Tak sobie pomyślałam, że byłoby miło podzielić się czymś co znaleźliśmy gdzieś w sieci i zdaje nam się, że nie jest to wybitnie popularne.
Raczej nie przypominam sobie, żeby jedna z moich ulubionych Hiszpańskich grup grzeszyła popularnością w Polsce. Trudno byloby mi powiedzieć, żeto ambitny projekt, ale mi miło się słucha.

Trzaskam to do znalezisk, bo dopiero ostatnio trafiłam w necie na ich profil myspace, dotychczas miałam tylko ich płytę. A więc skoro już zaczynam taki temat to pierwsza polecę Digital 21:


http://www.myspace.com/digital21
------------------------------------------------
.............................................................
Selene (Rara Avis)
zawsze wraca jak zły szeląg.

Podejmuję temat :)

http://www.myspace.com/xentrifuge - połaczenie NoisufX z, czymś pokroju Dulce liquido i mała domieszką psyclone nine :D
------------------------------------------------
Best Regards
Dobermann

CARBON 12 - projekt Steve'a Tushara, ktory wspolpracowal miedzy innymi z 16 volt i Fear Factory. Chociaz w muzyce nie slychac wplywow indusrtial-trashmetalowych raczej kmfdm albo skinny puppy z lekko harshowym wokalem, bardziej rytmicznie, technicznie ciut ciut gorzej, ale i tak warto sie zaznajomic bo muzyka ma fajny, brudny, gitarowo-industrialny klimat i latwo wpada w ucho.
Osobiscie zaznajomilem sie jedynie z Very Harsh Frequencies (płyta wcale wyborna) Z nowszych, dostepnych na myspace, polecam kawalek Worthless.


www.myspace.com/carbon12music
------------------------------------------------

Mmm pyszności stare dobre czasy Quake'a sie przypominają ^^
------------------------------------------------
Best Regards
Dobermann

no tak bo VHF Carbona pochodzi bodajze z 1999r
------------------------------------------------

Kontynuując temat (jakoś ostatnio lubie perełki). Tym razem zza wielkiej wody.
Pragnę przedstawić:

http://www.myspace.com/cervelloelettronico

Cervello Elettronico ;)
------------------------------------------------
.............................................................
Selene (Rara Avis)
zawsze wraca jak zły szeląg.

O! O! Ja też! ;D
ostatnio znalazłam w moim kompie dwa dziwne albumy formacji Nitrada, o nazwie "0+" i "We don't know why but we do it" i nie mam pojęcia skąd one się tam wzięły (chyba mam zaćmienia:P)! Jest to muza dość dziwna, lekko skomplikowana....Jeśli ktoś lubi podobne ambientowo-eksperymentalno-niespokojne dźwięki to polecam;)
www.myspace.com/nitrada
------------------------------------------------
============================================
mammy....can I go out and kill tonight?

to ja tez cos dorzuce :)

cos z polki nazwijmy harshopodobnej :P
http://www.myspace.com/andromedacryogen

i cos z zupelnie innej beczki electropopowej
http://www.myspace.com/plasticspace
------------------------------------------------
-----------------------------
i'm.the.bitch.you.hate

Dreamerion to projekt zainicjowany w 2004 r. przez Jakuba Ernestowicza. Muzyka projektu to z początku mroczne, smutne a czasami żywiołowe (nie, nie mam tu na myśli popowych czy rockowych rytmów:P) brzmienia, którymj najbliżej raczej do dark ambientu. Utwory z początków nie rzadko były okraszane głębokim, niskim, grobowym growlem... Wbrew pozorom taka kombinacja większości słuchaczy nie zraziła;)

Niebawem światło dzienne ujrzy nowe demo Dreamerion - "The Pain Without Name". Będzie to demo bardzo nastrojowe, smutne, stonowane i stawiające na klimat. Zaleca słuchania się tej muzyki tylko w nocy;) Udało się uzyskać przestrzenne, monumentalne i przede wszystkim czyste brzmienie.

Przedstawiam tu dwa utwóry z najnowszego dema:

"March of Cementary Ghost" - http://www.speedyshare.com/599480187.html
oraz
"Cry Which Nobody Hears" - http://pl.youtube.com/watch?v=KIhZ9qR68CA

Serdecznie zapraszam na stronę http://www.dreamerion.dbv.pl , uzyskacie tam szersze informacje na temat projektu. Dowiecie się m.in. czym tak naprawdę jest tytułowy duch - Dreamerion, lub możecie ściągnąć parę utworów ze starszych lub najnowszej demówki. Jeszcze raz, gorąco zapraszam do zapoznania się z muzyką tego projektu

Ghost approaching!!!
------------------------------------------------
Śmierć boli tylko przez chwilę.

Ostatnio natknąłem się na niejakie Flesh Field. Nie wiem, czy to znalezisko; a nóż wszyscy to znają. Taki skoczny pseudo-industrialny rock na odmóżdżenie.
(Ze względu na Wendy Yanko - szczególnie dla męskiego grona;])
http://www.myspace.com/fleshfield

Polecam album 'Strain' jak co. Szczególnie pierwszy kawałek 'Uprising', w którym można usłyszeć fajnie wkomponowanego sampla arabskiej pieśni, pochodzącego z filmu 'Rules of Engagement', wykorzystanego równierz w 'One-Eyed Man' This Morn' Omina (to tak btw.).
------------------------------------------------