Gothic meets Klassik 2013
Czytano: 7636 razy
Wykonawca:
Galerie:
- Castle Party 2024 - 2024-07-22 (Festiwale)
- Combichrist + H.Exe + Orbicide - 2019-07-24 (Koncerty)
- Castle Party 2019 - 2019-07-22 (Festiwale)
- M'era Luna 2018 - 2018-08-15 (Festiwale)
- Combichrist + Wednesday 13 + Night Club - 2018-07-28 (Koncerty)
- Mera Luna 2017 - 2017-08-21 (Festiwale)
- Mera Luna 2016 - 2016-08-21 (Festiwale)
- Nocturnal Culture Night 2015 - 2015-09-17 (Festiwale)
- M'era Luna 2015 - 2015-08-17 (Festiwale)
- Amphi Festival 2015 - 2015-08-03 (Festiwale)
- Wave Gotik Treffen 2015 - 2015-06-02 (Festiwale)
- M'era Luna 2014 - 2014-08-12 (Festiwale)
- Amphi Festival 2014 - 2014-08-01 (Festiwale)
- Wave Gotik Treffen 2014 - 2014-06-11 (Festiwale)
- Combichrist + Demodulate + Sorrow Church - 2013-11-14 (Koncerty)
- Nocturnal Culture Night 2013 - 2013-09-12 (Festiwale)
- M'era Luna 2013 - 2013-08-14 (Festiwale)
- Amphi Festival 2013 - 2013-07-25 (Festiwale)
- Darkflower Live Night - 2012-10-03 (Festiwale)
- M'era Luna 2012 - 2012-08-15 (Festiwale)
- Castle Party 2012 - 2012-08-02 (Festiwale)
- Amphi Festival 2012 - 2012-07-31 (Festiwale)
- Zita Rock Festival 2012 - 2012-06-17 (Festiwale)
- Wave Gotik Treffen 2012 - 2012-05-29 (Festiwale)
- The Christmas Ball Festival 2011 - 2011-12-31 (Festiwale)
- M'era Luna 2011 - 2011-08-19 (Festiwale)
- Amphi Festival 2011 - 2011-07-20 (Festiwale)
- Combichrist + Mortiis - 2011-03-25 (Koncerty)
- Combichrist + Mortiis - 2011-02-25 (Koncerty)
- M'era Luna 2010 - 2010-08-09 (Festiwale)
- Amphi Festival 2010 - 2010-07-27 (Festiwale)
- E-tropolis Festival 2010 - 2010-06-27 (Festiwale)
- Combichrist - 2010-03-19 (Koncerty)
- M'era Luna 2009 - 2009-08-29 (Festiwale)
- Wave Gotik Treffen 2009 - 2009-06-04 (Festiwale)
- Combichrist + Aesthetic Perfection - 2009-05-27 (Koncerty)
- M'era Luna 2008 - 2008-08-09 (Festiwale)
- Combichrist + Controlled Collapse - 2008-07-22 (Koncerty)
- Ogólnopolski Zlot Fanów Combichrist - 2008-02-24 (Imprezy)
- Combichrist + Reaper + Kloq + Controlled Collapse - 2007-03-25 (Koncerty)
- Combichrist, Reaper i Northborne - 2007-03-21 (Koncerty)
- M'era Luna 2006 - 2006-08-12 (Festiwale)
- Amphi Festival 2006 - 2006-08-03 (Festiwale)
- Castle Party 2006 - 2006-07-28 (Festiwale)
- M'era Luna 2005 - 2005-10-15 (Festiwale)
- Black Flames Festival 2005 - 2005-10-10 (Festiwale)
Ostatnie tematy na forum:
- COmbichrist na Castle Party 2012 - 2013-02-16
- Hocico i Combichrist na Castle Party 2012 - 2012-08-03
- Combichrist - Making Monsters - 2011-04-10
- Combichrist - What The Fuck Is Wrong With You People? - 2010-09-28
- COMBICHRIST jako headliner - 11.04.2010 - Warszawa, Progresja - 2010-02-14
- 28.11.09 FUNKER VOGT + guests @ Slowianin // Szczecin - 2009-11-11
- 28.11.09 FUNKER VOGT + guests // SZCZECIN - 2009-05-23
- Ogólnopolski Zlot Fanów COMBICHRIST-GET YOUR BODY BEAT -Poznań 23/02/2008 - 2008-03-10
- Ogólnopolski Zlot Fanów COMBICHRIST - Wrocław 28/09 Wagon - 2007-09-27
- COMBICHRIST, Reaper, Controlled Collapse - Kraków 24/3/2007 - 2007-03-31
Druga edycja festiwalu Gothic meets Klassik odbyła się w Lipsku w dniach 26-27 października 2013. Pierwszego dnia, w standardowych klubowych warunkach, fanom zaprezentowali się kolejno muzycy z Lord of The Lost, Funker Vogt, OOMPH!, Combichrist oraz Subway to Sally. W zasadzie jedynym wynotowanym przeze mnie mankamentem była zaplanowana kolejność koncertów - po rozgrzewającym rockowym show Lord of The Lost zagrał Funker Vogt, który wydawał się niemiłosiernie ciągnąć cały czas jedną piosenkę, a pomysł uczynienia headlinerem folk-rockowego Subway to Sally, tuż po zabójczym show Combichrist, musiał chyba wpaść do głowy najprawdziwszemu demonowi zła. W każdym razie, dzięki temu zabiegowi, opuściłam Haus Auensee w trakcie ostatniego koncertu, a ilość osób polujących wraz ze mną na taksówki była niemała. Niektórzy mieli ciężki orzech do zgryzienia, kiedy do samochodu, ku osłupieniu taksówkarza, musieli zapakować... zdobyczny bęben sprezentowany przez Combichrist.
W niedzielny wieczór uczestnicy festiwalu spotkali się ponownie - tym razem w lipskim Gewandhaus. Jak na miejsce przystało wszyscy (no, niemal) przybyli w pełnej gali, w eleganckich kreacjach, którym oczywiście nie brakło gotycko-rockowej finezji. Od długich, powłóczystych sukien, przez koronkowe cuda po ciasne gorsety, od szpilek po ciężkie koturny, od garniturów po bojówki - od samego wejścia każdy czuł się zdecydowanie wyjątkowo. Po przywitaniu z napotkanymi znajomymi i wychyleniu lampki wytrawnego wina zajęłam swoje miejsce na balkonie.
Sala zapełniła się, światła przygasły. Na scenie pojawiła się Zielonogórska Orkiestra Symfoniczna pod batutą Czesława Grabowskiego, a zaraz po nich pierwszy niedzielny zespół - Lord of The Lost. Muzycy z Hamburga nie eksperymentowali z ostrym repertuarem - do swojego symfonicznego seta wybrali utwory nastrojowe, melodyjne oraz ballady. W otwierającym koncert "Prison", wprost wymarzonym do takiej aranżacji, frontman Chris Harms zagrał na wiolonczeli, podobnie jak w utworze "Never let you go", gdzie muzykom towarzyszyła dodatkowo Ulrike Goldmann (Blutengel). Całość zakończyło "Credo", które w tej wersji brzmiało naprawdę monumentalnie. Pierwsza owacja na stojąco tego wieczoru, widać było, że zarówno muzycy jak i widzowie są naprawdę wzruszeni, niektórzy ocierali z kącików oczu zdradliwe łzy.
Po krótkiej przerwie na scenę wróciła orkiestra, a wraz z nimi wyjątkowo w tym dniu elegancki Andy La Plegua. Jak mówią niektórzy - niemożliwe stało się faktem. Ciężka elektronika spotkała orkiestrę symfoniczną, a owoce tego romansu mieliśmy poznać już za chwilę. Andy, wraz z uzbrojonym w gitarę akustyczną Abbeyem Nexem (jedynym, który nie dał się tego wieczoru wbić w lakierki) zaczął doniośle od "Feed the Fire", potem były "Bottle of pain" i "Through the eyes of pain" - muzyka stworzona na potrzeby gry czy soundtracku sprawdzała się w symfonicznych aranżacjach doskonale, podobnie jak ballada z 'making monsters', ale to jeszcze nie było to, na co fani najbardziej tego wieczoru czekali. Kulminacja nadeszła gdy na scenie pojawił się Joey za perkusją i Z-marr za klawiszami. Abbey zamienił gitarę na elektryczną i... się zaczęło. "Deathbed", "Follow the trail of blood", "No redemption" i finalne "What the f...k is wrong with you people" zaspokoiły wszystkie oczekiwania widzów. Żegnani owacją muzycy zeszli ze sceny, a mi trudno było nie chichotać, kiedy Joey wychodząc delikatnie podawał ludziom w pierwszych rzędach pałeczki-miotełki na pamiątkę (zwykle od nisko latających pałeczek Joeya można czasem stracić zęby...)
Trzecim taktem wieczoru był koncert Subway to Sally, którzy również doskonale zgrali się orkiestrą, a których słuchało mi się dużo milej, niż te kilka kawałków na których wytrwałam w dniu poprzednim. Proszę fanów zespołu o wybaczenie mi nieznajomości ich repertuaru, ale przyznam, że wydawał się idealny, by grać go w takiej oprawie. Wokalista Eric Fish był rozmowny, żartobliwie przejął w pewnym momencie od dyrygenta batutę, żeby znacząco nią postukać anonsując początek kolejnego utworu. Fani również postanowili być widoczni, dlatego też w czasie jednej z ballad w rękach widzów pojawiły się dziesiątki... fluorescencyjnych światełek chemicznych. No cóż, w tę noc w tej filharmonii działy się same niestandardowe rzeczy, a firealarmu nikt zapalniczkami nie chciał drażnić. W finale na scenie pojawili się wszyscy występujący w tym dniu muzycy, Subway to Sally zabisował utworem "Eisblumen", po czym wszyscy jeszcze raz podziękowali orkiestrze, dyrygentowi i zgromadzonym widzom.
W kuluarach można było spotkać gaworzących z fanami muzyków z Lord of the Lost i Combichrist, wciąż bardzo podekscytowanych koncertem. Nic dziwnego - było to naprawdę wyjątkowe wydarzenie, absolutnie niezapomniane.
Kolejna edycja festiwalu odbędzie się w dniach 1-2 listopada 2014, a pierwszym potwierdzonym zespołem jest Mono Inc. Serdecznie wszystkim polecam, warto.
Inne artykuły:
W niedzielny wieczór uczestnicy festiwalu spotkali się ponownie - tym razem w lipskim Gewandhaus. Jak na miejsce przystało wszyscy (no, niemal) przybyli w pełnej gali, w eleganckich kreacjach, którym oczywiście nie brakło gotycko-rockowej finezji. Od długich, powłóczystych sukien, przez koronkowe cuda po ciasne gorsety, od szpilek po ciężkie koturny, od garniturów po bojówki - od samego wejścia każdy czuł się zdecydowanie wyjątkowo. Po przywitaniu z napotkanymi znajomymi i wychyleniu lampki wytrawnego wina zajęłam swoje miejsce na balkonie.
Sala zapełniła się, światła przygasły. Na scenie pojawiła się Zielonogórska Orkiestra Symfoniczna pod batutą Czesława Grabowskiego, a zaraz po nich pierwszy niedzielny zespół - Lord of The Lost. Muzycy z Hamburga nie eksperymentowali z ostrym repertuarem - do swojego symfonicznego seta wybrali utwory nastrojowe, melodyjne oraz ballady. W otwierającym koncert "Prison", wprost wymarzonym do takiej aranżacji, frontman Chris Harms zagrał na wiolonczeli, podobnie jak w utworze "Never let you go", gdzie muzykom towarzyszyła dodatkowo Ulrike Goldmann (Blutengel). Całość zakończyło "Credo", które w tej wersji brzmiało naprawdę monumentalnie. Pierwsza owacja na stojąco tego wieczoru, widać było, że zarówno muzycy jak i widzowie są naprawdę wzruszeni, niektórzy ocierali z kącików oczu zdradliwe łzy.
Po krótkiej przerwie na scenę wróciła orkiestra, a wraz z nimi wyjątkowo w tym dniu elegancki Andy La Plegua. Jak mówią niektórzy - niemożliwe stało się faktem. Ciężka elektronika spotkała orkiestrę symfoniczną, a owoce tego romansu mieliśmy poznać już za chwilę. Andy, wraz z uzbrojonym w gitarę akustyczną Abbeyem Nexem (jedynym, który nie dał się tego wieczoru wbić w lakierki) zaczął doniośle od "Feed the Fire", potem były "Bottle of pain" i "Through the eyes of pain" - muzyka stworzona na potrzeby gry czy soundtracku sprawdzała się w symfonicznych aranżacjach doskonale, podobnie jak ballada z 'making monsters', ale to jeszcze nie było to, na co fani najbardziej tego wieczoru czekali. Kulminacja nadeszła gdy na scenie pojawił się Joey za perkusją i Z-marr za klawiszami. Abbey zamienił gitarę na elektryczną i... się zaczęło. "Deathbed", "Follow the trail of blood", "No redemption" i finalne "What the f...k is wrong with you people" zaspokoiły wszystkie oczekiwania widzów. Żegnani owacją muzycy zeszli ze sceny, a mi trudno było nie chichotać, kiedy Joey wychodząc delikatnie podawał ludziom w pierwszych rzędach pałeczki-miotełki na pamiątkę (zwykle od nisko latających pałeczek Joeya można czasem stracić zęby...)
Trzecim taktem wieczoru był koncert Subway to Sally, którzy również doskonale zgrali się orkiestrą, a których słuchało mi się dużo milej, niż te kilka kawałków na których wytrwałam w dniu poprzednim. Proszę fanów zespołu o wybaczenie mi nieznajomości ich repertuaru, ale przyznam, że wydawał się idealny, by grać go w takiej oprawie. Wokalista Eric Fish był rozmowny, żartobliwie przejął w pewnym momencie od dyrygenta batutę, żeby znacząco nią postukać anonsując początek kolejnego utworu. Fani również postanowili być widoczni, dlatego też w czasie jednej z ballad w rękach widzów pojawiły się dziesiątki... fluorescencyjnych światełek chemicznych. No cóż, w tę noc w tej filharmonii działy się same niestandardowe rzeczy, a firealarmu nikt zapalniczkami nie chciał drażnić. W finale na scenie pojawili się wszyscy występujący w tym dniu muzycy, Subway to Sally zabisował utworem "Eisblumen", po czym wszyscy jeszcze raz podziękowali orkiestrze, dyrygentowi i zgromadzonym widzom.
W kuluarach można było spotkać gaworzących z fanami muzyków z Lord of the Lost i Combichrist, wciąż bardzo podekscytowanych koncertem. Nic dziwnego - było to naprawdę wyjątkowe wydarzenie, absolutnie niezapomniane.
Kolejna edycja festiwalu odbędzie się w dniach 1-2 listopada 2014, a pierwszym potwierdzonym zespołem jest Mono Inc. Serdecznie wszystkim polecam, warto.
Inne artykuły:
- Combichrist, Wednesday 13, Night Club / Everybody Still Hates You Tour - 2018-07-28 (Relacje)
- M'era Luna 2016 - 2016-10-13 (Relacje)
- Oomph! - XXV - 2016-06-08 (Recenzje muzyki)
- Lord of the Lost / Make Love, Make War Tour 2015 - 2016-05-03 (Relacje)
- M'era Luna 2015 - 2015-09-25 (Relacje)
- M'era Luna 2014 - 2014-12-02 (Relacje)
- Amphi Festival 2014 - 2014-09-25 (Relacje)
- 3rd Out of Line Weekender - 2014-08-28 (Relacje)
- Wave Gotik Treffen 2014 - 2014-07-03 (Relacje)
- Nocturnal Culture Night 2013 - 2013-12-07 (Relacje)