał, wręcz odwrotnie. Chociaż słyszałem pewne oskarżenia w stronę Ogre'a iż na tej płycie... rapuje. Na Mythmakerze słychać przesterowane, modulowane wokale, które doskonale komponują się z charakterem płyty.
Jeżeli chodzi o muzykę - jak zawsze mroczna, spokojna, momentami utrzymująca nerwowy klimat. Pieści (drażni?) nasze uszy orkiestrą doskonałych sampli i przeróżnych dźwięków. Wszysko układa się w doskonałą harmonię. Muzyka momentami masywna (np. pedafly), momentami bardzo spokojna (via jaHer, pasturN - lecz przede wszystkim doskonale wyważona. Muzyka na tej płycie potrafi być wyraźnie oszczędna (spore fragmenty haZe) lub tworzyć wręcz industrialną symfonię (politikiL, lestiduZ, ugLi).
Kolejna ważna cecha tej płyty - Nie ma na niej ani jednego utworu za mało, ani jednego za dużo. Chciałoby się nawet powiedzieć że nie ma ani jednego dźwięku za dużo czy za mało. Doskonałe wyważenie, perfekcyjna harmonia - a przecież w tej muzyce jest tyle chaosu! Podsumowując - Skinny Puppy po raz kolejny stworzyli dzieło wielkie. Dzieło które z pewnością zostanie zapamiętane, dzieło obok którego nie przechodzi się obojętnie. Dzieło, które warto mieć na swojej półce z płytami.
Tracklista:
1. magnifishit
2. daL
3. haZe
4. pedafly
5. jaHer
6. politikiL
7. lestiduZ
8. pasturN
9. ambiantz
10. ugL
Inne artykuły:
- M'era Luna 2010 - 2010-11-23 (Relacje)
- M'era Luna 2007 - 2007-10-09 (Relacje)
- Skinny Puppy - Mythmaker - 2007-02-22 (Recenzje muzyki)
- M'era Luna 2005 - 2005-10-09 (Relacje)