Czytano: 34317 razy
Wykonawca:
- And One
- Anne Clark
- Covenant
- Cultus Ferox
- Deine Lakaien
- Diorama
- Emilie Autumn
- IAMX
- Implant
- Lola Angst
- Nosferatu
- Rabia Sorda
- Skinny Puppy
- Suicide Commando
- The 69 Eyes
- Welle:Erdball
Galerie:
- Castle Party 2024 - 2024-07-22 (Festiwale)
- XVIII Prague Gothic Treffen - 2023-08-29 (Festiwale)
- Castle Party 2023 - 2023-07-23 (Festiwale)
- Wrocław Industrial Festival 2021 - 2021-11-09 (Festiwale)
- Wrocław Industrial Festival 2019 - 2019-11-17 (Festiwale)
- XIV Prague Gothic Treffen - 2019-09-02 (Festiwale)
- M'era Luna 2018 - 2018-08-15 (Festiwale)
- Mera Luna 2017 - 2017-08-21 (Festiwale)
- Castle Party 2017 - 2017-07-21 (Festiwale)
- Mera Luna 2016 - 2016-08-21 (Festiwale)
- Dark Sounds Festival 2016 - 2016-06-26 (Festiwale)
- Warsaw Dark Electro Festival 2015 - 2015-10-18 (Festiwale)
- M'era Luna 2015 - 2015-08-17 (Festiwale)
- Amphi Festival 2015 - 2015-08-03 (Festiwale)
- Castle Party 2015 - 2015-07-23 (Festiwale)
- Wave Gotik Treffen 2015 - 2015-06-02 (Festiwale)
- Nocturnal Culture Night 2014 - 2014-09-16 (Festiwale)
- M'era Luna 2014 - 2014-08-12 (Festiwale)
- Castle Party 2014 - 2014-07-22 (Festiwale)
- Wave Gotik Treffen 2014 - 2014-06-11 (Festiwale)
- E-tropolis 2014 - 2014-02-27 (Festiwale)
- Nocturnal Culture Night 2013 - 2013-09-12 (Festiwale)
- M'era Luna 2013 - 2013-08-14 (Festiwale)
- Amphi Festival 2013 - 2013-07-25 (Festiwale)
- Wave Gotik Treffen 2013 - 2013-05-22 (Festiwale)
- The 69 Eyes - 2013-05-01 (Koncerty)
- E-tropolis 2013 - 2013-03-25 (Festiwale)
- The Christmas Ball Festival 2012 - 2012-12-28 (Festiwale)
- Nocturnal Culture Night 2012 - 2012-09-14 (Festiwale)
- M'era Luna 2012 - 2012-08-15 (Festiwale)
- Amphi Festival 2012 - 2012-07-31 (Festiwale)
- Zita Rock Festival 2012 - 2012-06-17 (Festiwale)
- Emilie Autumn - 2012-03-21 (Koncerty)
- neuWerk Festival 2011 - 2011-12-27 (Festiwale)
- E-tropolis Festival 2011 - 2011-09-18 (Festiwale)
- M'era Luna 2011 - 2011-08-19 (Festiwale)
- Shadowplay Festival 2011 - 2011-07-28 (Festiwale)
- Castle Party 2011 - 2011-07-27 (Festiwale)
- Amphi Festival 2011 - 2011-07-20 (Festiwale)
- Wave Gotik Treffen 2011 - 2011-06-16 (Festiwale)
- 36th Dark Dance Treffen - 2011-02-21 (Festiwale)
- Darkwave.Ro Fest 3 - 2011-02-11 (Festiwale)
- Nocturnal Culture Night 2010 - 2010-09-09 (Festiwale)
- Open Mind Festival 2010 - 2010-08-23 (Festiwale)
- M'era Luna 2010 - 2010-08-09 (Festiwale)
- Castle Party 2010 - 2010-08-02 (Festiwale)
- Amphi Festival 2010 - 2010-07-27 (Festiwale)
- E-tropolis Festival 2010 - 2010-06-27 (Festiwale)
- Wave Gotik Treffen 2010 - 2010-05-26 (Festiwale)
- Out of Line Festival 2009 - 2009-11-18 (Festiwale)
- Diorama - 2009-10-18 (Koncerty)
- M'era Luna 2009 - 2009-08-29 (Festiwale)
- Castle Party 2009 - 2009-07-22 (Festiwale)
- Independent Festival 2008 - 2008-11-06 (Festiwale)
- Zita Pop Festival - 2008-09-06 (Festiwale)
- M'era Luna 2008 - 2008-08-09 (Festiwale)
- Castle Party 2008 - 2008-07-29 (Festiwale)
- Wave Gotik Treffen 2008 - 2008-05-13 (Festiwale)
- Diorama + Faderhead + Agonised by Love - 2008-04-23 (Koncerty)
- Diorama - 2008-04-22 (Koncerty)
- Emilie Autumn + Lucas Lanthier - 2007-12-17 (Koncerty)
- IAMX - 2007-09-16 (Koncerty)
- M'era Luna 2007 - 2007-08-09 (Festiwale)
- Castle Party 2007 - 2007-07-27 (Festiwale)
- Wave Gotik Treffen 2007 - 2007-05-29 (Festiwale)
- Gothic Festival #3 - 2006-11-05 (Festiwale)
- M'era Luna 2006 - 2006-08-12 (Festiwale)
- Amphi Festival 2006 - 2006-08-03 (Festiwale)
- Wave Gotik Treffen 2006 - 2006-06-13 (Festiwale)
- M'era Luna 2005 - 2005-10-15 (Festiwale)
Ostatnie tematy na forum:
- M'era Luna - pytania przed pierwszym wyjazdem - 2016-08-09
- Modern Cube ^3 - Diorama, Diary of Dreams, Covenant & side projects party 17.08 sob POZNAŃ - 2013-08-03
- M'era Luna 2013 - 2013-07-29
- Sprzedam płyty cd (And One, Covenant, Dave Gahan) - 2013-02-10
- Polski fanklub zespołu DIORAMA - zapraszamy - 2013-01-22
- And One - Sextron Fulltime Show 2011! 12 listopada 2011 (sobota) Collumbiahalle Berlin. And One + De/Vision + Camouflage + Minerve - 2011-10-08
- M'era Luna 2011 - 2011-07-11
- Modern Cube^2 - Diorama, Covenant,Diary of Dreams convent 09.04.2011 sobota, Poznań - 2011-03-30
- ElectroXmas: Covenant (se) + Red Emprez (pl) - 10 XII (piątek) - Wilno (Litwa) - 2010-12-08
- M'era Luna 2010 - 2010-08-10
SOBOTA
Lola Angst widziałem na żywo po raz pierwszy i przyznaję, iż ta formacja zrobiła na mnie duże i do tego bardzo pozytywne wrażenie. Można by rzec, że tak duże jak słupy ognia wydobywające się z organów, które stanowiły jeden z instrumentów na scenie. Swoją drogą z tego co się dowiedziałem po koncercie, zespół narzekał na scenę, która była za niska i płomienie mogły mieć tylko 2-3 metry – może to i dobrze. W każdym bądź razie Lola prawdopodobnie przypadnie do gustu wielu osobom, ponieważ na własnym przykładzie widzę, iż niektóre fragmenty melodii wynuciłem jeszcze kilka dni.
Client zagrały bardzo dobrze… Przez pierwsze cztery utwory, potem ze sceny dało się odczuć monotonię, ale pomimo tego występ można uważać za udany – choć mnie coś w tej kwestii trudno dodać.
Niemiecka scena dark independent ma w swoim zanadrzu kilka ciekawych gatunków muzycznych - nie ma on sprecyzowanej nazwy, ale to połączenie gotyku z elementami elektronicznymi i odrobiną rocka. Dodatkowym smaczkiem są specyficzne instrumenty, na których grają zespoły należące do tego gatunku - w efekcie dodana zostaje odrobina folku do tej mieszanki. Jednym z przedstawicieli wspomnianego muzycznego koktajlu jest Cultus Ferox, na którego występ pod scenę wyległa rzesza fanów. Po obejrzeniu kawałka koncertu zrozumiałem dlaczego ten gatunek jest tak lubiany, po prostu ta wybuchowa mieszanka czy to na scenie, czy to w głośnikach po prostu porywa. I tak oczywiście się stało w przypadku Cultus Ferox. Publika szalała przez cały koncert, a zespół jej wtórował. Tak więc jedynym minusem koncertu był jego czas trwania, gdyż publika była wyraźnie zawiedzona faktem, że koncert się skończył.
Covenant w pomniejszonym składzie, ponieważ na festiwalu zabrakło klawiszowa – Clas’a, a zamiast niego zagrał Daniel Myer, dał dobry koncert, który publika przyjęła entuzjastycznie. Eskil zachwycony publiką dziękował jej kilkukrotnie między innymi słowami "Greetings from Sweden, with love". W porównaniu z koncertem jaki miałem okazję zobaczyć w Polsce, który oceniłbym na takie 5 punktów na 10 możliwych, występowi z M’Era Lunie dałbym jakieś osiem i pół.
Nosferatu jak sama nazwa sugeruje było przykładem starej goth-rockowej szkoły. Mogę dodać tyle, że w wydaniu Nosferatu nie było się do czego doczepić, zarówno wizualnie jak i muzycznie godnie zaprezentowali się przed publiką.
Jeśli ktoś z Was chciałby zobaczyć niesamowity muzycznie i wizualnie show to zapraszam go na koncerty amerykańskiej Emilie Autumn. Ów wokalistka poza tym, że dość ciekawie gra (połączyła muzykę klasyczną z punkiem i industrialem zamykając ten miks w zgrabnej nazwie "victoriandustrial") to do tego w parze z nietypowymi melodiami dokłada nam wręcz niesamowity lalkowy-wróżkowy(?) wizaż. Dodatkowym smaczkiem tego koncertu i samej Emilii jest jej głos, ponieważ utwory śpiewane słodkim, melodyjnym głosem nagle zaczynają zamieniać się w wręcz bestialskie wycie. I kto by przypuszczał, że w tak drobnej osóbce kryje się tak potężna siła. Jak dla mnie koncert, który warto było zobaczyć i usłyszeć.
And One jest jednym z zawodów jakie mnie spotkały na tegorocznej M’era Lunie. Po obejrzeniu prawie całego koncertu muszę z przykrością stwierdzić, że muzyka jaką panowie z And One nam zaprezentowali doprowadzała głównie do znużenia. I pomimo prób grania swoich najbardziej znanych kawałków efekt "rozruszenia" publiki był mizerny. Ostatnim ziarnkiem goryczy było zagranie covera utworu "Steelrose", który w oryginale był grany przez Project Pitchfork… i tak nalezżło zostawić ten utwór, ponieważ cover był równie marny co koncert.
Licząc na miłą odskocznię poszedłem na koncert Suicide Commando, będąc w stu procentach pewien, iż koncert będzie udany… i tak właśnie było! Johan Van Roy, pomimo swojego wieku, zademonstrował na scenie całkiem spory wycinek swojej twórczości jaki mieliśmy okazję usłyszeć na ostatni albumie oraz kompilacji "X.20", przepleciony największymi hitami takimi jak sławny i bezbłędny "Hellraiser". Wulkan energii na scenie oraz podobna reakcja ze strony publiczności spowodowało podgrzanie temperatury w hangarze do takiego stopnia, iż musiałem jednak część koncertu tylko usłyszeć, co nie zmienia faktu, że ten występ uważam za jeden z udanych na festiwalu.
NIEDZIELA
Kiedyś w moje ręce wpadła płyta "Headscan vs. Implant - An Exploration In Techno", na której to Headscan oraz Implant zaprezentowali kilka ciekawych kompozycji, z których Headscan zaprezentował znacznie lepszy i ciekawszy zestaw. Od tego czasu upłynęło trochę chmur na niebie i pojawiła się możliwość zobaczenia Implant na żywo. Niestety tak jak na wspomnianej składance duet z Belgii wypadł słabo tak i na żywo było niewiele lepiej… a szkoda…
Dioramę widziałem drugi raz w ciągu dwóch tygodni i jak można się domyśleć w obu przypadkach byłem z występu zadowolony. Zresztą nie tylko ja, publika zaczęła szaleć już na próbie zespołu kiedy to Felix wyszedł na scenę i zaczął powtarzać swym świetnym głosem słowa "mera luna". Publika wyła z zachwytu… A dalej było już tylko lepiej… Aż szkoda było opuszczać występ - szczególnie, że kolejny raz kiedy będę mógł ich zobaczyć pojawi się dopiero w przyszłym roku.
Jeśli miałbym komuś przedstawić nieudany side-projekt jakiegoś zespołu to z pewnością Rabia Sorda zostanie wymieniona jako jedna z trzech. Erk tworząc Hocico powinien pozostać przy harshowym wokalu i bardzo udanym side-projekcie jakim jest Dulce Liquido. Rabia Sorda powstała chyba dla dowcipu, ponieważ jest to takie muzyczne "nic" z nieprzesterowanym wokalem Erka, który w takiej wersji nie brzmi mówiąc delikatnie najlepiej. Ci którzy nie poszli na koncert będą żyć szczęśliwie w niewiedzy, reszta musiała pocierpieć na własne życzenie…
The Crüxshadows czyli elektro-gotycki projekt z USA znany jest z niezmiennej wizualnej części swych występów. Aczkolwiek na tym koncercie ich image został nieco odświeżony, gdyż od niedawna Rouge dorobił się nowej fryzury, a Jessica i Sarah nowych jarzeniowych strojów. Poza tym niewiele się zmieniło, Rouge biega po scenie i wspina się na konstrukcję takowej (swoją drogą 2 lata temu wchodził na ten sam słup –mógł dla odmiany wybrać ten drugi ;)), a tancerki gibko wiją się po scenie powodując dzikie okrzyki radość wśród męskiej części publiki. Koncert pomimo, że nie był jakimś absolutnym "novum", wypadł bardzo dobrze i warto było posłuchać trochę nowych kompozycji oraz kilka starych hitów.
Panowie z The 69 Eyes pomimo tego, iż nie są pierwszej młodości, dali w Hildesheim całkiem udany show. Usłyszeliśmy większość hitów jakie zespół ma na koncie, publika poszalała w rytmach "Gothic Girl" czy kultowego "Brandon Lee" i w zasadzie tyle można powiedzieć o całym występie. Po prostu dobry koncert, który dobrze się obejrzało i jedyne co można stwierdzić to fakt, iż The 69 Eyes na żywo brzmią lepiej niż na płycie, a to moim zdaniem kolejny plus dla zespołu.
Miłym zaskoczenie festiwalu jest niemiecka formacja Welle:Erdball, której brzmienia jednomyślnie przywołują starego, dobrego Kraftwerka. Występ okraszony ciekawym imagem (maski robotów i specyficzny sposób poruszania się) w połączeniu z faktem, iż jednym z instrumentów jakiego zespół używał do grania jest legendarny komputer Commodore 64 nie mógł przejść obok mnie bez żadnej reakcji. Przyznaję się, iż muszę nadrobić zaległości muzyczne, ponieważ najwyraźniej pominąłem doskonały zespół i najwyższy czas to naprawić… Rada dla przyszłych widzów, jeśli nie znacie tego zespołu, a lubicie dobrą muzykę spod znaku minimal-elektro nie wahajcie się ani minuty, koncert warty obejrzenia i posłuchania!
O IAMX niewiele mogę napisać, zespół wywarł na mnie takie wrażenie jak woda na kaczce czyli absolutnie żadne. Muzycznie całkiem znośnie choć strasznie melancholijnie i zawodząco. Image zespołu niestety nie ratuje braków muzycznych. Plus taki, że zespół na scenie brzmiał podobnie jak na swojej płycie tak więc można liczyć na to, że jeszcze rok koncertowania i szlifowania materiału i będzie czego posłuchać.
Występ Deine Lakaien wraz z filharmonią Frankfurcką zrobił niesamowite wrażenie na zgromadzonych fanach, którzy zajęli każdą możliwą przestrzeń – nie tylko pod sceną, po prostu gdziekolwiek. Miałem takie wrażenie, że wszyscy czekali na ten koncert i przyszedł na niego każdy kto nie był w tym czasie na koncercie IAMX. Dwudziestotysięczna publika zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Duet Horn i Veljanov pozostał tym faktem niewzruszony i obaj panowie przy pomocy całej filharmonii ulokowanej na scenie zagrali wręcz genialny koncert, który z uwagą obserwowali chyba wszyscy. Zdecydowanie w moim odczuciu Deine Lakaien powinno pozostać gwiazdą tegorocznej edycji festiwalu pokazała to zarówno zgromadzona publiczność, rozmach koncertu, jak i samo jego wykonanie.
Koncertu Anne Clark widziałem tylko fragmencik, poza tym nie jestem zbytnio zaznajomiony z jej twórczością i jedyne co mogę powiedzieć to to, że liczna publika jaka zebrała się na jej występie może sugerować, iż dla fanów koncert był udany – ja rozpoznałem tylko jeden kawałek i poczułem się ignorantem więc wyszedłem ;)
Domyślam się, iż The Jesus And The Mary Chains to zespół-legenda ze względu na czas swojego istnienia, ale nie zgadzam się ze stwierdzeniem, aby ten zespół został gwiazdą festiwalu. Dla porównania - na koncercie Deine Lakaien nie było gdzie wcisnać szpilki, ponieważ jak już wcześniej wspomniałem każdy kawałek wolnej przestrzeni pod sceną został zajęty przez publikę, tak na koncercie "headlinera" festiwalu można było spokojnie podejść pod scenę, gdyż publiki było bardzo niewiele. Nie ma się co dziwić panowie zostali wyciągnięci z zamierzchłych czasów i chyba zdecydowanie nie mieli ochoty grac, w związku z czym ich wystep wyglądał jakby został zagrany na siłę i zarówno publika jak i zespół była szczęśliwa gdy koncert się zakończył.
I tak oto skończyła się kolejna edycja festiwalu, łezka się zakręciła w oku jak to bywa na każdym zakończeniu dobrego festiwalu, ale nie rozpaczajmy za niecały rok kolejna edycja i tego należy się trzymać, ponieważ będzie udana tak dobrze jak obecna albo i nawet lepiej!
Strony:
Inne artykuły:
- IAMX – Alive In New Light - 2020-08-05 (Recenzje muzyki)
- XIV Prague Gothic Treffen - 2019-08-29 (Artykuły)
- Castle Party 2017 - 2017-07-23 (Relacje)
- IAMX - Metanoia - 2017-01-28 (Recenzje muzyki)
- M'era Luna 2016 - 2016-10-13 (Relacje)
- Dark Sounds Festival 2016 - 2016-07-26 (Relacje)
- Wywiad z Chrisem Corner'em/IAMX - 2016-06-24 (Wywiady)
- IAMX - Metanoia Tour - 2016-05-14 (Relacje)
- M'era Luna 2015 - 2015-09-25 (Relacje)
- Castle Party 2015 - 2015-07-26 (Relacje)
Najnowsze komentarze:
DEATHROCK.pl
|
Napisano: 2007-08-08 01:31:16
Cytat - http://dropdeadfestival.com/ - ta czerwona czaszeczka którą mam na zbroji to właśnie logo drop dead festu :P E tam... opowiadasz ;) |
Dobermann
|
Napisano: 2007-08-07 20:09:03
http://dropdeadfestival.com/ - ta czerwona czaszeczka którą mam na zbroji to właśnie logo drop dead festu :P
|
Sinthia
|
Napisano: 2007-08-07 11:20:26
Z kasą akurat problemów by nie było u mnie..
Tylko z terminem :/ Do 6 września nie mogę mieć ani dnia urlopu :( Za to później sobie odbiję :] I pojadę tutaj: http://dropdeadfestival.com/ |
plushy
|
Napisano: 2007-08-07 11:15:56
Cytat - szoda slow po prostu ;) tak czy siak niech leszcze siedza w PL i tracą jeden z najlepszych festów i odkładaja kase na kolejne kreacje na LANS Castle Party XD ja nie jadę z przyczyn osobistych, a nie wszystkich powymienianych ;) nits to, mam więcej czasu na odkładanie kasy i organizację wyjazdu na przyszły rok, więts nie odpuszczę na pewno :P
|
DEATHROCK.pl
|
Napisano: 2007-08-07 10:24:23
Cytat - szoda slow po prostu ;) tak czy siak niech leszcze siedza w PL i tracą jeden z najlepszych festów i odkładaja kase na kolejne kreacje na LANS Castle Party XD ...a to inna sprawa :) przejebane lekko się robi na tym festivalu - kultura audiowizualna, każdy ma kurwa aparat choć nie potrafi nim robić zdjęć i wszyscy pstrykają sobie nawzajem fotki. Widzę w tym rozwinięcie pewnej myśli Freuda, niemniej jednak biorąc nawet poprawkę na to - jak i na 10 czy też 11 Castle Party'owych imprez odznaczonych zardzewiałym gwoździem na moim przedramieniu - jestem coraz bardziej zniesmaczony :D Wracając do MEra Luna... może nie powinienem sobie psuć opinii ortodoxa, ale co mi tam - niech się publicznie ucieszę: AND ONE AND ONE AND ONE :) Dodano: 2007-08-07 02:27:54 Cytat - DEATHROCK - relax, wypijemy za to pod sceną :) Karola, trzymam Cię za słowo - to już będzie 3ci fest jak się widzę z Wami na przestrzeni miesiąca - swoisty rekord, a jeszcze nie mieliśmy okazji się napić... ja zapraszam :D |
Dobermann
|
Napisano: 2007-08-06 21:36:42
swoją droga jak można skini papi do hangaru dać i to jeszcze jako trzecich od konca? :| ble :|
Dodano: 2007-08-06 21:36:42 Uwaga dostałem takie oto info z prośbą o zamieszczenie: Elficzka i Faust wezmą 2 osoby na M'Era Lunę - 100zł od osoby wyjazd z wrocka. Telefon kontaktowy 698 640036 |
khocico
|
Napisano: 2007-08-06 08:05:41
DEATHROCK - relax, wypijemy za to pod sceną :)
Dober, cichaj, bo Cię do bagażnika wrzucę:) btw. wiem, że w tym roku część ludzi zdecydowała się jechać na Summer Darkness, tez przyjemny festek, więc pewnie i dlatego, a może ( lub przede wszystkim) finansowo jest ciężko, nie mówiąc, ze i sił brak, chyba w tym roku na fasolowej kawie bedę 3 dni jechać, ale Deine i Covenanta zobaczę . i skini papi, a co :) |
Dobermann
|
Napisano: 2007-08-05 23:43:54
ja np nie mam urlopu, cały łikend tłuke w pracy po to aby móc sie w piatek urwac i w poniedziałek spóźnić :P
|
rnd:hcs
|
Napisano: 2007-08-05 22:52:20
niektorym ciezko dostac urlop w ogole a co dopiero na raty tak zeby obskoczyc wszystko co ciekawe :)
|
Dobermann
|
Napisano: 2007-08-05 22:07:58
szoda slow po prostu ;) tak czy siak niech leszcze siedza w PL i tracą jeden z najlepszych festów i odkładaja kase na kolejne kreacje na LANS Castle Party XD
|