Zombie Girl - Blood, Brains & Rock'n Roll
Czytano: 4819 razy
55%
Wykonawca:
Galerie:
- Nocturnal Culture Night 2013 - 2013-09-12 (Festiwale)
- Amphi Festival 2013 - 2013-07-25 (Festiwale)
- Blank Faces + Blood Runs Deep - 2012-12-05 (Koncerty)
- Castle Party 2012 - 2012-08-02 (Festiwale)
- Blood + Victorians - 2012-04-08 (Koncerty)
- A Pale Horse Named Death + Blood Runs Deep - 2012-02-15 (Koncerty)
- Bloodgroup - 2012-01-26 (Koncerty)
- Shadowplay Festival 2011 - 2011-07-28 (Festiwale)
- Bloodgroup - 2011-02-02 (Koncerty)
- Blood Lust Party: Urodziny Ryha - 2006-03-27 (Imprezy)
Katalog płyt:
- Zombie Girl - Killer Queen CD
- Zombie Girl - Panic Attack EP
- Zombie Girl - The Halloween EP MCD
- Zombie Girl - Blood, Brains & Rock'n Roll Limited 2CD Box Set
- Zombie Girl - Blood, Brains & Rock'n Roll CD
- Zombie Girl - Back From The Dead Limited MCD
- Swinefeaster - Blood Red Semaphore - 2019-08-14
- Bloody Sunday festival 24.04.2011 Berlin - krótka relacja ;) - 2011-04-25
- BloodLust Night 18.09 (sob) - Poznań - 2010-09-10
- SYLWESTER BloodLust 2010 rock/80s/dm/electro-Poznań U Bazyla - 2009-12-26
- BloodLust Night Ressurected 14-11-2009 Poznań - 2009-10-31
- 9.11 Noise & Blood Festival // Szczecin - 2008-09-12
- BloodLust Night - edycja specjalna - 19 maj Wrocław - 2007-05-14
- BloodLust Night - 28 kwietnia - Poznań - 2007-04-16
- BloodLust 3rd Birthday - FESTUNG BRESALU BLITZKRIEG AN POSEN - 31 MAR POZNAN - 2007-03-15
- Miguel And The Living Dead live + BloodLust Afterparty 3/03 Poznań - 2007-03-05
Założony w 2006 roku projekt Zombie Girl przez doświadczoną, kanadyjską artystkę i projektantkę Renee Cooper-Komor, która jest głosem, ciałem i duchem, stojącym za tym pomysłem. Jej mistyczny magnetyzm szybko przyciągnął Sebastiana R. Komora z rodzinnej Norwegii na jej cmentarz, gdzie Renee zajęło niewiele czasu, aby zmutować go w mężczyznę - Zombie, odpowiedzialnego za muzykę i większość tekstów tego projektu. Dobrze jest też wiedzieć, że artyści nie traktują siebie zbyt poważnie.
O czym mówi Jesus Was A Zombie, można domyślić się po samym tytule. Gitara oraz klawisze w stylu funky i uwodzicielski wokal obecne w nim, ale również w wielu pozostałych utworach znajdujących się na tym podwójnym albumie, a także kreacja zombie stworzona na podstawie Jezusa, który powstał z martwych z pewnością sprawiają, że jest to zabawna piosenka.
W The Darkness znajdziemy podobny motyw, ale w tym kawałku pojawia się wokal Sebastiana, który bardzo dobrze kontrastuje z uwodzicielskim śpiewem Renee. To samo możemy powiedzieć o Living Dead Super Stars, ale ten utwór dzięki dodaniu sampli dźwięków tłumu brzmi jak koncert przed żywą publicznością.
Do bardziej tanecznych utworów na płycie należy Go Zombie, który jest jednym z moich ulubionych. Zaczyna się on od porady, jak zabić zombie... tak na wszelki wypadek. Ale także jak wirus zombie, utwór ten jest bardzo zaraźliwy. Nie miałabym nic przeciwko posłuchaniu go w klubie, czy podczas imprezy tematycznej. To samo można powiedzieć o Creepy Crawler (wersja albumowa), który jest moim kolejnym faworytem, pomimo bardziej mroczniejszego klimatu, ale myślę, że właśnie dlatego tak go lubię, choć chciałabym, żeby był dłuższy. Elsie to kolejny dobry, taneczny kawałek z odrobiną lat 80' tych, nadających mu odpowiedni rytm, który jednak działa na korzyść wokalu Renee. To zabawna, ale też frywolna piosenka. Na płycie pojawiają się również motywy Halloweenowskie, w utworach takich, jak Dance of The Headless Corpse i Symphony Of The Living Dead część I i II, które mogą świetnie zbudować odpowiedni nastrój na imprezie Halloween, czy imprezach o podobnej tematyce.
Podsumowując, podwójne wydanie CD jest bardzo dobrą mieszanką muzyki dance, rock i przerażającej muzyki Halloweenowskiej, choć mogłoby być coś więcej, co nie znaczy, że ten album mi się nie podoba. Utwory lepiej by się prezentowały jako element playlisty, niż słuchane wszystkie za jednym razem. Mimo to, bardzo podoba mi się uwodzicielski głos Renee, a kompozycje Sebastiana idealnie im obu odpowiadają. Widać, że para czerpała dużo radości i satysfakcji z pracy nad albumem.
Tracklista:
CD 1:
01. Blood, Brains And Rock n Roll
02. Jesus Was A Zombie
03. Creature Of The Night
04. Living Dead Super Stars
05. Go Zombie
06. Creepy Crawler
07. Dance Of The Headless Corpse
08. The Darkness
09. Today
10. Gunna Getcha
11. Funeral Pyre
12. Prey
13. Fading Away(zg version)
14. Untitled Bonus Track
CD 2:
01. Bonesniffer
02. Jesus Was A Zombie (Mortiis Version)
03. Bleeder (Industrial Strength Remix By Seb)
04. Symphony Of The Living Dead
05. Symphony Of The Living Dead pt ii
06. Trioxin (Instru-mental)
07. We Are The Ones (Lounge Version)
08. Elsie
09. Sex (I Am)
10. Screams From The Cemetery
11. House Of 1000 Corpses (Bonus Track)
12. Fleasheaters Online (A Message To The World)
Inne artykuły:
O czym mówi Jesus Was A Zombie, można domyślić się po samym tytule. Gitara oraz klawisze w stylu funky i uwodzicielski wokal obecne w nim, ale również w wielu pozostałych utworach znajdujących się na tym podwójnym albumie, a także kreacja zombie stworzona na podstawie Jezusa, który powstał z martwych z pewnością sprawiają, że jest to zabawna piosenka.
W The Darkness znajdziemy podobny motyw, ale w tym kawałku pojawia się wokal Sebastiana, który bardzo dobrze kontrastuje z uwodzicielskim śpiewem Renee. To samo możemy powiedzieć o Living Dead Super Stars, ale ten utwór dzięki dodaniu sampli dźwięków tłumu brzmi jak koncert przed żywą publicznością.
Do bardziej tanecznych utworów na płycie należy Go Zombie, który jest jednym z moich ulubionych. Zaczyna się on od porady, jak zabić zombie... tak na wszelki wypadek. Ale także jak wirus zombie, utwór ten jest bardzo zaraźliwy. Nie miałabym nic przeciwko posłuchaniu go w klubie, czy podczas imprezy tematycznej. To samo można powiedzieć o Creepy Crawler (wersja albumowa), który jest moim kolejnym faworytem, pomimo bardziej mroczniejszego klimatu, ale myślę, że właśnie dlatego tak go lubię, choć chciałabym, żeby był dłuższy. Elsie to kolejny dobry, taneczny kawałek z odrobiną lat 80' tych, nadających mu odpowiedni rytm, który jednak działa na korzyść wokalu Renee. To zabawna, ale też frywolna piosenka. Na płycie pojawiają się również motywy Halloweenowskie, w utworach takich, jak Dance of The Headless Corpse i Symphony Of The Living Dead część I i II, które mogą świetnie zbudować odpowiedni nastrój na imprezie Halloween, czy imprezach o podobnej tematyce.
Podsumowując, podwójne wydanie CD jest bardzo dobrą mieszanką muzyki dance, rock i przerażającej muzyki Halloweenowskiej, choć mogłoby być coś więcej, co nie znaczy, że ten album mi się nie podoba. Utwory lepiej by się prezentowały jako element playlisty, niż słuchane wszystkie za jednym razem. Mimo to, bardzo podoba mi się uwodzicielski głos Renee, a kompozycje Sebastiana idealnie im obu odpowiadają. Widać, że para czerpała dużo radości i satysfakcji z pracy nad albumem.
Tracklista:
CD 1:
01. Blood, Brains And Rock n Roll
02. Jesus Was A Zombie
03. Creature Of The Night
04. Living Dead Super Stars
05. Go Zombie
06. Creepy Crawler
07. Dance Of The Headless Corpse
08. The Darkness
09. Today
10. Gunna Getcha
11. Funeral Pyre
12. Prey
13. Fading Away(zg version)
14. Untitled Bonus Track
CD 2:
01. Bonesniffer
02. Jesus Was A Zombie (Mortiis Version)
03. Bleeder (Industrial Strength Remix By Seb)
04. Symphony Of The Living Dead
05. Symphony Of The Living Dead pt ii
06. Trioxin (Instru-mental)
07. We Are The Ones (Lounge Version)
08. Elsie
09. Sex (I Am)
10. Screams From The Cemetery
11. House Of 1000 Corpses (Bonus Track)
12. Fleasheaters Online (A Message To The World)
Inne artykuły:
- Blood + Victorians - 2012-05-06 (Relacje)
- Blood - Seppuku - 2012-04-01 (Recenzje muzyki)
- Wywiad z Love Like Blood - 2011-08-16 (Wywiady)
- Shadowplay Festival 2011 - 2011-08-04 (Relacje)
- Agapesis - Mistress of blood - 2010-06-14 (Recenzje muzyki)
- Zombie Girl - Blood, Brains & Rock'n Roll - 2008-12-26 (Recenzje muzyki)