AlterNation - magazyn o muzyce Electro, Industrial, EBM, Gothic, Darkwave i nie tylko
Clan of Xymox + Deathcamp Project


Czytano: 16601 razy


Wykonawca:

Galerie:

Ostatnie tematy na forum:

Wiadomość, że Clan of Xymox zagra na 7 urodzinach Nostromo i bliskość samego Goerlitz zelektryzowała wielu polskich fanów zespołu, którzy od kilku tygodni zapowiadali swoje liczne przybycie. I rzeczywiście, kiedy zjednoczone siły wrocławskie (z którymi miałam tego wieczoru przyjemność zabrać się na imprezę) zjawiły się pod klubem - przed którym już ustawiła się spora kolejka - można było usłyszeć fragmenty rodzimej mowy, jak i ujrzeć sporo znajomych twarzy.

Imprezę rozpoczął występ polskiej formacji Deathcamp Project. Panowie dawali z siebie wszystko, a publiczność licznie zgromadzona pod sceną reagowała doprawdy różnie : jedni żywo podrygiwali, inni wychodzili, większość po prostu wsłuchiwała się w to co działo się na scenie. Koncert, moim zdaniem, zaliczał się do bardzo udanych zarówno muzycznie jak i wizualnie, a aplauz jaki zespół otrzymał po występie był w pełni zasłużony.

Około północy wśród publiczności dały się słyszeć narastająca falę braw, nawoływania i entuzjastyczne okrzyki: to gwiazda wieczoru Clan of Xymox pojawiła się na scenie. Zespół został świetnie przyjęty : ich występ obejmował zarówno utwory z nowej Epki "Weak in my knees" jak i świetnie wszystkim znane hity "Michelle", "A Day", "This World" czy "No Tomorrow". Wspaniała muzyka, niezwykle brzmienie, doskonała oprawa świetlna i atmosfera stworzyły fantastyczny klimat, który sprawił, ze wydarzenie to zapadnie wielu osobom głęboko w pamięć. W każdym razie na pewno polskiej części publiczności, która obstawiała pierwsze rzędy i szalała niesamowicie:) COX bisowali 2 razy, a po koncercie żegnani długimi brawami udali się na backstage, by powrócić do fanów po upływie pół godziny. Jak udało się dowiedzieć, zespół cieszy się na przyjazd do Polski we wrześniu i obiecuje sporą dawkę emocji.

Afterparty, jak to ma zwykle miejsce w Nostromo, przebiegało równolegle w 2 salach : electro, industrial, EBM w jednej, i bardziej gitarowe brzmienia w drugiej. Część ekipy udała się w tany, inni dyskutowali z zespołem, część zebrała się do odjazdu. My pozostaliśmy do około 6 rano i muszę przyznać, że była to bardzo dobra impreza. Team z Nostromo zorganizował fantastyczne 7 urodziny klubu, które będzie można powspominać w oczekiwaniu na przyjazd zespołu do Polski.

Tekst został opublikowany za zgodą yesternight.pl

www.clanofxymox.com
www.deathcampproject.com
www.nostromo-gr.de

Autor:
Tłumacz: khocico
Data dodania: 2006-03-22 / Relacje


Inne artykuły:




Najnowsze komentarze: