zapomnialem o "Requiem For A Dream"



---------------------------
I AM X/Kiss + Swallow/06 mercy
------------------------------------------------
[jak dorosne to zostane kosmita]

Szczenięciem będąc obejrzałem "Tron" z `82r. z Jeffem Bridgesem i kto wie, czy to nie ten film ukierunkował mnie na zimne industrialne klimaty. W "Diunie" Lyncha się zakochałem i nie rozumiem słów krytyki pod adresem twórców dzieła. Niezły był też niemiecki "Okręt" z Prochnovem w roli kapitana. Natomiast Kurosawa i Sergio Leone byli geniuszami i o ich dziełach można mówić tylko z nabożną czcią.
------------------------------------------------
"If visible identification is not possible, the pathologist may be able to
take fingerprints from the body until decay sets in... things become more
complicated."

Tron był genialny.. bodajrze byla to produkcja Disney'a ae glowy nie dam bo to dawno bylo...
Ostatnio natomiast po raz kolejny obejrzałam "Lot nad kukułczym gniazdem" i po raz kolejny jestem pod wrażeniem..
------------------------------------------------

Racja. Disney wyprodukował "Tron". A muzykę napisała kobieta, Wendy Carlos, która również ilustrowała 'Mechaniczną Pomarańczę" (Malcolm McDowell jest obłąkany!!!) i "Lśnienie" (Nicholson drugi wariat!!!).
------------------------------------------------
"If visible identification is not possible, the pathologist may be able to
take fingerprints from the body until decay sets in... things become more
complicated."

Widziałam, filmik rzeczywiście świetny...:-)

Alec Pure, "Requiem For A Dream" Darrena Arronfousky'iego jest niezły, a widziałeś jego pierwszą produkcje, "Pi" ??? Ja oba filmiki bardzo lubię....
------------------------------------------------
Jestem GotHem z moim kotHem.

Alec "Pi" nie widzial ale od dawna ma chec zobaczyc ... moze ktos dysponuje tym obrazem i sie podzieli ;)
ladnie sie usmiechne :P



----------------------
Couch-"Kurze Farbe"
------------------------------------------------
[jak dorosne to zostane kosmita]

ah kurde i znowu "Pi" oglądalem :D bosch który to raz znowu... rewela jak zawsze U.W.I.EL.B.I.A.M. TEN FILM... Alec zgłoś sie do mnie to pozycze :)
------------------------------------------------
Best Regards
Dobermann

=> Dobermann ale z Ciebie schizol :P:P:P nie mowie "Pi" nie jest zly (a nawet jest dobry) kiedy jeszcze studiowalem niektorzy mowili ze to obowiazkowa pozycja studenta politechniki (a juz informatyka lub matematyka szczegolnie)... no ale zeby tyle razy...? :) tak czy inaczej i tak chyba bardziej go lubie od dosc "modnego" i nieco bardziej dofinansowanego "Requiem..."
=> Selene "Lot nad kukulczym gniazdem" fajny, jakos tak kojarzy mi sie (pewnie przez ten szpital) z "nieco" nowszym "K-pax" ktory tez mi sie b. podobal (muzyka naprawde przyjemna, no i aktorstwo Kevina oczywiscie)

Tak sobie zaczalem od tego co mi sie w oczy rzucilo, bo o wszystkim pisac to za duzo, a tak naprawde to przyszlo mi do glowy co innego... :) ostatnio siostra ogladala i nie wiedziala o co chodzi i dlatego sobie ten film przypomnialem...
------------------------------------------------

...chodzi mi o "I Inside" (w pol. tlum. chyba "Moje ja"). Film, jak na amerykanska w zasadzie komercyjna produkcje, calkiem niezly moim zdaniem niezle jest tez zakrecony... jest tam tyle watkow sprzecznosci i niedomowien ze mozna sobie interpretowac i domniemywac na rozne sposoby :)
Film jest porownywany do b. znanego "Efektu motyla", cokolwiek nieslusznie chyba, a nawet czasem objezdzany ze marna proba powtorki tego samego pomyslu (zupelnie nieslusznie bo jest wczesniejszy) ale calkiem ciekawy i inrtygujacy....
Jesli przypadkiem ktos widzial ten film i dobrze (hehe) go rozumie albo ma jakas wlasna ciekawa interpretacje to chetnie porozmawiam (na forum albo jesli z Poznania to moze byc na imprezie ;) ) bo nawet by bylo o czym :)
Pozdrawiam wszystkich
------------------------------------------------

ehh duzo tego, ogranicze sie do kilku pozycji
1. "Lśnienie"- rozbrajający Jack Nicholson (jak zawsze ;) )
2. "Requiem dla snu" -nie znam osoby, na ktorej ten film nie wywarl miazdzacego wrazenia, swietny Jared Leto, Ellen Burstyn i Jennifer Connelly, super zdjęcia, bardzo dobry scenariusz.
3. "Czas Apokalipsy"- oglądałam chyba 10 razy, za kazdym razem robi na mn ie takie same wrazenie, rewelacyjna gra Martina Sheena i kultowa rola Marlona Brando...eh i te teksty niezapomniane: "uwielbiam zapach napalmu o poranku(...)pachnie zwycięstwem"
4. "Głową w mur", kino niemiecko-tureckie, bardzo dobry film, niebanalnie przedstawiony banalny problem (związek ;) )
5. "Bandyta", za muzykę Lorenca (rewelacyjna) i scenariusz Harasimowicza
------------------------------------------------
________________________________
I'm XotoXic...