90%

Równym, marszowym, podkutym żelazem krokiem, wkroczył na rynek nowy Spetsnaz. Zawartość płyty pt. Totalitar jest kwintesencją tego co reprezentują Ci panowie - rytm, siła, zdecydowanie i cała armia syntetycznych do bólu dźwięków. Spetsnaz uchodzi na obecnie za jednego z czołowych reprezentantów EBM XXI w i swoją twórczością niewątpliwie potwierdzają tę opinię. Nowa płyta może nie jest odkrywcza ale utrzymuje dobrze znany i lubiany klimat poprzednich utworów z tym że z wyraźnym podttekstem władzy, jednostki i zdecydowania. To czym szczególnie Spetsnaz mi pasuje jest świetny zestaw sampli i brzmień, instrumentarium Totalitar'a nie zmnieniło się zbytnio ale uważam to za plus, stanowczo nie przeszkadza ten fakt, brakowało takiej muzyki od czasu Grand Design. Na powitanie Intro daje nam ostrego kopa wojskowym butem a potem jest juz tylko szybciej, mocna stopa beatu coraz to przyspiesza, a linia wokalu prowadzi nas przez tematykę unifikacji, znaczenia masy a nie jednostki, odwagi życiowej i tchórzostwa, a także przekornej natury ludzkiej. Reasumując, nowa płyta powinna przypaść do gustu zarówno fanom 'true' EBM jak i miłośnikom mocnego rytmicznego przytupu na danceflorze. Niewątpliwie, przynajmniej w Poznaniu, nie raz i nie dwa podczas imprez będą oni obecni i przejmą totalitarną władzę nad tłumem. Płycie daję 90% bo zawsze może być jeszcze mocniej i lepiej! Hua!

Tracklista:
1. "Prelude"
2. "Uniform"
3. "Evader"
4. "Kindred"
5. "Reign of Wolves"
6. "Autonomy"
7. "Degenerate Ones"
8. "Solace"
9. "You"
10. "Warfare Inc."
11. "My friend - Godspeed"
12. "Formation"
13. "Totalitär"

• E-tropolis 2011 - 2012-04-18 (Relacje)
• M'era Luna 2006 - 2006-08-15 (Relacje)

Najnowsze komentarze: